Problem z suzi swiftem
-
Wybrałem się dziś na krótką podróż-ok.2 km.Wystartowałem bez problemu.Po zgaszeniu silnika przebywałem precz ok.15 min.Następnie wsiadłem do auta chcąc odjechać.Silnik zaskoczył od razu,włączyłem sprzęgło i bieg a tu klops,auto ani drgnęło.Włączałem po kolei wszystkie biegi-to samo.Zgasiłem silnik i chwilę się zastanawiałem co dalej.Spróbowałem jeszcze raz to samo.I wszystko zagrało jakby nigdy nic i pojechałem do domu,zmieniając po drodze biegi w zależności od potrzeb.Nie wiem co będzie jutro albo gdy się wybiorę w dalszą podróż i nie będę mogł wrócić.Podejrzewam,że zawiesiło się w jakiś sposó sprzęgło,ale bardzo proszę kolegów o wasze opinie co do przyczyny tego zdarzenia.Suzi ma 16 lat,ja mam go od 1-roku.Z góry dziękuję.
-
Witam Cię również.
Przykro mi, że tak Cię witam ale na forum panują określone zasady a na kąciku technicznym Swifta szczególne. Przykro mi, że się z nimi nie zapoznałeś.
Postaraj się zredagować swoja wiadomość z zasadami kącika.
Ja (moderator) i reszta forumowiczów będą wdzięczni.
Pozdrawiam
<img src="/images/graemlins/526.gif" alt="" /> -
Możliwe że przymarzła linka od sprzęgła, następnym razem gdy tak się stanie to zgaś silnik, otwórz maskę i sprawdź w jakiej pozycji znajduję się łapa od sprzęgła.
-
Wybrałem się dziś na krótką podróż-ok.2 km.Wystartowałem bez problemu.Po zgaszeniu silnika
przebywałem precz ok.15 min.Następnie wsiadłem do auta chcąc odjechać.Silnik zaskoczył od
razu,włączyłem sprzęgło i bieg a tu klops,auto ani drgnęło.Włączałem po kolei wszystkie
biegi-to samo.Zgasiłem silnik i chwilę się zastanawiałem co dalej.Spróbowałem jeszcze raz
to samo.I wszystko zagrało jakby nigdy nic i pojechałem do domu,zmieniając po drodze biegi
w zależności od potrzeb.Nie wiem co będzie jutro albo gdy się wybiorę w dalszą podróż i nie
będę mogł wrócić.Podejrzewam,że zawiesiło się w jakiś sposó sprzęgło,ale bardzo proszę
kolegów o wasze opinie co do przyczyny tego zdarzenia.Suzi ma 16 lat,ja mam go od 1-roku.Z
góry dziękuję.Pewnie sie cos zawiesila... ale modl sie zeby to nie byl bliski poczatek konca tarczy....:)
-
Możliwe że przymarzła linka od sprzęgła, następnym razem gdy tak się stanie to zgaś silnik,
otwórz maskę i sprawdź w jakiej pozycji znajduję się łapa od sprzęgła. -
Witam Cię również.
Przykro mi, że tak Cię witam ale na forum panują określone zasady a na kąciku technicznym Swifta
szczególne. Przykro mi, że się z nimi nie zapoznałeś.
Postaraj się zredagować swoja wiadomość z zasadami kącika.
Ja (moderator) i reszta forumowiczów będą wdzięczni.
Pozdrawiam -
Wybrałem się dziś na krótką podróż-ok.2 km.Wystartowałem bez problemu.Po zgaszeniu silnika przebywałem precz ok.15
min.Następnie wsiadłem do auta chcąc odjechać.Silnik zaskoczył od razu,włączyłem sprzęgło i bieg a tu
klops,auto ani drgnęło.Włączałem po kolei wszystkie biegi-to samo.Zgasiłem silnik i chwilę się zastanawiałem co
dalej.Spróbowałem jeszcze raz to samo.I wszystko zagrało jakby nigdy nic i pojechałem do domu,zmieniając po
drodze biegi w zależności od potrzeb.Nie wiem co będzie jutro albo gdy się wybiorę w dalszą podróż i nie będę
mogł wrócić.Podejrzewam,że zawiesiło się w jakiś sposó sprzęgło,ale bardzo proszę kolegów o wasze opinie co do
przyczyny tego zdarzenia.Suzi ma 16 lat,ja mam go od 1-roku.Z góry dziękuję.sprawdź czy przegub wewnętrzny nie wysunął Ci się ze skrzyni/podpory półosi
-
sprawdź czy przegub wewnętrzny nie wysunął Ci się ze skrzyni/podpory półosi
Jak by się wysunął w jakiś sposób to by sie sam nie wsunął a kolega pisz, że po chwili pojechał normalnie
-
Jak by się wysunął w jakiś sposób to by sie sam nie wsunął a kolega pisz, że po chwili pojechał
normalnie -
Witam kolegów i dziekuje za udzielone mi rady.Nie powtórzył się ten incydent,choć parę razy uruchamiałem auto więc nie mogę stwierdzić,czy uwagi kolegów były słuszne.Muszę poczekać az znowu to sie powtórzy,wtedy skorzystam z tych rad.