gdzie najlepiej kupić swifta
-
szukaj na allegro, jest wystarczajacy wybor, pewnie znajdziesz cos ciekawego, jest troche ofert
prywatnych i na nich sie opieraj
co do 1,0 moze byc lepszym wyborem bo mniejsze oc, a to ma duze znaczenie jesli to pierwsze auto
i nie ma sie znizek.Za dużej różnicy w OC nie ma, u większości ubezpieczycieli to 1 próg cenowy. Najlepiej kupić auto z ogłoszenia od osoby prywatnej. Polecam otomoto.pl <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> Swiftami i to przeważnie 1.0 jeżdżą często stare dziadki i jest szansa, że dbali o autko. Komis ździera ok. 10-20%, więc nie warto - lepiej za tę kasę kupić o rok młodszy egzemplarz. Uważaj na rdzę i czy nie było jakiegoś dzwona - konstrukcja auta jest delikatna...
-
hmm pierwsze słyszę....
ja też... <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" />
-
moj 1.0 bedzie do sprzedania , jak cos to priv, pozdr
Dawaj białe klosze przednich kierunków <img src="/images/graemlins/food.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
-
moj 1.0 bedzie do sprzedania , jak cos to priv, pozdr
I mój 1.0 będzie tak za 2-3 tygodnie na sprzedaż <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Ale to MK III i rocznik 1992 (pierwsza rejestracja - grudzień 1992). No i cena oczywiście będzie niższa - myślę, że ok 2000-2400zł.
Pozdr.
-
Dawaj białe klosze przednich kierunków
ekhmm!!.... <img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" /> wiesz już co? <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
ekhmm!!.... wiesz już co?
No co, każdy orze jak może... <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> Może nam sprzeda po jednym, będzie sprawiedliwie <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
Albo jeden bierze przednie, a drugi boczne... <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> -
ja też...
Naprawdę sprawdzone w praktyce.
-
No co, każdy orze jak może... Może nam sprzeda po jednym, będzie sprawiedliwie
Albo jeden bierze przednie, a drugi boczne...nie dziel skóry tzn kierunków na.....Swifcie <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> bo Wieczny nam rzuci cenę zaporową i tyle z tego będzie albo sprzeda razem z autem <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
nie dziel skóry tzn kierunków na.....Swifcie bo Wieczny nam rzuci cenę zaporową i tyle z tego
będzie albo sprzeda razem z autemNo na allegro są jakieś przednie białe, ale 70 pln na starcie licytacji to jakiś absurd. Podobno nowe z e-baya wychodzą gdzieś po 120 pln...
Zaraz dostaniemy kartkę za OT... <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> -
skłaniam sie ku 1.0 , sam bede je utrzymywac, wiadomo kasa
No dobra ale jaka jest roznica miedzy 1.0 a 1.3 w utrzymaniu? Trzeba kupic jedna swiece wiecej za 6 zl? Ubezpieczenie w 99% przypadkow jest takie samo, a koszty utrzymania sa prawie identyczne, te silniki pala praktycznie tyle samo, a roznica w osiagach jest kolosalna. 1.3 8v to najbardziej udany silnik w Swiftach (pomijajac GTI oczywiscie).
-
No dobra ale jaka jest roznica miedzy 1.0 a 1.3 w utrzymaniu? Trzeba kupic jedna swiece wiecej
za 6 zl? Ubezpieczenie w 99% przypadkow jest takie samo, a koszty utrzymania sa prawie
identyczne, te silniki pala praktycznie tyle samo, a roznica w osiagach jest kolosalna. 1.3
8v to najbardziej udany silnik w Swiftach (pomijajac GTI oczywiscie).Potwierdzam całkowicie - na dziś nie kupiłbym już litrówki, a 1.3 właśnie gdybym był na Twoim miejscu (lub mógł jeszcze raz podjąć decyzję sprzed pół roku). Koszta utrzymania podobne, spalanie tylko troszkę większe, a osiągi litrówki a 1.3 to jak niebo a ziemia (co nie oznacza, że narzekam na 1.0 - jak się odpowiednio (wysoko) kręci po obrotach, może być dynamiczny i można mieć dużo frajdy - ale wtedy należy się liczyć ze spalaniem ~7-8l/100km).
Pozdr.
-
Potwierdzam całkowicie - na dziś nie kupiłbym już litrówki, a 1.3 właśnie gdybym był na Twoim
miejscu (lub mógł jeszcze raz podjąć decyzję sprzed pół roku). Koszta utrzymania podobne,
spalanie tylko troszkę większe, a osiągi litrówki a 1.3 to jak niebo a ziemia (co nie
oznacza, że narzekam na 1.0 - jak się odpowiednio (wysoko) kręci po obrotach, może być
dynamiczny i można mieć dużo frajdy - ale wtedy należy się liczyć ze spalaniem
~7-8l/100km).no jak 1.3 albo GTi będziesz kręcił wysoko to też będziesz miał spalanie,to jest oczywiste <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> tylko jak 1.0 ciągniesz to nie boli potem tak w portfelu jakbyś GTi cisnął <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> ja na moją litróweczkę nie narzekam,fakt ma swoje wady ale jak i zalety <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> do miasta wystarczy ta moc jaką ma,od świateł do świateł zawsze mieści się w czołówce,braki zaczyna się odczuwać na trasach szybszych,ale..albo rybka albo akwarium <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
no jak 1.3 albo GTi będziesz kręcił wysoko to też będziesz miał spalanie,to jest oczywiste
tylko jak 1.0 ciągniesz to nie boli potem tak w portfelu jakbyś GTi cisnął ja na moją
litróweczkę nie narzekam,fakt ma swoje wady ale jak i zalety do miasta wystarczy ta moc
jaką ma,od świateł do świateł zawsze mieści się w czołówce,braki zaczyna się odczuwać na
trasach szybszych,ale..albo rybka albo akwariumAle 1.3 lub GTI nie trzeba kręcić aż tak wysoko jak litrówki, by mieć frajdę z jazdy <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Choć przyznam - w mieście nie odczuwa się braku mocy w 1.0. Dopiero na autostradzie/ścigając się z kimś/w dłuższej trasie przydałoby się więcej mocy <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Pozdr.
-
Nie nalezy sie łudzić ze kupujac autko z litrowym silnikiem bedziemy najszybsi na swiatłach... A rowniez nalezy mierzyc sily na zamiary bo nie jeden kupil juz potwora z 3litrowym silnikiem i potem niemial na paliwo - dlamnie bezsens...
-
Ale 1.3 lub GTI nie trzeba kręcić aż tak wysoko jak litrówki, by mieć frajdę z jazdy Choć przyznam - w mieście nie
odczuwa się braku mocy w 1.0. Dopiero na autostradzie/ścigając się z kimś/w dłuższej trasie przydałoby się
więcej mocy
Pozdr.nie wiem jak w zwyklym 1,3 ale w gti jazda sie zaczyna od 5k rpm <img src="/images/graemlins/uzbroj_zlo.gif" alt="" /> nie trzeba krecic tak wysoko aby miec frajde z jazdy, hmmm <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" /> ale skoro koledzy mowia ze oplaty sa takie same, a spalanie troche wieksze to brac 1,3 <img src="/images/graemlins/food.gif" alt="" />
-
nie wiem jak w zwyklym 1,3 ale w gti jazda sie zaczyna od 5k rpm
W zwyklym 1.3 od 3.5 - 4 tys juz ladnie idzie. Gdyby jeszcze litrowka byla wyraznie oszczedniejsza to moze ma to sens, ale w przypadku Swifta tak nie jest.
-
...ale wtedy należy się liczyć ze spalaniem
~7-8l/100km).
Takie spalanie w mojewj justynce 1,3 to marzenie. 7 w trasie to najlepsze co osiągnąłem
-
Wiadomość skasowana przez m@rek
-
Wiadomość skasowana przez m@rek
-
nic nie chce nikomu udowodnic, zreszta pisalem ze 1.3 jest szybsze i to logiczne- ale roznice 1,5 sekundy do 100 nie nazwalbym niebo- a ziemia- bo dobry kierownik taka roznice da rade zniwelowac, litrowka na 1/4 zrobilem lepszy czas niz nie jeden samochod z motorem 1.6 (zarowno beemki, skody itd). lepszy start, lepsza trakcja wystarczylo.
spalanie w litrowce nie ukrywajmy ze jest mniejsze, a im bardziej bedziesz deptal, tym wieksza bedzie roznica miedzy tymi samochodami, nie wiem czy w dzwieku jest taka duza roznica, mi przynajmniej nie grozi dzwiek stukajacych rozregulowanych zaworow, bo jest hydraulika <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
nie chce pisac co jest lepsze, co gorsze, bo ja do siebie tez wzialbym 1.3, a podejzewam ze szukalbym gti na dzien dzisiejszy, chociarz mam tez sedana 1.6 i tez idzie milo, ale moja litrowka jezdzi dzisiaj moja mama i jest zadowolona- co chwile chwali sie, ze spod swiatel rusza pierwsza <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />