[all] Twarde amory w Swifcie
-
Poszukiwania sportowych amorków do GTI MK1 nie przyniosły rezultatu
Znajomy mechanik podpowiedział mi jeden patent i obecnie nad nim intensywnie myślę. Mianowicie chodzi o utwardzenie
amorków seryjnych poprzez wymianę oleju na gęstszy.
Czy ktoś z Was robił juz takie cuda?? Jeśli tak to na jakim oleju i jaki był tego rezultat końcowy??
Ponadto słyszałem też że amorki można skrócić... Czy chodzi poprostu o skrócenie i przegwintowanie na nowo tłoka,
czy to może coś bardziej skomplikowanego???
PozdrawiamHej, w Krakowie jest zakład co właśnie robi takie operacje i kilka osób taki patent robiło i sobie chwalą. Imo lepsze takie amory skrócone i utwardzone do sportowych sprężyn niż połączenie seryjnego amora i niskiej, twardej sprężyny.
-
dokladnie tak. Zerkopol dorabia amortyzatory ale oni maja technologie niemieckie i potrafia to robic. Amor
utwardzony hipolem bedzie dobry tylko na idealnie plaski tor, najmniejsze nierownosci i podskakuje
masakrycznie. A Bil jest twardy ale wybiera dziury idealnie i jest bardzo trwaly.
Wiec polecam B4 ;-)To, że mają "technologie niemieckie" to już załatwia sprawę ? Jak dorabiają B6 do Swifta ? Biorą amory dedykowane do innego auta i mocowania wspawają ?
-
Taaak. wiem o tych Bilsteinach, ale nie dość że kosztują niemało, to jeszcze z tego co pamiętam są one aktualnie w Belgii...Na taką odległość wolę nie kupować zwlaszcza ze za te pieniądze nie bede miał gwarancji na towar...
-
Wiesz, do MK3 tez nie ma Bilsteinow gwintowanych B6 w katalogach, a ja caly sezon na takich
jezdzilem bo Zerkopol dorabia.. Wszystko kwestia $, a zalanie amorow hipolem to tak jak
mowie, nie chce spotkac na drodzeZ tą tylko różnicą że MK1 i MK3 to zupełnie różne amortyzatory. Za krótko na Forum jesteś, nie byłeś na zlocie więc nie widziałeś itd <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
dokladnie tak. Zerkopol dorabia amortyzatory ale oni maja technologie niemieckie i potrafia to
robic. Amor utwardzony hipolem bedzie dobry tylko na idealnie plaski tor, najmniejsze
nierownosci i podskakuje masakrycznie. A Bil jest twardy ale wybiera dziury idealnie i jest
bardzo trwaly.
Wiec polecam B4 ;-)A znasz powiedzenie "Polak potrafi"??? Te "niemieckie" technologie pewnie na oczy niemca nie widziały a opierają sie na diaxie i migomacie. <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> Jeżeli czegoś fabrycznie nie ma to dorobienie jest zawsze rzeźba i czy polega ona na wymianie oleju, czy na powiększeniu otworów montażowych to zawsze będzie to dłubanka. To ja już wolę wymienić olej za 30 zł niż "Zerkocuda" za parę tysi. Przynajmniej koszty mniejsze i satysfakcja większa... <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
Z tą tylko różnicą że MK1 i MK3 to zupełnie różne amortyzatory. Za krótko na Forum jesteś, nie
byłeś na zlocie więc nie widziałeś itdAle jezdzilem caly sezon PPZM swiftem GTI MK3 <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
-
Ale jezdzilem caly sezon PPZM swiftem GTI MK3
Hmm, nie lubie sie tak wtracac ale nie moge sie powstrzymac.
Kolega pisze wyraznie, ze potrzebuje do mk1.
To, ze jest wiecej czesci do mk2/3 bo w zawieszeniu to to samo- to nie ulega watpliwosci.
Wiec chyba nie ma sensu sie nad tem rozwodzic.
Problem jest konkretny: twardy zawias do mk1 -
Hmm, nie lubie sie tak wtracac ale nie moge sie powstrzymac.
Kolega pisze wyraznie, ze potrzebuje do mk1.
To, ze jest wiecej czesci do mk2/3 bo w zawieszeniu to to samo- to nie ulega watpliwosci.
Wiec chyba nie ma sensu sie nad tem rozwodzic.
Problem jest konkretny: twardy zawias do mk1I konkretna odpowiedz: zalanie hipolem amorow to NIE jest dobry pomysl, chyba ze ktos chce miec zawieszenie jak w taczce, czyli zadnego.
-
I konkretna odpowiedz: zalanie hipolem amorow to NIE jest dobry pomysl, chyba ze ktos chce miec zawieszenie jak w
taczce, czyli zadnego.
Zależy jaki olej się wleje. Natomiast spawane zawieszenie jest super tak ? -
Zależy jaki olej się wleje. Natomiast spawane zawieszenie jest super tak ?
Co masz na mysli spawane zawieszenie? Zerkopol to jest profesjonalna firma z certyfikatami Bilsteina i tam nie ma pana Henka ktory gumowka przytnie i przespawa mocowanie amora, maja tam swoje know-how i wlasnie dlatego sie cenia, poza tym duzo ludzi z ppzm i rsmp robi/regeneruje tam amory i jakos nikt samemu nie nalewa hipolu do amorkow. Poza tym jaki olej bylby lepszy? W sklepach raczej nie ma oleju do amorow. Poza tym Bil to amor gazowo-olejowy i tu jest cala tajemnica.
-
Znajomy mechanik podpowiedział mi jeden patent i obecnie
nad nim intensywnie myślę. Mianowicie chodzi o
utwardzenie amorków seryjnych poprzez wymianę oleju
na gęstszy.
Czy ktoś z Was robił juz takie cuda?? Jeśli tak to na
jakim oleju i jaki był tego rezultat końcowy??
Ponadto słyszałem też że amorki można skrócić... Czy
chodzi poprostu o skrócenie i przegwintowanie na
nowo tłoka, czy to może coś bardziej
skomplikowanego???Chalupnicze metody... Zamiast tego zdecydowanie lepiej kupic dobre seryjne amortyzatory. Zreszta BCN przerabial temat takich skroconych i utwardzonych amorkow w Swifcie wiec sam go zapytaj... Co z tego ze bedzie nisko i twardo jak auto sie nie bedzie drogi trzymalo...
-
Chalupnicze metody... Zamiast tego zdecydowanie lepiej kupic dobre seryjne amortyzatory. Zreszta
BCN przerabial temat takich skroconych i utwardzonych amorkow w Swifcie wiec sam go
zapytaj... Co z tego ze bedzie nisko i twardo jak auto sie nie bedzie drogi trzymalo...Polecam Koni Sport ze sprężynami Vogtland -40mm. Taki zestaw mam u siebie i na dziurawych odcinkach auto jest bardzo stabilne. Dodatkowo jadąc 170-190 km/h na lotnisku auto zachowuje się tak samo stabilnie jak przy dużo niższych prędkościach. Lusterka tylko wibrują
-
Polecam Koni Sport ze sprężynami Vogtland -40mm. Taki zestaw mam u siebie i na dziurawych
odcinkach auto jest bardzo stabilne. Dodatkowo jadąc 170-190 km/h na lotnisku auto
zachowuje się tak samo stabilnie jak przy dużo niższych prędkościach. Lusterka tylko
wibrująjaki koszt i gdzie mozna kupic taki zestaw?
-
jaki koszt i gdzie mozna kupic taki zestaw?
Ja akurat to zanabyłem z autem, ale z tego co się orientuje ceny w PL to ponad 2k za zestaw...
-
Polecam Koni Sport ze sprężynami Vogtland -40mm. Taki
zestaw mam u siebie i na dziurawych odcinkach auto
jest bardzo stabilne. Dodatkowo jadąc 170-190 km/h
na lotnisku auto zachowuje się tak samo stabilnie
jak przy dużo niższych prędkościach. Lusterka tylko
wibrująjaki przebieg juz zniosl ten zestaw <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> ?
-
-
Tutaj są kompletne zestawy Koni:
Klik 1
Klik 2ale czy to jest do mk1???
-
ale czy to jest do mk1???
Na stronie, obok nazwy "Suzuki Swift" jest napisane "ALL MODELS 89>99", więc do mk1 również (patrz rok 89) <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Na stronie, obok nazwy "Suzuki Swift" jest napisane "ALL MODELS 89>99", więc do mk1 również
(patrz rok 89)z tym, że nie koniecznie <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
-
Na stronie, obok nazwy "Suzuki Swift" jest napisane "ALL MODELS 89>99", więc do mk1 również
(patrz rok 89)Nie podejdzie pod mk1. Miałem takie w swoim gti wraz z springami H&R. Rossi próbował przypasować do swojego i nici wyszły z tego.