kupno suzuki swift mk5
-
ok, to moze z innej strony - która oferta wg Was jest najlepsza z poniższych?
link do otomotoZdecydowanie 4 <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Ale ja jeszcze szukałbym czegoś innego, np. 3d z 1.3 motorem, bo takie też były produkowane <img src="/images/graemlins/food.gif" alt="" />
W 3 koleś napisał, że ma Airbag`a, a kiera zwykła <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> -
a czy możecie mi napisać dlaczego akurat te modele?
bo mają dobre wyposażenie
-
Zbędne jak się chce na seryjnych laczkach jeździć, ale
przy alusach na szerokich łapach bardzo się
przydaje.mam na lato 185/55 R14 i jeszcze nie narzekałem <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
-
Zdecydowanie 4
Ale ja jeszcze szukałbym czegoś innego, np. 3d z 1.3 motorem, bo takie też były produkowane
W 3 koleś napisał, że ma Airbag`a, a kiera zwykławersje z polskich salonów to na ogół golasy z podstawowym silnikiem, fajne są sprowadzane z zachodu - mają prawie wszystko co firma montowała, no i na zachodzie nie sypią solą w zimie a to w przypadku Swifta nie bez znaczenia.
-
a czy możecie mi napisać dlaczego akurat te modele?
Wyglądają całkiem nieźle i dobre wyposażenie szczególni mi wpadł w oko nr 4
-
mam na lato 185/55 R14 i jeszcze nie narzekałem
Bo jesteś uboższy i nie znasz uczucia jakie towarzyszy kręceniu ze wspomaganiem takimi gumami w Swifcie.
Też mam 14" na lato i kiedyś przy robotach zdjąłem pasek od wspomagania to się zdziwiłem jak chciałem w miejscu koła skręcić.
Różnica jest i to znaczna.Poza tym jednak przy kupnie auta kierowałem się tym, żeby miał jak najwięcej udogodnień. Kiedyś będzie to jakiś atut przy sprzedaży <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />
-
Bo jesteś uboższy i nie znasz uczucia jakie towarzyszy
kręceniu ze wspomaganiem takimi gumami w Swifcie.
Też mam 14" na lato i kiedyś przy robotach zdjąłem pasek
od wspomagania to się zdziwiłem jak chciałem w
miejscu koła skręcić.kręcisz kołami w miejscu przy wspomaganiu - dobrze wiedzieć <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Różnica jest i to znaczna.
miałem ostatnio badania z tego na studiach więc wiem jaka jest różnica <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
Poza tym jednak przy kupnie auta kierowałem się tym,
żeby miał jak najwięcej udogodnień. Kiedyś będzie
to jakiś atut przy sprzedażyto jest na pewno na + <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
dokładnie o to chodzi, a jak by miał spalić nawet ten 1l więcej to naprawdę trzeba być sknerą
...to fakt, ale skoro koledze zależy na maksymalnie tanim aucie lub na maksymalnie młodym roczniku to niech to bierze pod uwagę <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" /> ja bym osobiście tez wolał auto z klimą, ale nie kosztem ogólnego stanu technicznego. Priorytet to zdrowa buda i nie zajechany silnik, dodatkowy atut to (autentyczna) książka serwisowa. Wspomaganie jest niepotrzebne, ABS występuje rzadko a radio można sobie dokupić bardzo tanio, ewentualnie zaoszczędzoną kasę mieć na paliwo dla auta i dla siebie <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" />
Ale zgodzę się w 100% z jednym - auto z zachodu jest <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Jak kupiłem Suzi z Reichu to było cacy, wystarczyły 2 lata żeby mi się wszystko telepało we wnętrzu i skrzypiało <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" /> raz mi wyskoczyła jakaś śrubka na kolana (nie znalazłem skąd to <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> ) a drugi raz suwak od ogrzewania na dziurze wyskoczył sobie na tylną kanapę... Także tylko auto z zachodu <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" /> -
witam,
wreszcie udało uzbierać mi się kasę na pierwsze auto po godzinach spędzonych na
stronach/forach, chyba najlepszym wyborem dla mnie będzie suzuki swift. budzet który mam to
8-9 tys. na otomoto znalazłem 2 dosyć ciekawe oferty (chociaż obydwie to silniki 1.0 czyli
parę koni mniej ....). chciałbym was prosić o pomoc w wyborze i ocenę tych ogłoszeń, innymi
słowy, któtka piłka - warto?
1.swift 2002r
2.swift 2000r
pozdro!z taka kasą, kupił bym-->> vectre a <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> lub poczekał odłożył jeszcze i kupił vectre b.
komfort jazdy w oplu nawet starszym od swifta jest duzo wiekszy... czesci do opla nie są aż tak drogie...
gdbymy miał taką kase kupił bym coś innego niz suzuki swift. moge zostac zjechany za taką wypowiedz ale co tam... takie jest moje zdanie <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" /> -
z taka kasą, kupił bym--komfort jazdy w oplu nawet starszym od swifta jest duzo wiekszy...
czesci do opla nie są aż tak drogie...
gdbymy miał taką kase kupił bym coś innego niz suzuki swift. moge zostac zjechany za taką
wypowiedz ale co tam... takie jest moje zdznieVectrę B to może i owszem, ale skoro koledze chodzi o tanią jazdę to tylko z lpg. Vectra A w dobrym stanie to już rzadkość, chyba że z zagranicy. No i silniki oplowskie lubią brać olej, a nawet stary Swift rzadko pije olej.
-
z taka kasą, kupił bym--komfort jazdy w oplu nawet starszym od swifta jest duzo wiekszy...
czesci do opla nie są aż tak drogie...gdbymy miał taką kase kupił bym coś innego niz suzuki swift. moge zostac zjechany za taką
wypowiedz ale co tam... takie jest moje zdanieKomfort większy bez porównania ale to też i inna klasa samochodów (pomijając markę). Z tym, że kolega szuka autka maksymalnie taniego w zakupie i eksploatacji. Z Opli to powiedzmy Corsa z silnikiem 1.0 12V jest porównywalnym kandydatem ale nie Viki <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
-
Komfort większy bez porównania ale to też i inna klasa samochodów (pomijając markę). Z tym, że
kolega szuka autka maksymalnie taniego w zakupie i eksploatacji. Z Opli to powiedzmy Corsa
z silnikiem 1.0 12V jest porównywalnym kandydatem ale nie Vikivectra nie jest wcale droga w eksploatacji <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" /> a kasa za auto mniej wiecej taka sama...
jechałem corsą C 1.0 z niemniec ujechałem sie nie kiepsko ponad 1000km zrobiłem <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" />
jechaliśmy wtedy na dwa samochody astra 3 i corsa c. korsa spaliła o 1/3 mniej niz astra. astra miała silnik 1.9 td. (nie pamietam dokładnie oznaczenia) -
Vectrę B to może i owszem, ale skoro koledze chodzi o tanią jazdę to tylko z lpg. Vectra A w
dobrym stanie to już rzadkość, chyba że z zagranicy. No i silniki oplowskie lubią brać
olej, a nawet stary Swift rzadko pije olej.no jasne ze z lpg. 1.6 czy 1.8 napewno duzo by nie spaliło. silnik napewno nowszej generacji niz w swifcie. vectry a mozna szukać napewno w dobrym stanie sie znajdzie... a olej chyba każdy silnik wciągnie jak sie go katuje. miałem swifta dostawał ostro po garach i brał olej, ale w rozsądnych ilościach. mam escorta tez bierze olej jak go katuje.. chyba każdy samochód tak ma, jak da mu sie ostro po garach... <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
chyba każdy samochód tak ma, jak da mu sie ostro po garach...
Polonez pali olej czy go sie katuje czy nie... Ale dla niektórych to nie samochód <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
Polonez pali olej czy go sie katuje czy nie... Ale dla niektórych to nie samochód
piszesz głupoty... mój stary miał poldka 1.6 gli na pojedynczym wtrysku i chodził lepiej niż mój swift... i napewno nie palił oleju... <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
-
piszesz głupoty... mój stary miał poldka 1.6 gli na pojedynczym wtrysku i chodził lepiej niż mój
swift... i napewno nie palił oleju...No to ja trafiłem na dwa pechowe egzemplarze pod rząd... <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
-
Komfort większy bez porównania ale to też i inna klasa samochodów (pomijając markę). Z tym, że
kolega szuka autka maksymalnie taniego w zakupie i eksploatacji. Z Opli to powiedzmy Corsa
z silnikiem 1.0 12V jest porównywalnym kandydatem ale nie VikiEjonej dobrze prawi <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" /> po pierwsze to auto musi mało palić, a po drugi być w moim zasięgu cenowym. swift z tego co na razie wiem, pali bardzo mało a jest lepszym autem niż sc czy matiz. zastanawiałem się, też nad corsą ale podobno rdza i awarayjność dużo większa niż w swifcie, stąd mój wybór padł na suzuki.
mogę kupić wygodnego smoka, ale co mi po nim jak będzie pod blokiem stał, bo nie zarobię na benzynę?
-
Wiadomość skasowana przez m@rek
-
jeśli tak nie jest to po prostu to napisz, właśnie dlatego użyłem słowa "podobno". zresztą jakbym znał się na autach to bym nie musiał pisać na forum internetowe tylko bym już coś kupił <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" />
-
Ejonej dobrze prawi po pierwsze to auto musi mało palić, a po drugi być w moim zasięgu cenowym.
swift z tego co na razie wiem, pali bardzo mało a jest lepszym autem niż sc czy matiz.
zastanawiałem się, też nad corsą ale podobno rdza i awarayjność dużo większa w swifcie,
stąd mój wybór padł na suzuki.
mogę kupić wygodnego smoka, ale co mi po nim jak będzie pod blokiem stał, bo nie zarobię na
benzynę?czy ja wiem. z biegiem czasu zmienisz zadanie..
cosra b nie jest zła jej awaryjność też nie jest chyba aż tak duża. w zadbanych egzeplarzach ruda aż
tak nie bierze....
czy inne samochody są aż takie smoki to nie wiem... sliniki nowszej generacji robio swoją robote...
mój ojciec ma mondeo mk2 kombi silnik 2.0 16v lpg, pali mu max 11L na 100km. i to nie jest powolna jazdzda. cykl mieszany w trasie do okolo 140-150km/ stary ma ciezko noge(jak ja <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> ) ale spalanie naprawde mnie zadziwia....