sprzedaje skode
-
mi udało sie sprzedac skode za 2500zl w co jeszcze nie wierze 93rok deska z felicji komplet
opon zimowych z felgami takie czasy ze naprawde trudno jest sprzedac auto.W piatek kupilem
fiata bravo kupilem za 6000zl (wspomaganie kierownicy,2x poduszka powietrzna,regulowana
kierownica,elektryczne szyby,immobiliser w kluczyku,centralny zamek) silnik
1400cm3,1996r,75KM 12V kolor czerwony typ sportowy/coupe auto naprawde bez porownania i za
takie smieszne jak dla mnie pieniadze zalacze pare fotek ocencie sami czy bylo warto aha
mam do sprzedania brewki do skody favorit jak ktos chce to pisac na gg 4582709 lub
[email protected]niby fajny samochodzik, ale im więcej bajerów tym większe prawdopodobieństwo awarii <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> no ale coż czas pokaże ...
-
Apropos aut i cen, to patrzcie co można za 2000 kupić:
Strona WWW
Wiec jakbym chciał swoją favo sprzedac to nie wiem czy mi ktoś 800 da, jesli w ogole ktos jeszcze chce kupić takie auto <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> -
I zmień podpis zdrajco
heh <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> sprzedalem skode bo bylo troche do roboty przy niej zaczelo sie sypac zawieszenie z przodu i uklad kierowniczy zaczal strzelac tak pewnie bym jeszcze z rok pojezdzil a pozatym 2500zl to bardzo dobra cena aha zdjecia brewek daje oto one kupilem na alegro i moge odsprzedac bo nie zdarzylem zamontowac
-
Apropos aut i cen, to patrzcie co można za 2000 kupić:
Strona WWW
Wiec jakbym chciał swoją favo sprzedac to nie wiem czy
mi ktoś 800 da, jesli w ogole ktos jeszcze chce
kupić takie autoMój tata ma takiego fiacika tzn mamy na spółkę. Bajka 1.6 I.e jednopunkt ma 90 km i jak na taką dużą budę to ładnie się zamiata. A zapłaciliśmy 2 albo 3 lata temu chyba niecałe 8 tys. Auto sprawuje się super. Pozdr
-
ja mam wszystko wymienione cale zawieszenie caly układ hamulcowy oraz rowniez mam instalacje
gazowa i mysle ze jakbym chcial go sprzedac to wiecej niz 2000zl bym za nia niedostal a
faktem jest to ze mnie remonty wyniusł 1400zł w przeciagu ostatnich 2 mc. Wiec ja skodziny
raczej nigdy niesprzedam bardziej dam ja komus z rodziny bo sie poprostu nieopłaca bo
zawsze bedziemy na tym za bardzo stratni. Ale na chwile obecna skodzina sprawuje sie
swietnie wiec nie zamierzam sprzedawac bo niewarto
PozdrawiamTak to uż z tymi starymi furami. Zrobiłeś przecież nie po to, żeby sprzedać. Jak inne sprawy w aucie mają sie dobrze, to posłuży Ci.
Ja zakupiłem peugeota 205 1.1 na jednopunktowym 93 r. Dałem tysiąc złotych. Robię tylnie zawieszenie, co nie jest tanie, ale chyba poza tym i oczywiście po zakonserwowaniu blach będzie służył. Powiem tak, przed rokiem napaliłem się na skodę, zapłaciłem jak za zboże 2100, wsadziłem gaz, w ciągu 4 miesięcy ok. 1000 w remonty i dupa stłuczka - skasowana. W tym dobrego tyle, że to była skarbonka bez dna - potrzebowała jeszcze ok. 2000, żeby mogła spokojnie posłużyć ze dwa lata. Jeślibym te pieniądze wsadził w tego puga, to myślę radości dałby mi więcej. Zobaczymy. Póki co cieszę się, że ładnie się zbiera, wygodny, dość pzestrzenny jak na zew. gabaryty, cichy w środku, jak na tę klasę, ale staram się nie zapominać, że to 13- letnie auto i dokładać do niego trzeba będzie. Tak samo będzie z 10-letnim bravem, 14 letnią temprą itd. Kwestia trafienia niezajeb.... auta, i wyremontowania dla siebie za 2-3 tys., tak, żeby posłużyło kilka lat. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Sorki, że się rozpisałem.Pozdrawiam!
-
Powiem tak kupno uzywanego auta to loteria nigdy nie wiadomo co bedzie sie dzialo w silniku zawieszeniu elektryce itd i zawsze bedzie sie dokladalo do uzywanego auta ale na nowe szkoda by mi bylo kasy a co do skody powiem tak jak dla mnie to bezawaryjne autko tylko trzeba dbac i zagladac czasem pod maske
-
Powiem tak kupno uzywanego auta to loteria nigdy nie
wiadomo co bedzie sie dzialo w silniku zawieszeniu
elektryce itd i zawsze bedzie sie dokladalo do
uzywanego auta ale na nowe szkoda by mi bylo kasy a
co do skody powiem tak jak dla mnie to bezawaryjne
autko tylko trzeba dbac i zagladac czasem pod maskeCo by nie było to do każdego auta trzeba dokładać mniej lub więcej ale trzeba.
-
witam sprzedaje moja skode favorit i nikt nie chce kupic
zero zainteresowania a kosztowała mnie w 2004 r
+gaz 6500 zl jest bezawaryna .Napiszcie mi
prosze za jaka cene mozna ja sprzedac. pozdrawiam
.
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C1287217IMO za taką cenę ciężko będzie - mój brat właśnie sprzedaje swoją frytkę GLX z gazem `94 za 2600...
takie durne czasy przyszły.... -
mi udało sie sprzedac skode za 2500zl w co jeszcze nie wierze 93rok deska z felicji komplet
opon zimowych z felgami takie czasy ze naprawde trudno jest sprzedac auto.W piatek kupilem
fiata bravo kupilem za 6000zl (wspomaganie kierownicy,2x poduszka powietrzna,regulowana
kierownica,elektryczne szyby,immobiliser w kluczyku,centralny zamek) silnik
1400cm3,1996r,75KM 12V kolor czerwony typ sportowy/coupe auto naprawde bez porownania i za
takie smieszne jak dla mnie pieniadze zalacze pare fotek ocencie sami czy bylo warto aha
mam do sprzedania brewki do skody favorit jak ktos chce to pisac na gg 4582709 lub
[email protected]No to żeż narobił <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> teraz po głowie chodzi mi własnie taki fiacik, ogólnie pisza o nim pozytywnie a za taka cene to ie kupi sie autka o takim wygladzie , który na dodatek nie rdzewieje, koniecznie pisz jak sie sprawuje <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> bo mam ochote na takie cacko <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
-
No to żeż narobił teraz po głowie chodzi mi własnie taki fiacik, ogólnie pisza o nim
pozytywnie a za taka cene to ie kupi sie autka o takim wygladzie , który na dodatek nie
rdzewieje, koniecznie pisz jak sie sprawuje bo mam ochote na takie cackoPolecam naprawde te autko jezdzi sie super wogole nie slychac jak silnik pracuje cichutko w srodku duzo miejsca duzy bagaznik z tylu super przyspieszenie a najbardziej zadowolony jestem ze wspomagania kierownicy poprostu bajka i super podoba mi sie w srodku a czemu fiat??bo chcialem zeby auto bylo w miare tanie w utrzymaniu bralem jeszcze pod uwage punto i seicento ale sej za ciasny i tandetnie wyglada w srodku a punto gnije i zadnych wrazen z jazdy nie ma.Jak kupowalem auto to wczesniej ogladalem punto i przejechalem sie ale jak zobaczylem bravo to wiedzialem ze to jest to a po jezdzie probnej i po wizycie na stacji diagnostycznej decyzja byla juz podjeta.No i jeszcze ta cena 6000zl a co do wad ktore zauwazylem to brak tylnej wycieraczki heh troche porysowana szyba od strony kierowcy troche zniszczone klamki ktore bede wymienial i troszke brudna tapicerka w srodku i w niektorych elementach plastikowych brak jakiejs srubki poprostu trzeba te pierdoly porobic co mnie dziwi w tym aucie??zero rdzy !!! i mam nadzieje ze tak pozostanie.Co do silnika 1,4 to wydaje mi sie troszke paliwozerny ale to pewnie temu ze narazie auto jest testowane a skoda tez swoje brala i to przy spokojnej jezdzie.Wybralem wersje bravo bo bardziej mi sie podoba od brawa.Za pare dni napisze jak sie dalej sprawuje czerwona bestia <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Polecam ,a postaram sie jakies zdjecia dolaczyc w lepszej jakosci bo tamte byly telefonem robione -
No to żeż narobił teraz po głowie chodzi mi własnie taki fiacik, ogólnie pisza o nim
pozytywnie a za taka cene to ie kupi sie autka o takim wygladzie , który na dodatek nie
rdzewieje, koniecznie pisz jak sie sprawuje bo mam ochote na takie cackoobiecalem lepsze fotki?? oto one <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
obiecalem lepsze fotki?? oto one
-
i jeszcze fotki <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
No to żeż narobił teraz po głowie chodzi mi własnie taki fiacik, ogólnie pisza o nim
pozytywnie a za taka cene to ie kupi sie autka o takim wygladzie , który na dodatek nie
rdzewieje, koniecznie pisz jak sie sprawuje bo mam ochote na takie cacko<img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
<img src="/images/graemlins/serduszka.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/serduszka.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/serduszka.gif" alt="" />
Fajna jest <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> -
Fajna jest
Ta Fiata, czy ta Bravo? <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> To nie jest Skoda po tuningu <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
No chyba, że ta deska.
@Tomal
W tych silnikach, z tego co wiem występuje problem ze smarowaniem. Na górze silnika jest taki "pająk", który lubi się zapychać. Ten sam silnik jeździł we Fiatach Uno, tyle, że bez tego wynalazku. Fiat dość szybko wycofał się z tej jednostki.
Bravo/Brava zawsze mi się podobały. Niech autko Ci się dobrze spisuje <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> -
Ta Fiata, czy ta Bravo? To nie jest Skoda po tuningu
No chyba, że ta deska.Fajna jest ta furka <img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" />
<img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Ta Fiata, czy ta Bravo? To nie jest Skoda po tuningu
No chyba, że ta deska.
@Tomal
W tych silnikach, z tego co wiem występuje problem ze smarowaniem. Na górze silnika jest taki
"pająk", który lubi się zapychać. Ten sam silnik jeździł we Fiatach Uno, tyle, że bez tego
wynalazku. Fiat dość szybko wycofał się z tej jednostki.
Bravo/Brava zawsze mi się podobały. Niech autko Ci się dobrze spisuje<img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
Ta Fiata, czy ta Bravo? To nie jest Skoda po tuningu
No chyba, że ta deska.
@Tomal
W tych silnikach, z tego co wiem występuje problem ze smarowaniem. Na górze silnika jest taki
"pająk", który lubi się zapychać. Ten sam silnik jeździł we Fiatach Uno, tyle, że bez tego
wynalazku. Fiat dość szybko wycofał się z tej jednostki.
Bravo/Brava zawsze mi się podobały. Niech autko Ci się dobrze spisujeplanuje ale na nastepna wyplate wpasc do mechanika zeby poogladal silnik ewentualnie ustawil zawory i powiedzial cos na temat rozrzadu czy wymieniac bo tak mysle ze przydalo by sie wymienic i zalac jakis nowy olej no i filterki czyli standard.Ubezpieczylem dzis auto w POCZTOWE TOWARZYSTWO UBEZPIECZEN WZAJEMNYCH (co za nazwa)wyszlo najtaniej ze wszystkiego zrezygnowalem z samopomocy tam gdzie bylem bo wyszlo okolo 90zl wiecej i jakos dziwnie liczyli znizki.Dziwne ale ja tesknie za skoda to bylo narazie najmniej awaryjne autko <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />