spalanie suzuki swift gti mk3
-
mam do was dwa pytania...
-
- czy spalanie 8l/100km suzuki swifta gti mk3 w zimie przy jeździe w mieście to norma...???
-
- czy normą jest że po odpaleniu zimnego gti w zimie przez chwilke chodzi na wyższych obrotach sięgajacych do 2000obr/min...???
pytam bo mam swifta od pól roku i to pierwsza zima z moim swiftem i martwię się że mam coś nie tak z sondą lambda...
pomóżcie...
z góry dziękuję...
pozdrawiam...
-
-
mam do was dwa pytania...
-
- czy spalanie 8l/100km suzuki swifta gti mk3 w zimie przy jeździe w mieście to norma...???
Norma, a nawet bardzo fajne to spalanie, jak na GTI'ka, zimę i miasto 1.0 potrafi tyle połknąc na krótkich trasach po mieście, zimą.
-
- czy normą jest że po odpaleniu zimnego gti w zimie przez chwilke chodzi na wyższych
obrotach sięgajacych do 2000obr/min...???
- czy normą jest że po odpaleniu zimnego gti w zimie przez chwilke chodzi na wyższych
Norma - ssanie, silnik musi się rozgrzać. Inna sprawa, że i tak nie ma u Ciebie tragedii - wielu posiadaczy GTI'ków pisze, że Ich silniki po odpaleniu na ssaniu mają sporo więcej niż te 2000RPM.
Podsumowując - nie masz się, czym przejmować, wszystko OK.
Pozdr.
-
-
mam do was dwa pytania...
-
- czy spalanie 8l/100km suzuki swifta gti mk3 w zimie przy jeździe w mieście to norma...???
norma u mnie zimą to koło 10L po miescie... <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
-
- czy normą jest że po odpaleniu zimnego gti w zimie przez chwilke chodzi na wyższych
obrotach sięgajacych do 2000obr/min...???
pytam bo mam swifta od pól roku i to pierwsza zima z moim swiftem i martwię się że mam coś nie
tak z sondą lambda...
- czy normą jest że po odpaleniu zimnego gti w zimie przez chwilke chodzi na wyższych
obroty na ssaniu w gti: 1200-3000 , w zależnosci od danego egzemplarzu i temperatury na dworze;)
-
-
no u mnie 1.0 łyka przeważnie w zime około 8 litrów, ale jeżdże przeważnei na krótkich odcinkach, także silnik nie ma kiedy się porządnie nagrzać.
-
mam do was dwa pytania...
-
- czy spalanie 8l/100km suzuki swifta gti mk3 w zimie przy jeździe w mieście to norma...???
Mi GTI pali koło własnie 8-8,5 litra może wiecej jak się przycisnie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
- czy normą jest że po odpaleniu zimnego gti w zimie przez chwilke chodzi na wyższych
obrotach sięgajacych do 2000obr/min...???
- czy normą jest że po odpaleniu zimnego gti w zimie przez chwilke chodzi na wyższych
Tak.. zdecydowanie .. przy tych temperaturach to moje GTI po wyjeździe z garażu ma ok 2200 obbr/min
takze nie masz się czym martwićpytam bo mam swifta od pól roku i to pierwsza zima z moim swiftem i martwię się że mam coś nie
tak z sondą lambda...
pomóżcie...
z góry dziękuję...Nie ma za co
pozdrawiam...
Ja również
-
-
norma u mnie zimą to koło 10L po miescie...
obroty na ssaniu w gti: 1200-3000 , w zależnosci od danego egzemplarzu i temperatury na dworze;)to jeszcze nie widziałes mojego GTI <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> Nie mam pewności co do obrotów bo padł obrotomierz a nowego jeszcze nie podłaczyłem, ale biorąc na słuch to na ssaniu mam obroty rzędu 4-4,5 tys obr/min. i na dobrą sprawe nie wiem czemu tak jest i co mam z tym zrobić. Niebawem będzie inauguracja turbiny, ale przy takich obrotach czeka ja rychła śmierć <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
-
to jeszcze nie widziałes mojego GTI Nie mam pewności co do obrotów bo padł obrotomierz a
nowego jeszcze nie podłaczyłem, ale biorąc na słuch to na ssaniu mam obroty rzędu 4-4,5 tys
obr/min. i na dobrą sprawe nie wiem czemu tak jest i co mam z tym zrobić. Niebawem będzie
inauguracja turbiny, ale przy takich obrotach czeka ja rychła śmierćprawdopodobnie masz spiepszony ten taki zawór od ssania na kolektorze dolotowym i daje za dużo powietrza na zimnym silniku. jak bedziesz miec zimny silnik sprobuj zdusić taki gumowy wężyk który idzie od gumy dolotu do tego właśnie zaworu. jak obroty spadną tzn ze ten zawor masz coś walniety.
-
prawdopodobnie masz spiepszony ten taki zawór od ssania na kolektorze dolotowym i daje za dużo
powietrza na zimnym silniku. jak bedziesz miec zimny silnik sprobuj zdusić taki gumowy
wężyk który idzie od gumy dolotu do tego właśnie zaworu. jak obroty spadną tzn ze ten zawor
masz coś walniety.Tyle że u mnie (podkreślam GTI MK1 ) ten zawór o którym mówisz nie jest połączony z dolotem. Wężyki podłączone do niego transportują ciecz chłodzącą.Zastanawiałem się czy nie zaciąga lewego powietrza, albo czy kolektor nie wymaga gruntownego czyszczenia. Ostatnimi osobami którzy się tam dotykali byli kivi i rafaqus, więc można się spodziewać cudów <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
-
Tyle że u mnie (podkreślam GTI MK1 ) ten zawór o którym mówisz nie jest połączony z dolotem.
Wężyki podłączone do niego transportują ciecz chłodzącą.hmm no to nie wiem. możliwe ze jest uklad chlodzenia zapowietrzony i dlatego ma tak wysokie obroty
Zastanawiałem się czy nie zaciąga
lewego powietrza, albo czy kolektor nie wymaga gruntownego czyszczenia. Ostatnimi osobami
którzy się tam dotykali byli kivi i rafaqus, więc można się spodziewać cudówwątpie żeby dało coś czyszczenie kolektora
<img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />