Co sądzicie o magnetyzerach w GTI? czy ktoś jeździ na tym?
-
Jakby Ci to powiedziec...
Za krotko na forum jestes Zreszta co Ci bede tlumaczyl...<img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> usmiałem sie do łez <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/foch.gif" alt="" />
To bylo na pierwszym spocie katowickim - pazdziernik 2004
dziekuje <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" /> wiedziałem że to prechistoria <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
sie czepiacie... Chcialbym miec w tym wieku taki zapal do "tuningu" <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
Takiego dziadka z Katowic Rozmawialem z nim. Gosc
obkleil cale swoje 1.0 naklejkami, dorzucil
spojlery i mowil ze Maksor iles tam mu koni daje...A na naklejkach Durczok który stracił autoryzację <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
-
A na naklejkach Durczok który stracił autoryzację
Z tego co slyszalem to sam zrezygnowal bo jako ASO nie mogl serwisowac innych aut niz Suzuki i finansowo marnie na tym wychodzil <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Wcale mu sie nie dziwie ze podjal taka decyzje <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Z tego co slyszalem to sam zrezygnowal bo jako ASO nie
mogl serwisowac innych aut niz Suzuki i finansowo
marnie na tym wychodzil Wcale mu sie nie dziwie ze
podjal taka decyzjeNa mocy przepisów chyba z przed 2 lat ASO mogą sprzedawać inne auta niż wynika ze znaczka oraz mogą je serwisować.
A Durczok bardzo chętnie brał w rozliczeniu inne auta więc i sprzedawał inne marki (używane).Na początku swojej działalności jeszcze w Katowicach to był super serwis. Ceny wysokie ale solidni i z mechanikami można było pogadać. Nawet wymienili mi syrenkę alarmu za free miesiąc po gwarancji, oraz pędzelkiem przemalowali zadrapanie na zderzaku.
Ale z czasem było coraz gorzej ... w Wodzisławiu wcisnęli mi wymianę sprzęgła przy 40kkm (niestety dałem się namówić i starego nie kazałem sobie oddać <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> )
Innemu gościowi wcisnęli nową sonde lambda za 600zł, po czym okazało się że drucik w kostce był przetarty <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" />Ostatnio - w grudniu - oddałem im auto do blacharki (skoro płaci PZU z czyjegoś OC to zaszalałem) - wynik kiepski <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" />
Nowe tylne drzwi i są źle spasowane, sprywatyzowali wszystkie kołki tapicerki jakie dotknęli (5zł/sztukę) oraz klosz tylnej lampki.
Jak przyjechałem dwa dni później na reklamacje to musiałem się wykłócać o kołki i w sumie powkładali (o 2 zapomnieli), z kloszem było gorzej ale jak obsługa poszła na magazyn po kołki to mechanik stwierdził że zobaczy bo im stoi inny rozbity sedan i przyniósł mi klosz (pewnie to był mój klosz).
Do tego musiałem poprawiać uszczelki przy szybie bo namiętnie wychodziły na zewnątrz (nowe drzwi a stara obramówka/uszczelka wokół szyby <img src="/images/graemlins/032.gif" alt="" /> )
Do tego w zasadzie doktoryzowali się z zamocowaniem zderzaka tylnego i nawiercili w nim pełno dziur (o mało co nie zgubiłem chalpacza, a zderzak był luźny)
Zderzak był lekko pęknięty na samym dole - zaproponowali że go skleją za 100zł (miałem dopłacić z własnej kieszeni więc odmówiłem) - pomalowali zatem pęknięty zderzak (pęknięcie dosłownie takie że kropelką bez problemu by się to skleiło <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" /> )Skasowali za tą partaninę PZU na jakieś 3,5k PLN więc sorry ale u pana kazia w warsztacie za wyklepanie drzwi i resztę zapłaciłbym góra 500zł i wyglądałoby to o wiele lepiej niż teraz <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
Jedyne co przemawia za nimi to wizualnie lepsza jakość lakieru (zobaczymy z czasem jak słoneczko podziała i jak będzie matowiał)
Jedyny plus Durczoka to pokaźna baza części dostępnych od ręki. Jedno co wiem że nawet jakbym miał kasę to korozji nadszybia nie zrobię u Durczoka <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" />
-
No wiesz... Jobel za zimną fuzję się należy <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
Wprost przeciwnie. Poza szejkami naftowymi normalny kupujący auto kupiec patrzy też na taki "drobiazg" jak zużycie paliwa (inaczej diesle sprzedawałyby się w śladowych ilościach)...
-
Skasowali za tą partaninę PZU na jakieś 3,5k PLN więc sorry ale u pana kazia w warsztacie za
wyklepanie drzwi i resztę zapłaciłbym góra 500zł i wyglądałoby to o wiele lepiej niż teraz
Jedyne co przemawia za nimi to wizualnie lepsza jakość lakieru (zobaczymy z czasem jak słoneczko
podziała i jak będzie matowiał)Tak na przyszłość to dobrze wiedzieć, że jeśli robisz w jakimś ASO bezgotowókowo i nie jesteś zadowolony z naprawy, można napisac pismo do TU, w którym prosisz o zablokowanie wypłaty odszkodowania z powodu nienależytego wykonania usługi przez ASO. Potem odpowiednie "negocjacje" z ASO. Zapewniam Cię, że to działa. <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
Tak na przyszłość to dobrze wiedzieć, że jeśli robisz w
jakimś ASO bezgotowókowo i nie jesteś zadowolony z
naprawy, można napisac pismo do TU, w którym
prosisz o zablokowanie wypłaty odszkodowania z
powodu nienależytego wykonania usługi przez ASO.
Potem odpowiednie "negocjacje" z ASO. Zapewniam
Cię, że to działa.Heh ale niestety u mnie wyglądało to tak.
ASO - przyjmie auto ale jak dostanie od TU kwotę bezsporną.
Później odbiór auta ale faktura już przez TU została opłacona (nie mam pojęcia jak oni to zrobili).
Najgosze jest to że w zasadzie nie dostaje się papierka na którym byłoby napisane że to i to zostało zrobione <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" /> -
Heh ale niestety u mnie wyglądało to tak.
ASO - przyjmie auto ale jak dostanie od TU kwotę bezsporną.
Później odbiór auta ale faktura już przez TU została opłacona (nie mam pojęcia jak oni to
zrobili).
Najgosze jest to że w zasadzie nie dostaje się papierka na którym byłoby napisane że to i to
zostało zrobioneNo to szukasz zakładu (niekonicznie ASO), w którym nie będą chcieli kwoty bezspornej.