Jak odręcić świece?
-
Nie dalo sie jej odkrecic i mial racje probowalem i nawet nie drgnie!
Starym, czasem skutecznym sposobem, jest polanie gniazda świecy coca-colą i zostawienie na parę (lub więcej) godzin. Czynnikiem aktywnym jest minimalna ilość kwasu fosforowego zawartego w coli.
Czasem to działa, czasem nie - zależy jaka jest przyczyna zablokowania świecy. Można spróbować, bo zawsze to łatwiejsze niż sciąganie głowicy.
pozdrawiam - mirek -
Starym, czasem skutecznym sposobem, jest polanie gniazda świecy coca-colą i zostawienie na parę
(lub więcej) godzin. Czynnikiem aktywnym jest minimalna ilość kwasu fosforowego zawartego w
coli.
Czasem to działa, czasem nie - zależy jaka jest przyczyna zablokowania świecy. Można spróbować,
bo zawsze to łatwiejsze niż sciąganie głowicy.
pozdrawiam - mirekKiedyś widziałem test odrdzewiaczy w Motorze. Wokonano go w warunkach laboratoryjnych, profesjonalnie i .... wygrała Coca-Cola ! Nie WD-40 itp. itd. Ja też bym tak spróbował. Zacej colką i zostaw na kilka godzin. Potem delikatnie spróbuj. Powodzenia ! <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Kiedyś widziałem test odrdzewiaczy w Motorze. Wokonano go w warunkach laboratoryjnych,
profesjonalnie i .... wygrała Coca-Cola ! Nie WD-40 itp. itd. Ja też bym tak spróbował.
Zacej colką i zostaw na kilka godzin. Potem delikatnie spróbuj. Powodzenia !
Spróbuj delikatnie w nią postukać młotkiem od góry ale naprawde delikatnie żeby jej nie uszkodzić bo ja też na chama odkręcałem kiedyś w maluchu i gwint mi został na świecy i wtedy głowica do remontu.Jak postukasz po niej to moze puści ale nie daje gwarancji bo niektórzy czasami polewają gwint olejem bo sie niby lepiej wkręca a tak naprawde to potem sie tak zapiecze że nie idzie jej ruszyć także kolego uważaj.A pomysł z colą to prawda to cholerstwo ma niesamowite wartosći odrdzewiające.
<img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> -
Pod zadnym pozorem nawet nie stukaj niczym w swiece!!! <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
Swiece sa wykonane z naprawde delikatnego materialu i mozesz sobie tylko wiekszej szkody narobic <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" />
Albo probuj cola i probuj odkrecic albo pozostaje glowice rozbierac... -
Pod zadnym pozorem nawet nie stukaj niczym w swiece!!!
Swiece sa wykonane z naprawde delikatnego materialu i mozesz sobie tylko wiekszej szkody narobic
Albo probuj cola i probuj odkrecic albo pozostaje glowice rozbierac...A czy ja pisałem żeby w nią walić.Pisałem żeby delikatnie postukać. <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/klotnia.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" />
-
A czy ja pisałem żeby w nią walić.Pisałem żeby delikatnie postukać.
Na jedno wychodzi, niczym w nia stukac nie wolno.. <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> czytalem twoje posty przed chwila i stwierdzam ze dziwne rzeczy na tym forum wypisujesz, takie z twojej glowy wytrzasniete nie potwierdzone zadnymi logicznymi argumentami.. przemysl cos zanim piszesz bo jeszcze ktos poslucha twoich rad i jeszcze wiekszej szkody sobie narobi <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />
-
Na jedno wychodzi, niczym w nia stukac nie wolno.. czytalem twoje posty przed chwila i
stwierdzam ze dziwne rzeczy na tym forum wypisujesz, takie z twojej glowy wytrzasniete nie
potwierdzone zadnymi logicznymi argumentami.. przemysl cos zanim piszesz bo jeszcze ktos
poslucha twoich rad i jeszcze wiekszej szkody sobie narobi
OK przyznaje ci racje kolego ale nie wiem czy sama cola da rade.Jest taki odrdzewiacz firmy Wurth co mechanik mi polecał na zapieczone śruby.Podobno po nim puszcza ale nie mam pewności.Sorki.
<img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> -
OK przyznaje ci racje kolego ale nie wiem czy sama cola da rade.Jest taki odrdzewiacz firmy
Wurth co mechanik mi polecał na zapieczone śruby.Podobno po nim puszcza ale nie mam
pewności.Sorki.nikt nie poradził jeszcze, że jak iskrzy to gdzieś na połączeniu z kablem, jest tam taka nakrętka na gwint może dokręcić, wymienić, przeczyścić i nie robić sobie wiekszego kłopotu
-
nikt nie poradził jeszcze, że jak iskrzy to gdzieś na połączeniu z kablem, jest tam taka
nakrętka na gwint może dokręcić, wymienić, przeczyścić i nie robić sobie wiekszego kłopotuTak, ale tą świecę i tak kiedyś będzie musiał odkręcić.
-
A czy ja pisałem żeby w nią walić.Pisałem żeby delikatnie postukać.
Lepiej bedzie jak sie zaprze na kluczu, a w tym momencie ktoś mu puknie pare razy w klucz, a nie bezpośrednio w świece
-
Lepiej bedzie jak sie zaprze na kluczu, a w tym momencie ktoś mu puknie pare razy w klucz, a nie
bezpośrednio w świece
Witam.Tylko czy jak będzie stukał w klucz czy nie bedzie bil w glowice.Może niech włoży jakąś podkladke w klucz żeby jakiś odstęp zrobić. -
Na jedno wychodzi, niczym w nia stukac nie wolno.. czytalem twoje posty przed chwila i
stwierdzam ze dziwne rzeczy na tym forum wypisujesz, takie z twojej glowy wytrzasniete nie
potwierdzone zadnymi logicznymi argumentami.. przemysl cos zanim piszesz bo jeszcze ktos
poslucha twoich rad i jeszcze wiekszej szkody sobie narobi
A ty gówniarzu jeżdżący suzuki nie wtrącaj sie w sprawy skodowskie bo to nie twoje forum.Jak se kupisz skode to se wtedy dyskutuj.Swifciarz p.......y
<img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" />W tym wieku to możesz nam fajki kupować <img src="/images/graemlins/NO.GIF" alt="" /> <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" /> -
A ty gówniarzu jeżdżący suzuki nie wtrącaj sie w sprawy
skodowskie bo to nie twoje forum.Jak se kupisz
skode to se wtedy dyskutuj.Swifciarz p.......y
W tym wieku to możesz nam fajki kupowaćJak się nie zgadzasz z czyimś zdaniem to nie znaczy że możesz go obrażać i bluzgać na forum.
Ban 24 godziny na ochłodzenie emocji. <img src="/images/graemlins/uzbroj_zlo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" /> -
Tak, ale tą świecę i tak kiedyś będzie musiał odkręcić.
Ja bym kupił świece i dał je wymienić na warsztat. Zawsze można rżnąć głupa, że nie potrafisz. Może im się uda. Jeżeli nie, to trudno, jeżeli spierdzielą, będą musieli naprawiać <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Jak się nie zgadzasz z czyimś zdaniem to nie znaczy że możesz go obrażać i bluzgać na forum.
Ban 24 godziny na ochłodzenie emocji.
Dobrze ze sa tu tez normalni ludzie <img src="/images/graemlins/526.gif" alt="" />
-
A ty gówniarzu jeżdżący suzuki nie wtrącaj sie w sprawy skodowskie bo to nie twoje forum.Jak se
kupisz skode to se wtedy dyskutuj.Swifciarz p.......y
W tym wieku to możesz nam fajki kupować -
Weź jedną ze świec do Favorit i idź do jakiegoś sklepu motoryzacyjnego. Kup sobie zwykły "rurkowy" klucz do świec i sprawdź czy pasuje na świecę. Weź jak najdłuższy. Przypasuj go do tej świecy, której nie możesz odkręcić. Ustal czy drugi koniec klucza wystarczająco odstaje tak by nie chował się za krawędź pokrywy zaworów. Jak klucz jest za długi to go obetnij. Dobrze przyspawaj prostopadle do tego klucza długą rurkę tak by powstała z niej dźwignia. Tak przygotowanemu kluczowi nic się nie oprze. GWARANTUJĘ.
-
Dobrze przyspawaj prostopadle do tego klucza długą rurkę tak by powstała z niej
dźwignia. Tak przygotowanemu kluczowi nic się nie oprze. GWARANTUJĘ.
ok. ale co bedzie jak zostanie gwint w głowicy a reszta świecy w ręce? w sumie odkręcisz ale jak ukręcisz gwint z świecy to głowica do remontu.
-
Moze faktycznie w takim przypadku zrobic tak jak jeden kolega napisal pare postow wczesniej? Udac kompletnego laika i do mechanika podjechac zeby swiece wymienil ze nie wiesz jak do tego sie zabrac itd.. albo jakas kolezanke poprosic <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> tylko najpierw polecam zapytac ile za ta przyjemnosc skasuje, pewnie powie ze z 10 zl <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" /> a potem niech on sie martwi <img src="/images/graemlins/uzbroj_zlo.gif" alt="" />
-
Ja bym kupił świece i dał je wymienić na warsztat. Zawsze można rżnąć głupa, że nie potrafisz.
Może im się uda. Jeżeli nie, to trudno, jeżeli spierdzielą, będą musieli naprawiaćChyba to jest wyjście.
Czuję, że część gwintu znalazła się w komorze spalania i obrosła nagarem.
Jeśli użyje się dużej siły, to zniszczy się gwint w głowicy.
Odrdzewiacze tu nic nie pomogą, bo świeca jest szczelnie zakręcona i nic nie przejdzie do gwintu.
Można spróbować w takim razie winę za ewentualne zniszczenie głowicy zwalić na warsztat.