[1,3 8v] jak ustawic rozrząd [fotki] ??
-
dzięki wszystkim za zainteresowanie....
Aktualnie po ustawieniu poprawnie rozrządu auto nie chce odpalić w ogóle...Kręci kręci i
śmierdzi benzyną (nie założyłem obudowy filtra powietrza i parę innych gratów)...Próbowałem
próbować różne ustawienia aparatu zapłonowego kręcąc nim ale nic to nie dało...
Jest jakieś optymalne ustawienie zapłonu aby po prostu odpalił ? Później pojechałbym sobie
ustawić na lampie....
W sumie to przestawiłem tylko o 4 ząbki..
Próbowałem tak z 15 razy odpalić z róznymi opcjami - czy możliwe że mam obecnie zalane świece ?
będe dalej probowalcoś mi sie zdaje że rozrząd miałeś dobrze ustawiony, tylko kółko rozrządu było względem wału inaczej
przykręcone (o ile jest taka możliwość) <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> -
coś mi sie zdaje że rozrząd miałeś dobrze ustawiony, tylko kółko rozrządu było względem wału inaczej
przykręcone (o ile jest taka możliwość)Kólko rozrządu jest raczej dobrze przykręcone bo jest tam taki mały klin i można kółko na 2 sposoby włożyć. Porównywałem do głowicy u kumpla, która mu zalega luzem w garażu to tak samo ma przykręcone wiec jest chyba OK.
Generalnie na kółku są dwa znaki: 60A i 80C (60A jest z kropką)
Jak sobie czytałem na forum teamswift to ludzie też mają problem z odpaleniem przy ustawieniu na 60A. Zmienie dziś na 80C i zobacze czy odpali.
Z tego co spece teamswift piszą to ustawienie 80C jest to "stock" a 60A jest "2 stopnie advanced" i że to drugie ustawienie jest lepsze.
U kumpla ustawione było na 80C. Dziś się pewnie wszystko wyjaśni.
-
tak sie zastanawiam czy to nie jest wina zaplonu, jezeli jakis samouk mechanik ustawial rozrzad i nie bardzo wiedzial jak to zrobic, wiec zalozyl pasek rozrzadu i przekrecil palcem rozdzielacza, mie wiem czy jest to mozliwe ( przekrecic palec rozdzielacza )
jak patrzylem na zdjecia to tez doszedlem do wniosku ze masz zle ustawiony rozrzad
daj znac bo ja mam tez ten problem z silnikiem ze chodzi mi jak betoniarka i 1 litr oleju bierze na 100km
-
1 litr oleju
bierze na 100kmTo napewno nie jest wina rozrządu <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
-
To napewno nie jest wina rozrządu
rozmawialem wczesniej o tym ze bierze mi litr oleju na 100km, w tym tygodniu zabieram sie za remont, zaczne od ogledzin glowicy, ile kosztuje renowacja calej glowicy, razem z wymiana tulejek zaworow???
i czy mozliwe jest pekniecie tloku w 3 cylindrowym silniku SS ?
bede tez wymienial pierscienie na tlokach, czy moge kupic standardowe i je poprostu zalozyc, czy musze szlifowac i kupic pierscienie po pierwszym szlifie, a moze kupic wieksze pierscienie do pierwszego szlifu i jest bez szlifowania cylindra wsadzic?
aha, widzialem na forum jak ktos robil remont glowicy i zawory oddal chyba do chromowania, po co???
pozdrawiam
-
ile kosztuje renowacja calej glowicy, razem z wymiana
tulejek zaworow???remont głowicy tzn, planowanie (-0,4mm), wymiana 3 prowadnic zaworowych, szlif gniazd zaworowych pod zawory (nie pamiętam jak to się dokładnie nazywa) - 250 zeta w łodzi,
i czy mozliwe jest pekniecie tloku w 3 cylindrowym silniku SS ?
bede tez wymienial pierscienie na tlokach, czy moge kupic standardowe i je poprostu zalozyc, czy
musze szlifowac i kupic pierscienie po pierwszym szlifie, a moze kupic wieksze pierscienie
do pierwszego szlifu i jest bez szlifowania cylindra wsadzic?wszystko okaże się jak rozbierzesz silnik.. może taniej wyjdzie ci kupić używany silnik
-
remont głowicy tzn, planowanie (-0,4mm), wymiana 3 prowadnic zaworowych, szlif gniazd zaworowych
pod zawory (nie pamiętam jak to się dokładnie nazywa) - 250 zeta w łodzi,
wszystko okaże się jak rozbierzesz silnik.. może taniej wyjdzie ci kupić używany silniknie może ale napewno. moim zdaniem nie oplaca sie remontowac silnika od litrówki skoro na allegro za pare stówek mozna dostać takie silniki od aut sprowadzonych z niemiec, bardzo czesto z małymi przebiegami <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
nie może ale napewno. moim zdaniem nie oplaca sie remontowac silnika od litrówki skoro na
allegro za pare stówek mozna dostać takie silniki od aut sprowadzonych z niemiec, bardzo
czesto z małymi przebiegamijakby mi w litrówce tfu tfu padł motor to od razu szedłby tam 1,3 8v lub gti <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
jakby mi w litrówce tfu tfu padł motor to od razu
szedłby tam 1,3 8v lub gtia do tego pompy, przeguby, skrzynie, komputery itd <img src="/images/graemlins/oink.gif" alt="" />
-
a do tego pompy, przeguby, skrzynie, komputery itd
jak swapować to po całości <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
remont głowicy tzn, planowanie (-0,4mm), wymiana 3 prowadnic zaworowych, szlif gniazd zaworowych
pod zawory (nie pamiętam jak to się dokładnie nazywa) - 250 zeta w łodzi,
wszystko okaże się jak rozbierzesz silnik.. może taniej wyjdzie ci kupić używany silnikzgadza sie, najpierw rozbiore silnik, tylko co do kupna silnika np z allegro to tez nie wiadomo w jakim jest stanie, co z tego ze pisze ze jest to silnik 100.000km moze byc w tak "swietnym" stanie jak i moj <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" />
na co zwrocic szczegolna uwage przy kupnie silnika ??? <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
-
zgadza sie, najpierw rozbiore silnik, tylko co do kupna silnika np z allegro to tez nie wiadomo
w jakim jest stanie, co z tego ze pisze ze jest to silnik 100.000km moze byc w tak
"swietnym" stanie jak i moja jak kupujesz używanego swifta to masz 100% pewnosci ze silnik jest ok?? no właśnie...
na co zwrocic szczegolna uwage przy kupnie silnika ???
najlepiej poszukaj oferte gdzie silnik jeszcze jest w aucie i mozna go sprawdzić jak chodzi:)
unikaj silników które są mocno z zewnatrz spocone/zaolejone. a najlepiej kupiec od jakiegos znajomego, członka swiftclubu itp. -
nie może ale napewno. moim zdaniem nie oplaca sie remontowac silnika od litrówki skoro na
allegro za pare stówek mozna dostać takie silniki od aut sprowadzonych z niemiec, bardzo
czesto z małymi przebiegami. <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/pub2.gif" alt="" />
-
.
co to ma znaczyć <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />
-
.
bardzo pomocna wypowiedz <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" /> 24h
-
co to ma znaczyć
jak dla mnie to go wysmial za wypowiedz tymi emotikonami <img src="/images/graemlins/lizulizu.gif" alt="" />
-
jak dla mnie to go wysmial za wypowiedz tymi emotikonami
no a teraz ja sie smieje z jego bana na 24 <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> ukłony dla MOKREGO za szybką interwencje <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
najlepiej poszukaj oferte gdzie silnik jeszcze jest w aucie i mozna go sprawdzić jak chodzi:)
i do tego sprawdź kompresję i będzie wiadomo czy w miarę ok jest..
-
Pzestawiłem ten rozrząd na 80C i jest tak samo. I chyba tak ma być i poprawnie był ustawiony wcześniej bo znak 80C jest po przeciwnej stronie 180 st. kółka rozrządu jak to było wcześniej ustawione.
Silnik na 80C odpalił pięknie od razu i dalej sobie klekocze i stuka pod obciążeniem.
Pobawiłem się zapłonem, opóźniełem go sporo i CISZA. Tylko mułowaty strasznie się zrobił.Tak więć zapewne problem który mam to spalanie stukowe.
Zalałem sobie wczoraj paliwko Shell Vpower Racing (podobno 100 oktanów), sprawdziłem sobie czy EGR jest sprawny (EGR obniża tempereature w komorze spalania). Ale dalej słychać te metaliczne dźwięki po obciążeniem, może troche mniej. Jedyna recepta to opóźnienie zapłony to takiego poziomu że auto prawie wogóle nie jedzie. Wtedy jest błoga cisza i fajny dźwięk silnika.
Podobno przestawiony jeden ząbek na kółko rozrządu to ok. 15-20 stopni zapłonu. Tak sobie mysle że jakbym miał jeden ząbek nie tak to czy takie rzeczy by się działy.
Sprawdzę jeszcze raz ustawienia paska. Jest jakiś uniwersalny sposób na ustawienie rozrządu jak sie nie ma znaków?
-
...
sprawdź na kopułce, czy masz zaznaczone cylindry i czy kable biegną prawidłowo tzn z 1 do 1 itd