Dziwne wycie z silnika - proszę o pomoc
-
Witam wszystkich.
To mój pierwszy post na tym forum. Zarejestrowałem się bo mam problem - w zasadzie dwa problemy. Mam Suzuki Baleno 1.3L 1996 rok a że nie ma takiego forum to zapytam tutaj - może ktoś mi pomoże.
Otóż:
1. Wyje mi coś w silniku w okolicach rozrządu. Mechanik stwierdził, że mam za mocno naciągniety pasek i rolka świruje. wymienił pasek razem z napinaczem i co? - dalej to samo. Dzieje się to tylko na wolnych obrotach i TYLKO GDY SILNIK OSIĄGNIE SWOJĘ TEMPERATURĘ PRACY. Jak jest zimny jest wszystko o.k. Dopiero jak wskazówka temperatury osiągnie normalny poziom pracy zaczyna coś jęczeć lub wyć - tak jakby się coś obracało i tarło o coś co powoduje takie jęczenie. Druga diagnoza była taka że to pompa wody - także została wymieniona ale i to nie pomogło. Osłuchiwał samochód stetoskopem i wykluczył alternator bo tam jest cicho. Rozłożył ręce i pwoiedział że nie ma pojecia co to moze być. (to juz drugi mechanik, który postawił taką "diagnozę"). Fakt faktem miałem za niskie obroty bo rzędu 500-600 obr/min i wtedy wyło strasznie. podciągneli mi w jakis sposób obroty do 800-900 obr/na minute i jest ciszej aczkolwiek po zagrzaniu silnika słyszalne nadal. Wystarczy przekroczyć 1000 obr/minute i hałas cichnie. Nie wiem - nie mam pojęcia co to może być - kazali mi jezdzic bo z rorzad wymieniony to nie powinno mi sie nic stac a wycie moze ustanie jak pasek "siądzie". Nie wiem co o tym myśleć. Zrobiłem tylko 18000km tym samochodem i mam już trzeci pasek i trzeci napinacz a jakos nie ustaje. Przypomne jak zimny silnik i do momentu osiągniecia swojej temperatury - jest w porzadku. Zaczyna wyć (jęczeć) gdy temperatura jest taka przy której włącza sie chłodnica. Najbardziej drażni mnie to w mieście w korkach gdzie silnik gorący i dużo sie stoi....
Proszę o pomoc.. bo nie chce już płacić za 4 pasek i napinacz2. Podczas jazdy na jakimkolwiek biegu jak dotknę nogą pedału sprzęgła i lekko nacisnę (minimalnie) coś harczy (szeleści) - jak wcisnę do końca też ale ciszej - jak puszczę to cisza. Czy to sprzęgło się kończy? Szczególnie jest to słyszalne przy zmianie biegu w momencie w którym jednocześnie dodaję gazu i puszczam sprzęgło to daje niesamowicie.
Jeżeli ktoś byłby tak miły i udzielił mi wskazówek lub może ktoś miał takie same problemy to proszę o pomoc
-
[color:"blue"] Witam
Profesjonalnie sie przywitałeś więc wejscie masz dobre.Ad.1. Może to pasek od alternatora, wspomagania, klimy bo nie wiem co tam masz.
Ad.2. Zapewne się coś kończy może docisk a nie sama tarcza.
Pozdrawiam -
witam
ja mam baleno 1.6 hatchbacka <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> i faktycznie ciezko cos znalesc naszczescie forum mniejszego brata sie rozwija i warto sie podlaczyc
co do piszczenia w silniku to niestety nie pomoge ale moze to byc jakis inny pasek niekoniecznie rozrzad ale tu sie nieznam <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
a do sprzegla to juz blizszy mi temat bo tez tak mam przy polozeniu nogi na pedale sprzegla slysze jka cos trze mialem autko u mechanika jezdzil balonikiem i nic nie mowil pow 'ze do sprzegla nie ma zastrzezen ladnie w polowie bierze dlaczego bym je mial wymieniac' tak dla mnie to troche sie slizga ale jeszcze nie czas na nie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> wiec swiszczenie upatruje w tym iz nie powinno sie trzymac nogi na sprzegle od tego jest przeciez podporka na lewa noge <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> a sprzeglo od zmiany biegu -
Witam wszystkich.
Naczelny Filozof wita Cię <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
1. Wyje mi coś w silniku w okolicach rozrządu.
Z tą pompą wody to troche mechanicy przegieli. Przecie wystarczyło ściągnąć pasek na kilka sekund i by było wiadome czy to pompa wyje <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
2. Podczas jazdy na jakimkolwiek biegu jak dotknę nogą pedału sprzęgła i lekko nacisnę
(minimalnie) coś harczy (szeleści) - jak wcisnę do końca też ale ciszej - jak puszczę to
cisza. Czy to sprzęgło się kończy? Szczególnie jest to słyszalne przy zmianie biegu w
momencie w którym jednocześnie dodaję gazu i puszczam sprzęgło to daje niesamowicie.
Jeżeli ktoś byłby tak miły i udzielił mi wskazówek lub może ktoś miał takie same problemy to
proszę o pomocMoim zdaniem, to łożysko wyciskowe sprzęgła.
Koszt łożyska śmieszny, tylko żeby naprawić, to trzeba poł silnika rozgrzebać,
Jego zuzycie objawia sie wlasnie takim halasem przy wciskaniu sprzegla.
Mozesz na tym jezdzic i wymienisz sobie przy wymianie calego sprzegla, tyle tylko ze bedzie ci halasowac gdy Suzi bedzie wyrownywac sobie cisnienie. <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />