Kto z Wawy jedzie się poślizgać ? (sobota ?)
-
Wątpię czy śnieg będzie, jeśli tak to mogę jechać na parking koło stegien.
Co to znaczy "kolo stegien"?
Kolo toru na Stegnach?
PS: Nie bylo, jak to mowisz, "w miescie"? <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Wjezdzasz od Radomia, czyli Pulawska, tak?
No do od Pulawskiej w prawo kolo Wyscigow, w Doline Sluzewiecka, prosto,
prosto, mijasz Al. Wilanowska i dalej prosto, mijasz stacje, Shella i
wtedy na skrzyzowaniu w lewo, potem zaraz na pierwszym w lewo i znowu w
lewo. Potem prosto i juz wlasciwie jestes na miejscu.
O ile to ten sam parking na Stegnach, co ja na nim z inna ekipa jezdzilem.<img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />To nie tak, moja trasa weekendowa to zawsze z Radomia do Kozienic potem dopiero do warszawy. A z w-wy do radomia.
W wa-wie pracuje na pradze, jeśli mam gdzieś jechać to po 18 i sobotę, czyli jechałbym przez most Siekierkowski. kiedyś pomieszkiwałem na sadybie, i wiem że stegny są za sadybą jadąc hyba to była ul.Sobieskiego.Jak mozecie to podajcie ulice to znajdę sobie.
-
Co to znaczy "kolo stegien"?
Kolo toru na Stegnach?Tak, obok toru łyżwiarskiego Stegny w Warszawie na ul. Inspektowej 1 jest parking dla samochodów i o nim mówiłem <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
PS: Nie bylo, jak to mowisz, "w miescie"?
Ten jest najbliżej miasta <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
PS. Jedziesz ?
-
Jak mozecie to podajcie ulice to znajdę sobie.
Tor Łyżwiarski "STEGNY" Warszawa ul. Inspektowa 1
-
Tor Łyżwiarski "STEGNY" Warszawa ul. Inspektowa 1
Dzięki
-
Tor Łyżwiarski "STEGNY" Warszawa ul. Inspektowa 1
Inspektowa, ciekawa nazwa. Pewnie sami badylarze przy niej mieszkaja. <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
-
PS. Jedziesz ?
Kiedy?
Jak cos, to dzwon...
Chociaz teraz, mimo, ze pogoda wyglada slicznie - idealnie na slizganie, to troche sie boje... Wlasnie walcze z jakas wybitnie odporna grypa - 3 dni lezenia i taki sobie efekt...
-
Dzięki
Jak jedziesz od Siekierwkowskiego to dojezdzasz do tego samego skrzyzowania, o ktorym mowilem, tylko od przeciwnej strony.
-
Kiedy?
Jak cos, to dzwon...No w sobotę jeśli śnieg będzie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Możemy sobie na czas pojeżdzić <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
-
Kiedy?
Jak cos, to dzwon...
Chociaz teraz, mimo, ze pogoda wyglada slicznie -
idealnie na slizganie, to troche sie boje...
Wlasnie walcze z jakas wybitnie odporna grypa - 3
dni lezenia i taki sobie efekt...już Ty się lepiej nie zabieraj za wyścigi, do tego po śliskim, bo Twoje Tico już wystarczajaco dużo z Tobą przeszło
<img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
już Ty się lepiej nie zabieraj za wyścigi, do tego po śliskim, bo Twoje Tico już wystarczajaco dużo z Tobą przeszło
Spokojna Twoja rozczochrana - ani podczas zabaw na swiezym powietrzu, ani podczas szalenczej jazdy nic zlego autku jeszcze nie zrobilem <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
No w sobotę jeśli śnieg będzie Możemy sobie na czas pojeżdzić
A jak nie bedzie śniegu to nie możemy pojeździć?
-
No w sobotę jeśli śnieg będzie Możemy sobie na czas pojeżdzić
Hehehe, ja tej zimy jeszcze sie wlasciwie ani razu nie slizgalem, wiec od wynikow czasowych wazniejsze bedzie oswojenie sie z zachowaniem auta na sliskim i pobawienie. Poza tym - co na czas? Sprint? A co to za filozofia? Chyba, ze masz pacholki...
Ale, jak mowie - nie wiem jeszcze czy sie zdecyduje ruszac... Wlasnie dlatego, zem nie zdrow jeszcze...
-
dlatego, zem nie zdrow jeszcze...
Jest piątek więc jeszcze jest czas,
dobre grzane wino + pierzyna = dziewczyna -
No w sobotę jeśli śnieg będzie Możemy sobie na czas pojeżdzić
Czy mogę się dołączyć? Tylko czy nie można by przełożyć tego na np. piąteczek wieczór.
-
Czy mogę się dołączyć?
Oplem? Pffff <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Zartuje oczywiscie <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Tylko czy nie można by przełożyć tego na np. piąteczek wieczór.
Oj, mi dzis nie pasi... Nawet, gdybym zdrowy byl...
-
Oplem? Pffff
<img src="/images/graemlins/foch.gif" alt="" />
Oj, mi dzis nie pasi... Nawet, gdybym zdrowy byl...
No ja nareszcie się znośnie czuję, więc trzeba sobie przypomnieć jak się kręci bączki. <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
-
No ja nareszcie się znośnie czuję, więc trzeba sobie przypomnieć jak się kręci bączki.
No ale co? Bedziesz nam tam klekotac na placyku? <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
Ja to nie zapomne jak wlazlem do Mazdy 323 GTR kolegi... i krecilem sie wogol osi przechodzacej prawie przez moje prawe ramie (4x4).
-
No ale co? Bedziesz nam tam klekotac na placyku?
Ten klekot nie jest wcale taki donośny, a przypomnę, że niejaki Matyz został tym klekotem dwa razy objechany <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Poza tym, nie wiem czy nie bęzie zmiany zaraz, więc trzeba go dobrze wyczyścić przed nowym użytjkownikiem <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />Ja to nie zapomne jak wlazlem do Mazdy 323 GTR kolegi... i krecilem sie
wogol osi przechodzacej prawie przez moje prawe ramie (4x4).No to już inna zabawa. Na śnieg najlepszy był zawsze poldek <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
-
Hehehe, ja tej zimy jeszcze sie wlasciwie ani razu nie slizgalem, wiec od wynikow czasowych
wazniejsze bedzie oswojenie sie z zachowaniem auta na sliskim i pobawienie. Poza tym - co na
czas? Sprint? A co to za filozofia? Chyba, ze masz pacholki...
Ale, jak mowie - nie wiem jeszcze czy sie zdecyduje ruszac... Wlasnie dlatego, zem nie zdrow
jeszcze...Nie pachołki tylko wyznaczamy sobie trasę po całym parkingu i tyle, ostatnio kulasa objechałem <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />