felerny 3 tlok?
-
czy cena 7,5tys za swifta z 99r z alusami w dobrym stanie z przebiegiem 79tys jest dobra(wersja
GLX z bajerow to chyba tylko elektryczne szyby i lusterka i tyle)?czy jednak wysoka?Ja ostatnio z kumplem szukałem Swifta w podobnej cenie. Ja CI radze zobacz sobie podłóge. Bo w jednym IDelanym zagazowanym 1.0 98r ruda zjadła pół progu <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
Mi w Krakowie przy jeździe 12 km do pracy i spowrotem przy korkach w lecie palił 7,5 l. W
trasie 5,1 spalił.
W zimie w mieście pali mi litr więcej. Ale sporo w korkach stoję.Ja praktycznie w korkach nie stoje ale w 3km to sie chyba silnik dobrze nie nagrzeje?:P bo podobno ten swifcik co mam go brac pali w lecie 6 a w zimie ok 7?i tak sie zastanawiam czy to w 100% moze byc prawda :> bo jezeli to mozliwe to sie nie oplaca przerabiac na gaz dlatego chce sie upewnic <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
-
A to 68konikow na
miasto wystarczyMój swift 1.0 co ma 50 ileś tam kuni daje sobie radę wyśmienicie. Miałem escorta 1,6 16v i przy swifcie to był mega zmulony szajs...
-
Ja praktycznie w korkach nie stoje ale w 3km to sie chyba silnik dobrze nie nagrzeje?:P bo podobno ten swifcik co
mam go brac pali w lecie 6 a w zimie ok 7?i tak sie zastanawiam czy to w 100% moze byc prawda :Wiesz jeśli chodzi o spalanie w mieście 7 też jest pewnie możliwe. Mój by pewnie palił tyle jakbym w korkach nie stał. Dla porównania jak w nocy jadę tą samą trasą po mieście to jade 12-15 min maks. A w dzień w korkach 30 min. Więc z ponad litra spalania napewno można uciąć. Chodzi o to że spalanie w mieście do spalania w mieście jest sobie nierówne. Liczą się warunki przede wszystkich mnie się wydaję.
Po 3 km silnik w mroźne dni bedzie sie dopiero rozgrzewał. Ale myśle że 7 litrów w mieście zimą jest osiągalne, ale napewno bez korków i nie na krótkich trasach. -
Ja praktycznie w korkach nie stoje ale w 3km to sie chyba silnik dobrze nie nagrzeje?:P bo
podobno ten swifcik co mam go brac pali w lecie 6 a w zimie ok 7?i tak sie zastanawiam czy
to w 100% moze byc prawda :W mieście w zimie 7-8 l bedzie brał i to przy w miarę spokojnej jezdzie (zalezy tez jakie mrozy <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> W lato .. litrówka w miescie w lato potrafi spalic tak 6-6,5 l. Zalezy tez jakie masz gumy bo mnie na Michealinkach potrafil spalic o 0,5 l mniej niz na Yokohamach.
-
Mój swift 1.3 8v z 1995 roku spalił ostatnio w mieście 8.8 litra przy normalnej jeździe.
Sądze, że z pól litra można jeszcze by odjać przy jeździe nastawionej na ekonomię.
Niestety latem nie wiem jak to wygląda, bo mam swifta od kilku tygodni. <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Aha moge dodać, że na trasie około 200km jak go kupiłem przy jeździe do 120km/h, ale tak przeciętnie się 100 jechało to wyszło mi 4.96 litra na 100km. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Dziennie koło 50km robione i silnik się nagrzewał.Pozdro
P.S. Jest na forum jakiś wątek gdzie każdy by wpisywał ile mu pali jego swift?
-
Mój swift 1.3 8v z 1995 roku spalił ostatnio w mieście 8.8 litra przy normalnej jeździe.
Dziennie koło 50km robione i silnik się nagrzewał.
Pozdro
P.S. Jest na forum jakiś wątek gdzie każdy by wpisywał ile mu pali jego swift?No to cosik duzo jak na mój gust, wczesniej mialem 1,3 japoniec i palil mi o dziwo podobnie jak 1,0 <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> A co do wątku to nie wiem czy jest.. trzeba by poszukać.
Wesołej <img src="/images/graemlins/choinka.gif" alt="" />
-
Mój swift 1.3 8v z 1995 roku spalił ostatnio w mieście 8.8 litra przy normalnej jeździe.
Dziennie koło 50km robione i silnik się nagrzewał.
Pozdro
P.S. Jest na forum jakiś wątek gdzie każdy by wpisywał ile mu pali jego swift?9litrow to juz mi sie wydaje ze troche za duzo jak na normalna jazde?Znaczy zalezy co uwazasz za normalna jazde jak go krecisz do 5-6tys to ok <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> ale jak jezdzisz normalnie -wg mnie do 2,5-3tys to wydaje mi sie ze za duzo ci pali szczegolnie ze mowisz ze na cieplym silniku !
-
przy kupnie bo wiem juz ze na rdze ale cos poza tym?i powiedzcie mi co z ta cena czy ok 7,5tys za 99r GLX 1.3 z bajerow elektryczne szyby,lusterka i chyba wspomaganie <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> z oponami lato/zima ,alusy i przebieg 79tys- stan na oko dobry !!Warto czy troche za duzo sobie zyczy znajomy?
-
przy kupnie bo wiem juz ze na rdze ale cos poza tym?i powiedzcie mi co z ta cena czy ok 7,5tys
za 99r GLX 1.3 z bajerow elektryczne szyby,lusterka i chyba wspomaganie z oponami
lato/zima ,alusy i przebieg 79tys- stan na oko dobry !!Warto czy troche za duzo sobie zyczy
znajomy?zależy od stanu... jeśli autko jest 100% sprawne i nie zjedzone przez rudą to cena wydaje się rozsądna, może nie promocyjna ale myślę że dobra <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
ale obejrzyj podłogę... jak jest dziurawa to daj se spokój... Swiftów jest cała masa, w zupełnie różnych kondycjach. Ale z drugiej strony nie zastanawiaj się za długo bo z własnego doświadczenia wiem że te auta schodzą jak ciepłe bułeczki... Mi sprzed nosa dosłownie zwinęli fajną litrówkę, a jak zacząłem oglądać mojego sedana, to ustawiło się za mną dwóch chętnych panów, skutecznie usiłując odwieźć mnie od transakcji, byle by tylko samemu wyjechać Suzą do domu <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
-
zależy od stanu... jeśli autko jest 100% sprawne i nie zjedzone przez rudą to cena wydaje się
rozsądna, może nie promocyjna ale myślę że dobra
ale obejrzyj podłogę... jak jest dziurawa to daj se spokój... Swiftów jest cała masa, w zupełnie
różnych kondycjach. Ale z drugiej strony nie zastanawiaj się za długo bo z własnego
doświadczenia wiem że te auta schodzą jak ciepłe bułeczki... Mi sprzed nosa dosłownie
zwinęli fajną litrówkę, a jak zacząłem oglądać mojego sedana, to ustawiło się za mną dwóch
chętnych panów, skutecznie usiłując odwieźć mnie od transakcji, byle by tylko samemu
wyjechać Suzą do domuNo samochod wydaje sie w dobrym stanie,silniczek ladnie pracuje,na mrozie zimny pali bez zadnego jekniecia,wyciekow nie widac i rdzy tez nie ma :> podobno garazowany!!To jest mozna powiedziec znajomy wiec nie ma nic do ukrycia i z checia pojedzie ze mna do kogo bede chcial dlatego nie ma problemu... Na pewno w ciemno go nie kupie i w 100% bedzie dokladnie zbadany przez mojego znajomego mechanika na kanale bo w rdze nie bede wchodzil! ale z tym ze do swifta jest duzo chetnych to mnie zaskoczyles bo wydawalo mi sie ze to jest wizualnie brzydki samochod i ze ludzie raczej tego nie kupuja-dlatego niska cena??
-
ty patrz mi tez
a moj 7711 i tylko z tej racji nie dostaniesz bana na swieta1001 <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
-
Jak stan ok i w dodatku od znajomego to bierz <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Co do kwestii urody to nie wydaje mi się, żeby niemieckie czy francuskie auta z tego samego okresu wyglądały lepiej <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> VW z tego okresu mają np bardzo kanciaste i toporne wnętrza, co np. mi się nie podoba, ale myśle że o gustach nie będziemy tu dyskutować <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
Polecam wyszukać sobie artykuł na temat switfa "trzeszczy ale jedzie" <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
-
Jak stan ok i w dodatku od znajomego to bierz
Co do kwestii urody to nie wydaje mi się, żeby niemieckie czy francuskie auta z tego samego
okresu wyglądały lepiej VW z tego okresu mają np bardzo kanciaste i toporne wnętrza, co
np. mi się nie podoba, ale myśle że o gustach nie będziemy tu dyskutować
Polecam wyszukać sobie artykuł na temat switfa "trzeszczy ale jedzie"Proste o gustach sie nie dyskutuje ale uwazam ze jak na samochod z 99r to jest paskudny i duzo brzydszy od konkurentow w tamtych czasach byly juz golfy 4,toyoty corolle itp, ktore do dzisiaj sa ladnymi samochodami a swift budzi we mnie mieszane uczucia ale samochod kupuje sie dla tego zeby dobrze sluzyl dlatego jak wszystko pojdzie w dobra strone to zdecyduje sie na tego japonco-wegra <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> wiesz co nie moge znalezc tego tematu "trzeszczy ale jedzie" ;/ ale mysle ze z tym swiftem bedzie wszystko git i niedlugo trafi w moje rece i bedzie mi dobrze sluzyl !
p.s
a powiedzcie mi jeszcze jaka jest np cena rozrzadu,filtrow,tarczy klockow,dobrych przewodow wys napiecia,swiec?bo te rzeczy i tak predzej czy pozniej zmienic bede musial i chce wiedziec ile cos takiego mniej wiecej kosztuje??
p.s 2
czy silnik 1.3 8v jest silnikiem bezkolizyjnym?
-
Aha moge dodać, że na trasie około 200km jak go kupiłem przy jeździe do 120km/h, ale tak
przeciętnie się 100 jechało to wyszło mi 4.96 litra na 100km.To nie wiem czy tak mało bo mi przy takiej jeździe w 3 osoby GTi spalił 7 litrów LPG <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
Ale litrówki są i tak na tyle oszczędne, że nie widzę sensu zakładania tam LPG
-
1001
wiecej ostrzezen nie bedzie <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/zolta.gif" alt="" />
-
Proste o gustach sie nie dyskutuje ale uwazam ze jak na samochod z 99r to jest paskudny i duzo
brzydszy od konkurentowhmm, fakt... ja mam z 92 to porównując do golfów 2, starych fiest czy renault nie jest źle...
ale każdemu podoba się co innego <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />wiesz co nie moge znalezc tego tematu "trzeszczy ale jedzie" ;/
ale mysle ze z tym swiftem bedzie wszystko git i niedlugo trafi w moje rece i bedzie mi
dobrze sluzyl !źle się byćmoże wysłowiłem, proszę tu masz link do artykułu: klik!
a powiedzcie mi jeszcze jaka jest np cena rozrzadu,filtrow,tarczy klockow,dobrych przewodow wys
napiecia,swiec?bo te rzeczy i tak predzej czy pozniej zmienic bede musial i chce wiedziec
ile cos takiego mniej wiecej kosztuje??napiszę Ci ile ja płaciłem, rok temu:
-filtr powietrza 35zł
-filtr paliwa 34zł
-filtr oleju 12,50zł
-pasek rozrządu contitech 30zł
-pasek wieloklinowy contitech 20zł
-rolka napinacza 60zł
-koszt wymiany rozrządu (robocizna) 90zł
-tarcze hamulcowe (2szt) 120zł
-klocki hamulcowe 70zł
-wymiana samych klocków 40zł
-świece zapłonowe NGK BPR6ES (4szt) max 40złogólnie za wymianę oleju, tarcz i klocków (btw - oryginalne tarcze wytrzymały 14 lat i 120kkm), filtrów (wszystkich), płynu hamulcowego, rozrządu+ napinacza, świec zapłaciłem 620zł...
po stłuczce, za górną część przedniego zderzaka, grill, reflektor i kierunkowskaz zapłaciłem na szrocie ~220zł, poskładać może to każdy warsztat, bo wszystko jest tu proste...p.s 2
czy silnik 1.3 8v jest silnikiem bezkolizyjnym?Przejrzyj forum, generalnie ludzie twierdzą, że tak. Polecam jednak wymieniać pasek max co 50-60tys. km, bo kosztuje nie tak dużo, a lepiej zapobiegać niż remontować <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
Generalnie polecam. Mój studencki budżet jest w stanie udźwignąć koszt eksploatacji auta, więc każdy jest w stanie.
P.S. Mam go rok i jedynie aku chyba wymienię bo jest staaary... Reszta <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Proste o gustach sie nie dyskutuje ale uwazam ze jak na
samochod z 99r to jest paskudny i duzo brzydszy od
konkurentow w tamtych czasach byly juz golfy
4,toyoty corolle itp, ktore do dzisiaj sa ladnymi
samochodami a swift budzi we mnie mieszane uczuciarozni ludzie, rozne zdania <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Ja na poczatku jak dziadek zamiast Puga 206, wzial Swifta to sie smialem z niego, po latach doceniam to.
Co z tego, ze Pug mi sie podobal, jak odwiedzalby serwis 5 x czesciej niz Swift.
W swifcie byly przez te 8 lat, 2 powazne usterki <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> ( w sumie przypadkowe ).
Raz poszedl bezpiecznik glowny, oraz raz czujnik jakis ...
Co do Golfow,Corolli i itp. - panie to auta, ktore kosztowaly wtedy kupe kasy, pozatym nie ten segment ... zreszta do tej pory kosztuja ... wiec nie ma o czym pisac -
hmm, fakt... ja mam z 92 to porównując do golfów 2, starych fiest czy renault nie jest źle...
ale każdemu podoba się co innegoTu masz racje bo swift z tamtych lat wyglada praktycznie tak samo jak jego nastepcy ale niewazne bo gusty kazdy ma inne <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
źle się byćmoże wysłowiłem, proszę tu masz link do artykułu: klik!
dzieki,czytalem !! <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
napiszę Ci ile ja płaciłem, rok temu:
-filtr powietrza 35zł
-filtr paliwa 34zł
-filtr oleju 12,50zł
-pasek rozrządu contitech 30zł
-pasek wieloklinowy contitech 20zł
-rolka napinacza 60zł
-koszt wymiany rozrządu (robocizna) 90zł
-tarcze hamulcowe (2szt) 120zł
-klocki hamulcowe 70zł
-wymiana samych klocków 40zł
-świece zapłonowe NGK BPR6ES (4szt) max 40złczesci taniutkie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> mam nadzieje ze nic sie nie zmienilo <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
ogólnie za wymianę oleju, tarcz i klocków (btw - oryginalne tarcze wytrzymały 14 lat i 120kkm),
filtrów (wszystkich), płynu hamulcowego, rozrządu+ napinacza, świec zapłaciłem 620zł...
po stłuczce, za górną część przedniego zderzaka, grill, reflektor i kierunkowskaz zapłaciłem na
szrocie ~220zł, poskładać może to każdy warsztat, bo wszystko jest tu proste...
Przejrzyj forum, generalnie ludzie twierdzą, że tak. Polecam jednak wymieniać pasek max co
50-60tys. km, bo kosztuje nie tak dużo, a lepiej zapobiegać niż remontować
Generalnie polecam. Mój studencki budżet jest w stanie udźwignąć koszt eksploatacji auta, więc
każdy jest w stanie.
P.S. Mam go rok i jedynie aku chyba wymienię bo jest staaary... ResztaNo i bardzo ci dziekuje bo wlasnie o taka konkretna odpowiedz mi chodzilo <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Najbardziej sie boje tylko tego ze te swifty z wegier sa duzo gorsze od ich poprzednikow z japonii !!?? Jak mysliscie co moze byc do wymiany przy przebiegu 79tys?? wiem ze na pewno wymieniany byl przegub no i oczywiscie czesci eksloatacyjne bo wiecej sie w nim nic nie psulo!
-
czesci taniutkie mam nadzieje ze nic sie nie zmienilo
Suzuki Swift 1.6 przegub wewnętrzny 1999pln <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" /> Na szczęście nie szukasz tego modelu <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />