Gazu nie lubi a benzynke pije
-
Panowie mam dziwny problem otóż na bezynie autko chodzi jak mażenie nic nie szarpie, płynnie wkręca sie na obroty, a na gazie jak przyspieszam czy ruszam i obroty podnoszą sie od 1000 w góre to przy około 1500 auto zaczyna szarpać , szarpie tak do około 2000 i przestaje na wyższych obrotach chodzi juz dobrze. Ja mysle że to winna instalki LPG bo przecierz na bezynie chodzi dobrze ??? Co o tym sądzicie ??
-
dokladnie masz zle wyregulowana instalcje odkrec ta srube co idzie na tym grubym przewodzie od parownika do gaznika albo latwiej podjedz do gazownika regulacja kosztuje 10zl an sluch 20 na analizatorze <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Pozdro
-
dokladnie masz zle wyregulowana instalcje odkrec ta
srube co idzie na tym grubym przewodzie od
parownika do gaznika albo latwiej podjedz do
gazownika regulacja kosztuje 10zl an sluch 20 na
analizatorze PozdroNie mam u siebie gazu ale regulacja zapłonu składu mieszanki powinna pomóc.
-
To dobrze już sie martwiłem. Mam instalke na gwarancji to mi powinni za free zrobić i jeszcze przy okazji filtr niech mi wymienią.
-
a swieczki ile maja przebiegu???
ja mialem dobrze wyregulowana instalke lpg ale swieczki stare i to w nich byla przyczyna szarpania w tych zakresach obrotow o ktorych piszesz:)
po wymianie na nowe - przestalo szarpac:) -
W sumie świeczki mają dopiero rok tak samo jak kable, ale wykręce je i sprawdze, a jakie świece polecacie wogóle bo ja mam "brisk" ??
-
W sumie świeczki mają dopiero rok tak samo jak kable, ale wykręce je i sprawdze, a jakie świece
polecacie wogóle bo ja mam "brisk" ??ja mam Brisk silwer jednoelektrodowe i są dobre a mam już na nich 15kkm przejechane od momentu zakupienia auta a niewiem ile poprzedni wlaściciel na nich przejechał.Zastanawiam sie nad wymianą.
-
W sumie świeczki mają dopiero rok tak samo jak kable,
ale wykręce je i sprawdze, a jakie świece polecacie
wogóle bo ja mam "brisk" ??ja rowniez smigam na briskach - i je regularnie wymieniam co 10 tys km:)
-
ja rowniez smigam na briskach - i je regularnie wymieniam co 10 tys km:)
Ja teżmiałem takie świece i szybko wymieniłem na NGK różnica widoczna od razu. Ponoć Czesi powiadają że brisk to risk czy jakoś tak <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Ja teżmiałem takie świece i szybko wymieniłem na NGK
różnica widoczna od razu. Ponoć Czesi powiadają że
brisk to risk czy jakoś takroznica polega tylko na tym ze jest dluzszy przebieg???
jaki jest koszt kompletu swiec??? -
Ja teżmiałem takie świece i szybko wymieniłem na NGK różnica widoczna od razu. Ponoć Czesi
powiadają że brisk to risk czy jakoś takw starym autku się rewelacyjnie spisują i przeżyły przebiegiem boscha o dwa razy, czyli warto.
A w nowym te briski dobrze sie spisują i czy ja wiem by zmieniać na NGK? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
no ale jak NGK to lepiej V-line bo są rewelacyjne tak jak już mowiłem. -
U mnie jest to samo. Dzisiaj wymieniłem filtr gazu i wyregulowałem instalację, ale to nie pomogło. Teraz kolej na świece.
-
I znalazła sie przyczyna szarpania !!! Wczoraj auto podczas jazdy zaczeło szarpać jak by mu paliwa brakowało wkońcu zgasło i już nie odpaliło .Posprawdzałem wszystko i okazało sie że padła kopułka a dokładnie wytarł sie ten środkowy pręcik z grafitu . Kupiłem nową orginalną (bardzo odradzam zamienników)założyłem i silnik chodzi jak marzenie zero szarpnieć nawet moge toczyć samochód 20km/h i na trójce spokojnie wkręci sie na obroty bez żadnego szarpnięcia .
<img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
-
I znalazła sie przyczyna szarpania !!! Wczoraj auto podczas jazdy zaczeło szarpać jak by mu
paliwa brakowało wkońcu zgasło i już nie odpaliło .Posprawdzałem wszystko i okazało sie że
padła kopułka a dokładnie wytarł sie ten środkowy pręcik z grafitu . Kupiłem nową orginalną
(bardzo odradzam zamienników)założyłem i silnik chodzi jak marzenie zero szarpnieć nawet
moge toczyć samochód 20km/h i na trójce spokojnie wkręci sie na obroty bez żadnego
szarpnięcia .Ile dałeś za oryginalną kopułkę ?
-
I znalazła sie przyczyna szarpania !!! Wczoraj auto podczas jazdy zaczeło szarpać jak by mu
paliwa brakowało wkońcu zgasło i już nie odpaliło .Posprawdzałem wszystko i okazało sie że
padła kopułka a dokładnie wytarł sie ten środkowy pręcik z grafitu . Kupiłem nową orginalną
(bardzo odradzam zamienników)założyłem i silnik chodzi jak marzenie zero szarpnieć nawet
moge toczyć samochód 20km/h i na trójce spokojnie wkręci sie na obroty bez żadnego
szarpnięcia .Po czym poznac ze kopułka jest oryginalna ?? bo czeka mnie tez wymiana kopułki i palca a wole kupic orygnal a nie podrobe. Moze jakies foto itp ???
-
Po czym poznac ze kopułka jest oryginalna ?? bo czeka mnie tez wymiana kopułki i palca a wole
kupic orygnal a nie podrobe. Moze jakies foto itp ???wg mnie logo PAL
ja teraz kupilem niby oryginalna ale to syf jest
widac na pierwszy rzut oka
od srodka jak patrze na te zatopione preciki co ida na nie przewody do swiec
w oryginale to wyglada wlasnie tak ladnie spasowane
a w tych sklepowych to tak jak by to frezem bylo zebrane (ten plastik az do miedzianych pretow)
ponadto na srodku jest grafit
fabryczna kopulke mam 13 lat !!! i jezdzi wytrzymala 2 zamienniki i ten grafit sie nie zdarl
rok temu kupilem kopulke i w 3 miesiace grafit sie skonczyl styki bylo posniedziale
w obecnej to nie jest grafit tylko jakis metalowy precik ktory sprawia wrazenie ze mozna go wyjac ponadto jak palec lata w kolko po tym "wyfrezowaniu" to widze juz ze wydziera spore dziury w tych miedzianych pretach zatopionych w kopulce i na dodatek to juz dzisiaj bylo zielone !! te kopulki sa chyba zle spasowane na oryginale nic takiego sie nie dziejeps nie jedzie ktos do czech zrobimu zrzutke na oryginalne PALowskie kopulki ??
-
wg mnie logo PAL
ja teraz kupilem niby oryginalna ale to syf jest
widac na pierwszy rzut oka
od srodka jak patrze na te zatopione preciki co ida na nie przewody do swiec
w oryginale to wyglada wlasnie tak ladnie spasowane
a w tych sklepowych to tak jak by to frezem bylo zebrane (ten plastik az do miedzianych pretow)
ponadto na srodku jest grafit
fabryczna kopulke mam 13 lat !!! i jezdzi wytrzymala 2 zamienniki i ten grafit sie nie zdarl
rok temu kupilem kopulke i w 3 miesiace grafit sie skonczyl styki bylo posniedziale
w obecnej to nie jest grafit tylko jakis metalowy precik ktory sprawia wrazenie ze mozna go
wyjac ponadto jak palec lata w kolko po tym "wyfrezowaniu" to widze juz ze wydziera spore
dziury w tych miedzianych pretach zatopionych w kopulce i na dodatek to juz dzisiaj bylo
zielone !! te kopulki sa chyba zle spasowane na oryginale nic takiego sie nie dzieje
ps nie jedzie ktos do czech zrobimu zrzutke na oryginalne PALowskie kopulki ??JESTEM ZAAAAAAAAAA <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> i do tego palec !!!! <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" />
-
Ja dałem za kopułke orginalna 25 zł a palec orginalny kosztuje 14 zrobił bym fotki ale niestety nie mam aparatu <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> A orginał od rzemiosła można poznac na pierwszy żut oka (pęknięcia, luzy, styki aluminiowe a nie miedziane itd.) Nie wiem ile jest wersji podróbek ale napewno niekupujcie takich z czerwonego tworzywa to sie w rękach rozsypuje a co dopiero podczas pracy.
Pozdro -
Ja dałem za kopułke orginalna 25 zł a palec orginalny kosztuje 14 zrobił bym fotki ale niestety
nie mam aparatu A orginał od rzemiosła można poznac na pierwszy żut oka (pęknięcia, luzy,
styki aluminiowe a nie miedziane itd.) Nie wiem ile jest wersji podróbek ale napewno
niekupujcie takich z czerwonego tworzywa to sie w rękach rozsypuje a co dopiero podczas
pracy.
Pozdroa po czym poznales ze oryginal ?