SWIFT 1.0 mk2 SWAP NA 1.3GTI drastyczne fotki :(
-
no coz ... to tylko samochod. dobrze ze nie bylo np czolowki
-
sorry ale z tego co piszesz to zachowales sie jak 17latek ktory swiezo odebral prawko i chcial sie popisac przed kolegami..nie znajac samochodu (badz co badz juz starego) wjechales w zakret jak sie okazuje za szybko..to jak lapaly ci przednie hamulce nie powinno miec zadnego znaczenia..bo w zakrecie sie nie hamuje a ty pewnie wjechales w zakret za szybko..wystraszyles sie i dales po heblach..zeby nierowno lapiace hamulce mialy wplyw na zachowanie samochodu musiales albo bardzo mocno przyhamowac albo miec zupelnie zuzyte opony
....masz racje i zapewne każdy kto będzie wypowiadal się na ten temat bedzie miał w 99-100% racje...
nie mam żadnych słów na obrone...
ale prosze pisać na priv jesli chodzi o uwagi na temat mojej "artystycznej-debilenj duszy kierowcy 17latka"
temat jest założony w celu informacji o SWAPIE ,dzieki za nie zaśmiecieanie wątku, prosze o pisanie uwag na priv wszelkie pokornie przeczytam, mniej lub więcej wezme do siebie -
sorki za OT ale czy to nie jest koniec Sajkowozu, najocniejszej serii w Polsce?
Gratulacje wyjścia z tego cało.
-
sorki za OT ale czy to nie jest koniec Sajkowozu, najocniejszej serii w Polsce?
Gratulacje wyjścia z tego cało.SERCE ŻYJE więc nie mam zamiaru zatrzymac mu rytmu ,dlatego ten swap ...
fotka serduszka ponizej ma tylko lekkie pęknieice pokrywy zaworów ... pali i chodzi , chce dalej oddychać ... -
SERCE ŻYJE więc nie mam zamiaru zatrzymac mu rytmu ,dlatego ten swap ...
fotka serduszka ponizej ma tylko lekkie pęknieice pokrywy zaworów ... pali i chodzi , chce dalej
oddychać ...Sam polowalem na GTI z rok czasu... moj kumpel odrestaurowal Miniaka i wsadzil tam silnik od GTI, nie znam czlowieka ktory chcialby ten silnik rozebrac i sprzedac... Innymi slowy powinny byc pod ochrona <img src="/images/graemlins/uzbroj_zlo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Jak ci piasty tylne przezyly to moze obejdzie sie bez wiekszych dodatkowych zakupow (tylko sporo pracy).
Male pouczenie musi byc:
Trzeba bylo zapytac to ktos by ci powiedzial, ze swift w zakretach dokladnie tak sie zachowuje (niezalezne zawieszenie z tylu i lekkosc auta) bo tyl jedzie dosc szerokim lukiem przy ostrej jezdzie i zmianie obciazenia. -
Male pouczenie musi byc:
Trzeba bylo zapytac to ktos by ci powiedzial, ze swift w zakretach dokladnie tak sie zachowuje
(niezalezne zawieszenie z tylu i lekkosc auta) bo tyl jedzie dosc szerokim lukiem przy
ostrej jezdzie i zmianie obciazenia.Chyba, że masz LPG to butla skutecznie dociąża tył... a najfajniej z latającym tyłkiem to ma Paruch w swoim Pugu <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />
Co do swapu to sporo roboty będzie no ale Radek Petera przecież też ma swojego turbolota na bazie "wściekłej litrówki"
-
Jak ci piasty tylne przezyly to moze obejdzie sie bez wiekszych dodatkowych zakupow (tylko sporo
pracy).
Male pouczenie musi byc:
Trzeba bylo zapytac to ktos by ci powiedzial, ze swift w zakretach dokladnie tak sie zachowuje
(niezalezne zawieszenie z tylu i lekkosc auta) bo tyl jedzie dosc szerokim lukiem przy
ostrej jezdzie i zmianie obciazenia.hehehe, ja mam tylko co prawda 8V ale uwielbiam dodawać gazu w zakręcie, wole wejść wolniej a potem w miare rozwoju sytuacji deptać pedał gazu. hamowania natomiast nie polecam. tez raz prawie przeszarżowałem i bym wleciał w parkujące samochody.
-
Ależ w zakręcie się hamuje! Lewą nogą <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
Największe rezultaty widać na seryjnym zawieszeniu, można na mokrym pokonywać zakręty prawie o połowę szybciej. -
można na "mokrym" [ <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> ] pokonywać zakręty prawie o połowę
szybciej. -
sorry ale z tego co piszesz to zachowales sie jak
17latek ktory swiezo odebral prawko i chcial sie
popisac przed kolegami..nie znajac samochodu (badz
co badz juz starego) wjechales w zakret jak sie
okazuje za szybko..to jak lapaly ci przednie
hamulce nie powinno miec zadnego znaczenia..bo w
zakrecie sie nie hamuje a ty pewnie wjechales w
zakret za szybko..wystraszyles sie i dales po
heblach..zeby nierowno lapiace hamulce mialy wplyw
na zachowanie samochodu musiales albo bardzo mocno
przyhamowac albo miec zupelnie zuzyte opony
nic to..najwazniejsze ze jestes caly i zdrowy..a swift
to tylko samochod..mozna kupic nastepny..Qbaj widac ze Ty tez jestes niedouczony - w zakrecie mozna zachamowac ! Z ABS, ale tez trzeba umiec !
Co do kolegi - 350km w 2 lata <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
Cos malawo ... -
moim zdaniem gra nie warta świeczki, po dachu i uderzeniu silnika o coś na tyle mocno by wywalić dziurę w pokrywie zaworów nie ma pewności że silnik nie ucierpiał. Roboty ze swapem do 1,0 jest masa i później kolejna masa kłopotów żeby to chodziło jak powinno. Trzeba mieć naprawdę dobrego speca by taki swap się w 100% udał. Lepiej chyba zrobisz kupując następne gti, a silnik i skrzynię zachowaj jako rezerwę.
Współczuję utraty Zuzki i gratuluję szczęścia <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" /> -
Qbaj widac ze Ty tez jestes niedouczony - w zakrecie mozna zachamowac ! Z ABS, ale tez trzeba
umiec !
wyrywasz zdanie z kontekstu <img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" />..zupelnie jak specjalisci z PiSu <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> chyba wiadomo ze mowiac o hamowaniu w zakrecie kontekstem jest swift gti..ktory o ile mi wiadomo nie mial takiej opcji <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />nawiasem mowiac..moje uwagi byly sprowokowane tekstem ze "swift mnie zawiodl"..samochod pewnie to samo powiedzialby o wlascicielu gdyby umial mowic <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
bez zlosliwosci to wszystko pisze..po prostu czasem jeszcze swiat mnie zadziwia i tyle <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
wyrywasz zdanie z kontekstu ..zupelnie jak specjalisci z
PiSu chyba wiadomo ze mowiac o hamowaniu w
zakrecie kontekstem jest swift gti..ktory o ile mi
wiadomo nie mial takiej opcji
nawiasem mowiac..moje uwagi byly sprowokowane tekstem ze
"swift mnie zawiodl"..samochod pewnie to samo
powiedzialby o wlascicielu gdyby umial mowic
bez zlosliwosci to wszystko pisze..po prostu czasem
jeszcze swiat mnie zadziwia i tylepo prostu tak pisales jakby wszystkie auta nie mogly hamowac w zakrecie <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" />
-
po prostu tak pisales jakby wszystkie auta nie mogly hamowac w zakrecie
nie robmy OT..po za tym to ze ABS "wybacza" hamowanie w zakrecie nie znaczy ze to jest najwlasciwisze postepowanie <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />
wracajac do meritum..tez mi sie wydaje ze robienie swapa jest ekonomicznie i praktycznie ryzyowne..warto to robic tylko majac bude w naprawde wartym zachodu stanie..i silnik o ktorym wiadomo ze jeszcze sporo pojezdzi..a bud w idealnym stanie do swifta raczej nie ma
-
nie robmy OT..po za tym to ze ABS "wybacza" hamowanie w
zakrecie nie znaczy ze to jest najwlasciwisze
postepowanie<img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
wracajac do meritum..tez mi sie wydaje ze robienie swapa
jest ekonomicznie i praktycznie ryzyowne..warto to
robic tylko majac bude w naprawde wartym zachodu
stanie..i silnik o ktorym wiadomo ze jeszcze sporo
pojezdzi..a bud w idealnym stanie do swifta raczej
nie maprzyjedz i zobacz moja <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
przyjedz i zobacz moja
przyjade ze swoim magicznym śrubokętem to sam sie zdziwisz <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> ja w swoim znalazlem rudą tam gdzie sie nie spodziewałem
-
aj,chyba sie swifcik obraził że go sprzedałem i numer wywinął.
a tak poważnie to dobrze,że jesteś cały.
szkoda mi autka,masa pracy poszła...szukaj budy justy lub swifta 4x4 i pakuj tam silnik z sajkowozu.
zawias odzyskasz z tego co widzę bez problemu,hamulce tak samo,resztę rozprzedaj na części.sinik ma ~115KM i ~130Nm będzie wywiajł cuda z 4wd.
możesz też zespół napędowy przewalić do jakiejś innej budy swifta (litrówki czy 8v),masz przecież wszystko co potrzebne.
w razie czego zawsze służę radą.acha,no i za karę,że mi tak popsułeś auto masz mi odesłać ramki klubowe,a na @ dac wszystkie zdjęcia z dzwona [email protected]
-
moim zdaniem gra nie warta świeczki, po dachu i
uderzeniu silnika o coś na tyle mocno by wywalić
dziurę w pokrywie zaworów nie ma pewności że silnik
nie ucierpiał. Roboty ze swapem do 1,0 jest masa i
później kolejna masa kłopotów żeby to chodziło jak
powinno. Trzeba mieć naprawdę dobrego speca by taki
swap się w 100% udał. Lepiej chyba zrobisz kupując
następne gti, a silnik i skrzynię zachowaj jako
rezerwę.
Współczuję utraty Zuzki i gratuluję szczęściaCos ty.
Przeciez jak ma kompletny silnik z gti (z wiazka i kompem) to czeka go zwykle odkrecanie srub i przekladka (wyjmij-wloz <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />). Kazdy kto nie jest manualnie koslawy poradzi sobie z tym jak ma czas i kanal.
Z zawiasem przednim tez nie bedzie klopotu bo przeklada wszystko (jak cos padlo to ew. wahacze albo koncowki stabilizatora). Tylko tyl mnie zastanawia bo nie wiem czy jest to samo z 1,0 (poza kompletnymi piastami oczywiscie). -
Cos ty.
Przeciez jak ma kompletny silnik z gti (z wiazka i kompem) to czeka go zwykle odkrecanie srub i
przekladka (wyjmij-wloz ). Kazdy kto nie jest manualnie koslawy poradzi sobie z tym jak ma
czas i kanal.
Z zawiasem przednim tez nie bedzie klopotu bo przeklada wszystko (jak cos padlo to ew. wahacze
albo koncowki stabilizatora). Tylko tyl mnie zastanawia bo nie wiem czy jest to samo z 1,0
(poza kompletnymi piastami oczywiscie).a samo mocowanie silnika? juz kiedys pytalem czy poduszki sa inne do gti niz do reszty (przy innej okazji) i nie doczekalem sie odpowiedzi ale pomijajac poduszki czy mocowanie do karoserii jest takie samo? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />