gdzie najlepiej kupić swifta
-
nie dziel skóry tzn kierunków na.....Swifcie bo Wieczny nam rzuci cenę zaporową i tyle z tego
będzie albo sprzeda razem z autemNo na allegro są jakieś przednie białe, ale 70 pln na starcie licytacji to jakiś absurd. Podobno nowe z e-baya wychodzą gdzieś po 120 pln...
Zaraz dostaniemy kartkę za OT... <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> -
skłaniam sie ku 1.0 , sam bede je utrzymywac, wiadomo kasa
No dobra ale jaka jest roznica miedzy 1.0 a 1.3 w utrzymaniu? Trzeba kupic jedna swiece wiecej za 6 zl? Ubezpieczenie w 99% przypadkow jest takie samo, a koszty utrzymania sa prawie identyczne, te silniki pala praktycznie tyle samo, a roznica w osiagach jest kolosalna. 1.3 8v to najbardziej udany silnik w Swiftach (pomijajac GTI oczywiscie).
-
No dobra ale jaka jest roznica miedzy 1.0 a 1.3 w utrzymaniu? Trzeba kupic jedna swiece wiecej
za 6 zl? Ubezpieczenie w 99% przypadkow jest takie samo, a koszty utrzymania sa prawie
identyczne, te silniki pala praktycznie tyle samo, a roznica w osiagach jest kolosalna. 1.3
8v to najbardziej udany silnik w Swiftach (pomijajac GTI oczywiscie).Potwierdzam całkowicie - na dziś nie kupiłbym już litrówki, a 1.3 właśnie gdybym był na Twoim miejscu (lub mógł jeszcze raz podjąć decyzję sprzed pół roku). Koszta utrzymania podobne, spalanie tylko troszkę większe, a osiągi litrówki a 1.3 to jak niebo a ziemia (co nie oznacza, że narzekam na 1.0 - jak się odpowiednio (wysoko) kręci po obrotach, może być dynamiczny i można mieć dużo frajdy - ale wtedy należy się liczyć ze spalaniem ~7-8l/100km).
Pozdr.
-
Potwierdzam całkowicie - na dziś nie kupiłbym już litrówki, a 1.3 właśnie gdybym był na Twoim
miejscu (lub mógł jeszcze raz podjąć decyzję sprzed pół roku). Koszta utrzymania podobne,
spalanie tylko troszkę większe, a osiągi litrówki a 1.3 to jak niebo a ziemia (co nie
oznacza, że narzekam na 1.0 - jak się odpowiednio (wysoko) kręci po obrotach, może być
dynamiczny i można mieć dużo frajdy - ale wtedy należy się liczyć ze spalaniem
~7-8l/100km).no jak 1.3 albo GTi będziesz kręcił wysoko to też będziesz miał spalanie,to jest oczywiste <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> tylko jak 1.0 ciągniesz to nie boli potem tak w portfelu jakbyś GTi cisnął <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> ja na moją litróweczkę nie narzekam,fakt ma swoje wady ale jak i zalety <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> do miasta wystarczy ta moc jaką ma,od świateł do świateł zawsze mieści się w czołówce,braki zaczyna się odczuwać na trasach szybszych,ale..albo rybka albo akwarium <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
no jak 1.3 albo GTi będziesz kręcił wysoko to też będziesz miał spalanie,to jest oczywiste
tylko jak 1.0 ciągniesz to nie boli potem tak w portfelu jakbyś GTi cisnął ja na moją
litróweczkę nie narzekam,fakt ma swoje wady ale jak i zalety do miasta wystarczy ta moc
jaką ma,od świateł do świateł zawsze mieści się w czołówce,braki zaczyna się odczuwać na
trasach szybszych,ale..albo rybka albo akwariumAle 1.3 lub GTI nie trzeba kręcić aż tak wysoko jak litrówki, by mieć frajdę z jazdy <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Choć przyznam - w mieście nie odczuwa się braku mocy w 1.0. Dopiero na autostradzie/ścigając się z kimś/w dłuższej trasie przydałoby się więcej mocy <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Pozdr.
-
Nie nalezy sie łudzić ze kupujac autko z litrowym silnikiem bedziemy najszybsi na swiatłach... A rowniez nalezy mierzyc sily na zamiary bo nie jeden kupil juz potwora z 3litrowym silnikiem i potem niemial na paliwo - dlamnie bezsens...
-
Ale 1.3 lub GTI nie trzeba kręcić aż tak wysoko jak litrówki, by mieć frajdę z jazdy Choć przyznam - w mieście nie
odczuwa się braku mocy w 1.0. Dopiero na autostradzie/ścigając się z kimś/w dłuższej trasie przydałoby się
więcej mocy
Pozdr.nie wiem jak w zwyklym 1,3 ale w gti jazda sie zaczyna od 5k rpm <img src="/images/graemlins/uzbroj_zlo.gif" alt="" /> nie trzeba krecic tak wysoko aby miec frajde z jazdy, hmmm <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" /> ale skoro koledzy mowia ze oplaty sa takie same, a spalanie troche wieksze to brac 1,3 <img src="/images/graemlins/food.gif" alt="" />
-
nie wiem jak w zwyklym 1,3 ale w gti jazda sie zaczyna od 5k rpm
W zwyklym 1.3 od 3.5 - 4 tys juz ladnie idzie. Gdyby jeszcze litrowka byla wyraznie oszczedniejsza to moze ma to sens, ale w przypadku Swifta tak nie jest.
-
...ale wtedy należy się liczyć ze spalaniem
~7-8l/100km).
Takie spalanie w mojewj justynce 1,3 to marzenie. 7 w trasie to najlepsze co osiągnąłem
-
Wiadomość skasowana przez m@rek
-
Wiadomość skasowana przez m@rek
-
nic nie chce nikomu udowodnic, zreszta pisalem ze 1.3 jest szybsze i to logiczne- ale roznice 1,5 sekundy do 100 nie nazwalbym niebo- a ziemia- bo dobry kierownik taka roznice da rade zniwelowac, litrowka na 1/4 zrobilem lepszy czas niz nie jeden samochod z motorem 1.6 (zarowno beemki, skody itd). lepszy start, lepsza trakcja wystarczylo.
spalanie w litrowce nie ukrywajmy ze jest mniejsze, a im bardziej bedziesz deptal, tym wieksza bedzie roznica miedzy tymi samochodami, nie wiem czy w dzwieku jest taka duza roznica, mi przynajmniej nie grozi dzwiek stukajacych rozregulowanych zaworow, bo jest hydraulika <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
nie chce pisac co jest lepsze, co gorsze, bo ja do siebie tez wzialbym 1.3, a podejzewam ze szukalbym gti na dzien dzisiejszy, chociarz mam tez sedana 1.6 i tez idzie milo, ale moja litrowka jezdzi dzisiaj moja mama i jest zadowolona- co chwile chwali sie, ze spod swiatel rusza pierwsza <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
-
nie chce pisac co jest lepsze, co gorsze, bo ja do siebie tez wzialbym 1.3,
No widzisz, dlatego szkoda zeby ktos kupal litrowke, ktora jest fajnym silnikiem ale jest wyborem bez sensu majac mozliwosci zakupu mocniejszego 1.3 ktore pali praktycznie tyle samo.
a podejzewam ze szukalbym gti na dzien dzisiejszy,
Ja tez <img src="/images/graemlins/palacz.gif" alt="" />
chociarz mam tez sedana 1.6 i tez idzie milo,
Sedan jest szybszy niz 1.3 8v w 3d...
-
czy warto za 7 tys?
byłem oglądać auto z byłym użytkownikiem swifta i jest w bardzo dobrym stanie wizualnym zero rdzy i technicznym bez zastrzeżeń, wszystko ok tylko czy rocznik 98 warty jest tej ceny?
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C7502469 -
czy warto za 7 tys?
byłem oglądać auto z byłym użytkownikiem swifta i jest w bardzo dobrym stanie wizualnym zero
rdzy i technicznym bez zastrzeżeń, wszystko ok tylko czy rocznik 98 warty jest tej ceny?
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C7502469Za swoją justynkę na początku roku dałem 6,5k PLN a to rocznik 97. Cewna była b. atrakcyjna. Co do świstaków to chyba 7 koła to nie jest żadna rewelacja.
-
wszystko ok tylko czy rocznik 98 warty jest tej ceny?
OMG, typowy golas <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" /> Nie czaje jak mozna wydac 7 kafli i nie miec w samochodzie zadnego wyposazenia <img src="/images/graemlins/zolta.gif" alt="" />
-
Wiadomość skasowana przez m@rek
-
czy warto za 7 tys?
byłem oglądać auto z byłym użytkownikiem swifta
i jest w bardzo dobrym stanie wizualnym zero rdzy i
technicznym bez zastrzeżeń, wszystko ok tylko czy rocznik 98 warty jest tej ceny?
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C7502469generalnie za takie pieniazki mozna miec cos lepszego, niekoniecznie w tym roczniku,
ale przedewszystkim z jakimkolwiek wyposazeniem <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
za 5,500 zł mozna przeciez miec ładne 1.3 8v GS 95/96 <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
Wiadomość skasowana przez m@rek
-
Wiadomość skasowana przez m@rek