[1.3 8V] Pompa wody
-
<img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
sie nie chachaj
w 1.3 warto opuscic silnikno chyba ze ma sie male japonskie raczki z choroba hainego-medina ( czy jakos tak ) <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
sie nie chachaj
w 1.3 warto opuscic silnik
no chyba ze ma sie male japonskie raczki z choroba hainego-medina ( czy jakos tak )A ty lepiej czytaj, bo mowa o 1.0 <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />
-
A ty lepiej czytaj, bo mowa o 1.0
Cicho mi tu <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
Może jestem w błędzie, ale ręka z kauczuku przyda się żeby zdjąć (to oznaczone strzałką) koło pasowe. No i na mój gust warto odpuścić silnik z jednej strony. No ale jak się da bez tego to super, a skoro demontowałeś już pompę wody w "litrze", to bądź kolega i podpowiedz coś, ja się nie obrażę jak będziesz tłumaczył prostymi słowami :P
-
Może jestem w błędzie, ale ręka z kauczuku przyda się żeby zdjąć (to oznaczone strzałką) koło
pasowe. No i na mój gust warto odpuścić silnik z jednej strony. No ale jak się da bez tego
to super, a skoro demontowałeś już pompę wody w "litrze", to bądź kolega i podpowiedz coś,
ja się nie obrażę jak będziesz tłumaczył prostymi słowami <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />No jak ?? Auto na podnośnik (plus jakiś pieniek, żeby nie spadło), ściągasz prawe koło, osłonę plastikową i masz dostęp.
Tego koła nie ruszaj od góry, bo szkoda ręki, jest się o co pociąć <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" /> -
No jak ?? Auto na podnośnik (plus jakiś pieniek, żeby nie spadło), ściągasz prawe koło, osłonę
plastikową i masz dostęp.
Tego koła nie ruszaj od góry, bo szkoda ręki, jest się o co pociąćPotwierdzam - nie trzeba opuszczac silnika. Wystarczy jak napisał kolega Nanbu - zdejmujesz prawe przednie koło, osłonę i masz dostęp zarówno do mocowania koła pasowego jak i do pozostałych śrub, które trzymają obudowę paska rozrządu. Ja tak robiłem w swoim 1.3, to i w litrówce dasz radę. Trochę gimnastyki jest, ale da się zrobic <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Dzięki za podpowiedź!
Jak będę miał trochę czasu [czas=pieniądz] <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> to się za to zabiorę.
Póki co regularnie sprawdzam poziom płynu. Nie ucieka on w zastraszającym tempie, no ale jednak ucieka...Jak się z tym uporam, zdam relację <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Naraza!
-
Jak będę miał trochę czasu [czas=pieniądz] to się za to zabiorę.
A rozrząd umiesz ustawić ?? <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />
No i koniecznie przed zdjęciem pompy płyn z chłodnicy do wiaderka zlej.
-
A rozrząd umiesz ustawić ??
Obczaję sobie znaki, i dla pewności zrobię markerem "swoje znaki".
Robiłem tak przy zmianie łańcuchów rozrządu w motocyklu [V-twin] no i śmiga <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />, tak że sposób dobry <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> -
nowa pompa wody już wmeblowana!
zrobiłem jak podpowiedział Nanbu - auto do góry, i 2,5 godziny póżniej było po sprawie.
pozdr.