szarpie
-
Nie mam pojecia o regulacji gaznika
Dzieje się tak na gazie ? na benzynie chodzi dobrze.?
Więcej danych to może coś wykombinujemy. -
Dzieje się tak na gazie ? na benzynie chodzi dobrze.?
Więcej danych to może coś wykombinujemy.na gazie bo na benzynie nie jezdze za drogo
-
na gazie bo na benzynie nie jezdze za drogo
też mam podobnie, próbowałem różnych regulacji i niewiele pomogło ale jak umiejętnie dodaje gazu to nie szarpie-chyba w czasie zbyt szybkiego otwarcia przepustnicy silnik dostaje zbyt ubogą mieszanke -
Mam problem wymienilem na nowy aparat wszystko chodzi idealnie ale jak silnik sie nagrzeje to
przy przyspieszniu zaczyna szarpac moze to wina rorzadu bo juz troche klekocze prosil bym o
jakies wstazowki1. Za bogata/uboga mieszanka. Nie wiem jaki masz parownik - z boku powinna być taka moletka-śrubka do kręcenia palcami - wkręć o 1 obrót, sprawdź obroty, ew. spróbuj wykręcić o 1 obr.
2. Moduł elektroniczny - najlepiej podstawić z innej Fav dla sprawdzenia- myślę, że Koledzy pomogą <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
3. Gaźnik do regulacji - mnóstwo postów było o tym, poszukaj <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />Co do rozrządu - na zimnym też by szarpał. Przy luźnym rozrządzie np. występują "pływające" wolne obroty. Na jałowym po rozgrzaniu silnik pracuje równomiernie ?
-
Podłaczę się do tego posta bo u mnie podobne problemy z tym że w innych okolicznościach.
Otórz gazownik przeprowadził mi szereg regulacji mających na celu max. zmniejszenia spalania i efekt jest taki że jeżdżę i palę tylko na gazie bo chodzi jak marzenie i pali od kopa nawet w zimie. Problem pojawia się przy przełączeniu na beznynę.
Silnik się zaczyna krztusić, chodzi BARDZO nierówno, kopci z rury jak wiekowy diesel (niebieski dym) i szarpie kiedy staram się jechać. Na jałowym w ogóle nie chodzi bo jak tylko zdejmę nogę z gazu to gaśnie. Acha, no i pali chyba ze 30L benzyny na setkę bo wskazówka mknie w dół skali dosłownie w oczach.
Ktoś podpowie co jest nie tak zanim pojadę do mechanika a ten będzie się starał mnie naciągnąć na wymiany i regulację wszystkiego? <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" /> -
Podłaczę się do tego posta bo u mnie podobne problemy z
tym że w innych okolicznościach.
Otórz gazownik przeprowadził mi szereg regulacji
mających na celu max. zmniejszenia spalania i efekt
jest taki że jeżdżę i palę tylko na gazie bo chodzi
jak marzenie i pali od kopa nawet w zimie. Problem
pojawia się przy przełączeniu na beznynę.
Silnik się zaczyna krztusić, chodzi BARDZO nierówno,
kopci z rury jak wiekowy diesel (niebieski dym) i
szarpie kiedy staram się jechać. Na jałowym w ogóle
nie chodzi bo jak tylko zdejmę nogę z gazu to
gaśnie. Acha, no i pali chyba ze 30L benzyny na
setkę bo wskazówka mknie w dół skali dosłownie w
oczach.
Ktoś podpowie co jest nie tak zanim pojadę do mechanika
a ten będzie się starał mnie naciągnąć na wymiany i
regulację wszystkiego?Powinieneś wyczyścić gaźnik a potem wyregulować. powinno pomóc. skoro na lpg chodzi ładnie a na benie nie chce to problem tkwi w gaźniku. jeśli chcesz to mogę napisać trochę o regulacji itp tyle że teraz jestem na wakacjach więc po powrocie. Myślę o napisaniu małego przewodnika o regulacji ale mało czasu mam narazie.
-
1. Za bogata/uboga mieszanka. Nie wiem jaki masz
parownik - z boku powinna być taka moletka-śrubka
do kręcenia palcami - wkręć o 1 obrót, sprawdź
obroty, ew. spróbuj wykręcić o 1 obr.
2. Moduł elektroniczny - najlepiej podstawić z innej Fav
dla sprawdzenia- myślę, że Koledzy pomogą
3. Gaźnik do regulacji - mnóstwo postów było o tym,
poszukaj
Co do rozrządu - na zimnym też by szarpał. Przy luźnym
rozrządzie np. występują "pływające" wolne obroty.
Na jałowym po rozgrzaniu silnik pracuje
równomiernie ?Dodam oprócz modułu elektronicznego jeszcze cewka. Chociaż są to elementy bardzo trwałe.
-
Witam.
Mam Favoritke 136L, mam problem bo skoda jest mulowata przy ruszaniu. A gdy jade w 5 osób, lekko szarpie, a już jak ruszamy pod górke to ciezko ruszyc - szarpie juz bardzo. Gdy juz ruszy to chodzi lux, przyspiesza. Sprawa tyczy sie tylko ruszania. Swiece i kable bez względu na zużycie wymieniam co rok. Pali dobrze.
Z czym to moze miec zwiazek? może mieć to coś wspólnego z kątem wyprzedzania zapłonu ?
Pozdr.
-
Z czym to moze miec zwiazek? może mieć to coś wspólnego z kątem wyprzedzania zapłonu ?
Pozdr.może mieć, ale moim zdaniem kopułka/palec do wymiany.
-
może mieć, ale moim zdaniem kopułka/palec do wymiany.
Kopułka raczej nie ma może rok. Wiec jeżeli już to palec.
-
Kopułka raczej nie ma może rok. Wiec jeżeli już to palec.
Wiesz, kiedyś trafiłem na taką, co wytrzymała dwa miesiące, więc zależy. Ale sprawdź najpierw palec <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
-
Tak jak piszą koledzy sprawdz kopułkę i palec rozdzielacza u mnie kopułka padła po tygodniu a koszt nie jest duży ( razem ok. 25 zl).
-
Wiesz, kiedyś trafiłem na taką, co wytrzymała dwa miesiące, więc zależy. Ale sprawdź najpierw
palecok, najlepiej wymienie kopułke i palec:) ale jesli wymienie palec to zapewne będe musiał regulować zapłon. Sam tego nie umiem zrobić (jeszcze) wiec zapewne dodatkowe koszta Dzięki za radę, napisze jak po wymianie będzie. Pozdrawiam
-
ok, najlepiej wymienie kopułke i palec:) ale jesli wymienie palec to zapewne będe musiał
regulować zapłon. Sam tego nie umiem zrobić (jeszcze) wiec zapewne dodatkowe koszta
Dzięki za radę, napisze jak po wymianie będzie. PozdrawiamNie musisz regulowac zapłonu przy wymianie palca lub kopułki.... nie pomyl przewodów do świec a palca nie załozysz odwrotnie ....
pozdrawiam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
To może Ja się przyłącze do tematu.
Jak odpalam na gazie to strasznie mi strzela silnik (ne benzynie nie próbowałem)
Jak mocniej rusze to też strzela i nie idzie.
Strasznie to jest wkurzające, bo nawet jak chce mocniej ruszyć ze skrzyzowania to strzela.
Aa czasem jak wjeżdżam pod górke na wolnych obrotach to strzela i gaśnie i ciężko jest ją odpalić po tylko strzela.Przewody od świec mają z 6 miesięcy, świece kupiłem nowe NGK, filtr powietrza wraz zz calą obudową też jest nowy. Czy to możliwe, że to uszczelka pod głowicą??
-
To może Ja się przyłącze do tematu.
Jak odpalam na gazie to strasznie mi strzela silnik (ne benzynie nie próbowałem)
Jak mocniej rusze to też strzela i nie idzie.
Strasznie to jest wkurzające, bo nawet jak chce mocniej ruszyć ze skrzyzowania to strzela.
Aa czasem jak wjeżdżam pod górke na wolnych obrotach to strzela i gaśnie i ciężko jest ją
odpalić po tylko strzela.
Przewody od świec mają z 6 miesięcy, świece kupiłem nowe NGK, filtr powietrza wraz zz calą
obudową też jest nowy. Czy to możliwe, że to uszczelka pod głowicą??ZAPŁON !! do regulacji ! Aparat do sprawdzenia - luzy. Rozrząd - luzy. Sprawdź i napisz o efektach.
-
ZAPŁON !! do regulacji ! Aparat do sprawdzenia - luzy. Rozrząd - luzy. Sprawdź i napisz o
efektach.jutro jade na wieś to popatrze i dam znać
dzięki