[moje auto] VW Golf III by Przemo
-
Decyzja podjęta, obniżania dalej nie będzie w środę pojechałem kawałek za miasto w 4 osoby (z tyłu 2 dziewczyny) na odcinku 100 km, z 5 razy szły za mną iskry wczoraj taka sama ekipa, raz się zawiesiłem na przejeździe kolejowym chociaż to już mnie tak nie śmieszy...Także tak jak jest jest dobrze, później wrzuce foto tego co się dzieje pod spodem po moich glebowych eskapadach
-
Jak już Ty wymiękłeś to słabo...
Twardszy zawias trzeba . Zrób inne zdjęcia jak to z tym ustawieniem wygląda -
Jak już Ty
wymiękłeś to słabo...
Twardszy zawias
trzeba . Zrób inne zdjęcia jak to z tym ustawieniem wyglądaPanie ten zawias jest twardy, wczoraj w ciekawości chciałem sprawdzić czy go bujne próbowałem przodu, szarpiąc z boku, siadając w 3 osoby z tyłu na progu bagażnika i ni chu chusteczki a w wakacje chce z dziewczyną w góry jechać i mimo wszystko chciałbym jakoś po nich jeździć, a już jak pomyślę o trasie, koleinach i jeszcze niższym zawiasie to mnie trzęsie
Umyje parcha i coś cyknę
-
Ja z moim też już nic nie robię. Sprężyn niższych nie ma, gwintów też nie, a rzeźbić z gwintem od Corsy itd nie mam zamiaru. Skracać sprężyn tym bardziej.
-
Ja z moim też już
nic nie robię. Sprężyn niższych nie ma, gwintów też nie, a rzeźbić z gwintem od
Corsy itd nie mam zamiaru. Skracać sprężyn tym bardziej.Nooo co innego jak masz wszystko dedykowane a rzeźbić z gwintem tak jak Likaon, i z tego co pisał później nie da się ustawić geometrii to troche lipa
-
Wracałem ja sobie w poniedziałek do domu i takie coś mi się zrobiło na liczniku (chodzi o przebieg 213 tys. - zdjęcie robione gruchą od CB radia w trakcie jazdy więc jakość jest jaka jest )
Nie jestem przezorny, ale coś chyba jest w tej 13, wczoraj wracam od dziewczyny, godzina 0:30 po czym w samym środku centrum mnie zatrzymują na kontrole trzeźwości, niby już wziął dokumenty żeby spisać ale glebe dojrzał i zaczął pytać co jak gdzie, czy sprężyny nie cięte, potem czym światła malowane że ciemne (to mu powiedziałem już wkurzony, żeby do fabryki VW zadzwonił to mu może powiedzą) no i dopatrzył się bardziej widocznej kreski (chodzi o fakturę klosza, której zadaniem jest kierowanie światła) i uznał, że to pęknięty klosz chciał dowód zabrać, suma sumarum po 40 minutowym tłumaczeniu tłukowi od czego ta kreska i że klosz od wewnętrznej strony jest po prostu zakurzony uznał że mam rację A poniżej kilka fotek jak teraz auto wygląda, pomiędzy wahacz a glebe wchodzi ledwo paczka fajek (trzeba ją upychać żeby weszła )
-
Ładnie wygląda furka
Skąd oni teraz tych ludzi biorą do tej służby
Prewencja czy drogówka?
Prewencja może też zabrać DR?
-
Prewencja czy
drogówka?
Prewencja może też
zabrać DR?Właśnie najlepsze jest to, że drogówka, gościu miał chyba zły dzień czy coś bo jak mnie zatrzymał to na poboczu stała już jakaś babka corsą i czekała na kwit że jej zabiera DR i jak usłyszała, że się do mnie przypierdziela to sama podeszła i się go spytała czy dobrze widzi
-
Właśnie najlepsze
jest to, że drogówka, gościu miał chyba zły dzień czy coś bo jak mnie zatrzymał to
na poboczu stała już jakaś babka corsą i czekała na kwit że jej zabiera DR i jak
usłyszała, że się do mnie przypierdziela to sama podeszła i się go spytała czy
dobrze widziNowy szeryf w mieście
-
Nowy szeryf w
mieścieNo coś chyba tego pokroju, ale szukał jak dojrzał tylko tą glebe to wszystko przepatrzył, nawet czy z przodu czy to takie zaślepki czy halogeny takie ciemne, nawet na każdej jednej lampie sprawdzał homologację, pierwszy raz poczułem się "gnębiony" za tuning i pierwszy raz się spotkałem z sytuacją, że sprawdzają każdą lampę czy ma homologacje, a zawsze czytałem tylko o takich sytuacjach. Generalnie zawsze jak policjant dopatrzył glebę to się pytał czy nie za nisko itd ale raczej z ciekawości.
-
No coś chyba tego
pokroju, ale szukał jak dojrzał tylko tą glebe to wszystko przepatrzył, nawet czy z
przodu czy to takie zaślepki czy halogeny takie ciemne, nawet na każdej jednej
lampie sprawdzał homologację, pierwszy raz poczułem się "gnębiony" za tuning i
pierwszy raz się spotkałem z sytuacją, że sprawdzają każdą lampę czy ma homologacje,
a zawsze czytałem tylko o takich sytuacjach. Generalnie zawsze jak policjant
dopatrzył glebę to się pytał czy nie za nisko itd ale raczej z ciekawości.Służbista
Mi by dowodzik za fajerkę poleciał
-
No i jako, że mechanicy na urlopach są, a nie mogłem czekać do jutra rana z wymianą rolki napinacza i paska klinowego, wziąłem się i sam to dzisiaj wymieniłem. Dostęp jak do wszystkiego w moim 1.4 był genialnie prosty, a jak już rozkminiłem co i jak wymiana zajeła 15 min Wszystko przy przebiegu 216768 km, jeszcze tylko musze kupić olej i filtr i wymienić.
-
Wszystko przy przebiegu 216768 km
raczej przy stanie licznika 216768
-
No i jako, że
mechanicy na urlopach są, a nie mogłem czekać do jutra rana z wymianą rolki
napinacza i paska klinowego, wziąłem się i sam to dzisiaj wymieniłem. Dostęp jak do
wszystkiego w moim 1.4 był genialnie prosty, a jak już rozkminiłem co i jak wymiana
zajeła 15 min Wszystko przy przebiegu 216768 km, jeszcze tylko musze kupić olej
i filtr i wymienić.Nauczyłeś się czegoś pożytecznego i jeszcze na browar zostało
-
raczej przy stanie
licznika 216768Jak kto uważa, auto kupione przez znajomego od jego znajomego w niemczech (pierwszy właściciel auta), w PL auto jeżdżone było przez pół roku a potem weekendowo bo znajomy wyjechał do UK, także mam podstawy sądzić, że stan licznika = przebieg
-
Nauczyłeś się
czegoś pożytecznego i jeszcze na browar zostałoPanieee na kilka krat browarów chyba mój mechanik za wymianę paska z paskiem chciał 100 zł, pasek kupiłem za 28, z rolką pewnie by krzyknął ze 200 zł, a rolka kosztowała 52 zł czyli cała operacja zamknęła się w 80 zł. Wkurzyłem się bo pasek już był na serio zmęczony rolka coraz głośniej huczała a miałem jechać do jakiegoś nowego nieznajomego mechanika, który kij wie jak robi. To wziąłem kumpla, 15 min kminienia, kolejne 15 wymiany i po sprawie. W sumie musiałem zdemontować tylko filtr powietrza i jego obudowę żeby mieć lepszy dostęp do samego paska i rolki napinacza. Obawiałem się trochę czy dobrze to naciągniemy ale jak się okazało, jest tam samonapinacz paska więc problem z głowy.
-
w polsce co drugi czlowiek jest przekonany ze to wlasnie jego auto ma oryginalny przebieg takze nie dziwi mnie twoje myslenie
-
w polsce co drugi
czlowiek jest przekonany ze to wlasnie jego auto ma oryginalny przebieg takze nie
dziwi mnie twoje myslenieJakbym kupił od handlarza albo od obcej osoby to bym w życiu tak nie pomyślał
-
w polsce co drugi
czlowiek jest przekonany ze to wlasnie jego auto ma oryginalny przebieg takze nie
dziwi mnie twoje myslenieA ja jestem przekonany, że moje obydwa auta mają oryginalny przebieg.
To jeszcze gorzej chyba: jestem sam, jeden, i jestem przekonany co do dwóch aut. -
dwa swifty z silnikami z 93r i 94r i blat z km pieciocyfrowy ... pewien mogę być tylko tego że kiedyś umrę ;D