[1.3 8V] Dobór oleju
-
mam swifta 1.3 gs...
Myślę, że ten wątek nieco Ci rozjaśni temat <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" />
-
mam swifta 1.3 gs i mam maly problem nie wiem jaki olej byl wczesniej uzywany pytanie ktory
lepszy mineral czy syntetyk??? ktory wybrac???czy zmieszanie dwoch roznych moze
zaszkodzic??? hymmma ja mam słonia w butelce
też cie witam na forum <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
-
mam swifta 1.3 gs i mam maly problem nie wiem jaki olej byl wczesniej uzywany pytanie ktory
lepszy mineral czy syntetyk??? ktory wybrac???czy zmieszanie dwoch roznych moze
zaszkodzic??? hymmmproponuje telefon do poprzedniego właściciela, albo do jego mechanika..
najmniej zaszkodzi nalanie oleju mineralnego..
o mieszaniu zapomnij!!
mieszac można płyn hamulcowy, chłodniczy i do spryskiwaczy <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> -
Właściciel niemiec więc chyba nie pogadają <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
Właściciel niemiec więc chyba nie pogadają
no chyba że koleżanka zna niemiecki!! albo ma znajomych którzy gadają w tym #$@#@%$^$% języku..
-
no chyba że koleżanka zna niemiecki!! albo ma znajomych
którzy gadają w tym #$@#@%$^$% języku..Dlaczego tak ostro o pięknym germańskim języku <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> (Meine Frau jest germanistką, a i klientom z pracy czasem się wypsknie słówko po niemiecku, poza tym: jeśli muzyka klasyczna (a konkretnie pieśni) to tylko po niemiecku, bo angielskie pieśni brzmią, jakby ktoś nałapał kluch w gębę i próbował nimi pluć - niemiecki przynajmniej ma zrównoważoną wymowę spółgłosek i samogłosek)...
-
no chyba że koleżanka zna niemiecki!! albo ma znajomych którzy gadają w tym #$@#@%$^$% języku..
nie nie zna <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
Co do języka to potwierdzam, że jest do bani <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" /> -
no chyba że koleżanka zna niemiecki!! albo ma znajomych którzy gadają w tym #$@#@%$^$% języku..
nie nie zna <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
Co do języka to potwierdzam, że jest do bani <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" /> -
Ja też Cię witam <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
Co do oleju, to zamiast minerała czy syntetyka pomyśl o półsyntetyku...Mały kompromis nie zaszkodzi.Ja zrobiłem w moim GTI-ku właśnie taki numer przy przebiegu 180 tys km i wyszło to na dobre.
Co do mieszania olejów...
Mieszanie jest dozwolone tylko wtedy gdy chcesz mieszać oleje o tych samych parametrach.Czyli jak masz w silniku olej mineralny 15W40 to nie możesz dolać 10W40 czy 5W40 zmieszanie olejów o róźnych parametrach doprowadzi do tego że w silniku będzie pływać breja o nieustalonych właściwościach, przez co może dojść do uszkodzeń części silnika.Pozdrawiam
-
nie nie zna
Co do języka to potwierdzam, że jest do baniProponuję więc żebyś się uczył japońskiego...To piękny język i wbrew pozorom nie taki trudny... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Dlaczego tak ostro o pięknym germańskim języku (Meine Frau jest germanistką, a i klientom z
pracy czasem się wypsknie słówko po niemiecku, poza tym: jeśli muzyka klasyczna (a
konkretnie pieśni) to tylko po niemiecku, bo angielskie pieśni brzmią, jakby ktoś nałapał
kluch w gębę i próbował nimi pluć - niemiecki przynajmniej ma zrównoważoną wymowę
spółgłosek i samogłosek)...Taaaaa jasne i najlepsze są te dłuuuugie słowa o trudnej pisowni i wymowie...jakieś Gertrudefarfluktesheiseshuldigung <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> Nie wiem czy to co napisałem coś znaczy ale o takie właśnie mi chodzi... <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />