Zablokowane kolo przy wstecznym
-
Problem jest dosc dziwny. Jechalem dzisiaj swistem i gdy przyszlo mi jechac do tylu - kolo zablokowalo sie. Do przodu musze dodac troche gazu (na samym poczatku), ale jak rusza to jedzie. Do tylu, przejedzie jeden-dwa obroty kola i znow blokada.
Blokuje sie tylko tylne prawe kolo.
Wczesniej rowniez blokowalo sie czasem po calonocnym staniu na recznym.
Podczas hamowania, nie czuje w ogole tylu. Tak jakbym byl jamnikiem z dyskopatia - ciagne za soba tylne kola, hamujac tylko przednimi.Dzisiaj zrobilem jakies 130km + pare razy wjechalem w dosc gleboka wode (Warszawskie ulice).
Moja sugestia jest taka, ze mialem zciorane juz hamulce i sie posypaly jak rozgrzane wjechaly do zimnej wody. Pytanie tylko dlaczego kola blokuja sie tylko i wylacznie przy jezdzie do tylu (albo moze inaczej - nie zdazylo sie przy jezdzie do przodu) no i drugie - dlaczego kola wczesniej tez lubily sie blokowac, ale po chwili puszczaly, a teraz jak sie blokuje to nie odpuszcza? -
Problem jest dosc dziwny. Jechalem dzisiaj swistem i gdy przyszlo mi jechac do tylu - kolo
zablokowalo sie. Do przodu musze dodac troche gazu (na samym poczatku), ale jak rusza to
jedzie. Do tylu, przejedzie jeden-dwa obroty kola i znow blokada.
Blokuje sie tylko tylne prawe kolo.
Wczesniej rowniez blokowalo sie czasem po calonocnym staniu na recznym.
Podczas hamowania, nie czuje w ogole tylu. Tak jakbym byl jamnikiem z dyskopatia - ciagne za
soba tylne kola, hamujac tylko przednimi.
Dzisiaj zrobilem jakies 130km + pare razy wjechalem w dosc gleboka wode (Warszawskie ulice).
Moja sugestia jest taka, ze mialem zciorane juz hamulce i sie posypaly jak rozgrzane wjechaly do
zimnej wody. Pytanie tylko dlaczego kola blokuja sie tylko i wylacznie przy jezdzie do tylu
(albo moze inaczej - nie zdazylo sie przy jezdzie do przodu) no i drugie - dlaczego kola
wczesniej tez lubily sie blokowac, ale po chwili puszczaly, a teraz jak sie blokuje to nie
odpuszcza?rozkrec bebny to sie wyjasni - prawdopodobnie odpiela sie sprezynka od ferody.
-
rozkrec bebny to sie wyjasni - prawdopodobnie odpiela sie sprezynka od ferody.
No spoko, bede bral dzisiaj urlop co to by dzisiaj to wyjasnic i naprawic (sprobuje podbic do jakiegos mechanika), bo samochod potrzebny na wieczor (na dzialke chce jechac, a nie moge <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />).
Ciekawym, czy sie uda... -
dlaczego kola wczesniej tez lubily sie blokowac, ale po chwili puszczaly, a teraz jak sie blokuje > to nie odpuszcza?
Pewnie Cie nie pocieszcze, ale mialem prawie identyczne objawy w lutym, diagnoza: tylnie hamulce w katastrofalnym stanie - wymiana wszystkiego z tylu lacznie z przetoczeniem bebnow. <img src="/images/graemlins/crazy.gif" alt="" /> Oczywiscie hamulce posypaly sie na dwa dni przez trasa 650 km <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" />