Jaki samochód dostawczy do 10tyś?
-
1.9 bez turba w T4
się nie uciągnie, 1.9TD to najlepszy silnik do T4, nie wiem co ludzie mają do
turbin, te silniki mają takie malutkie turbinki, że 400tys potrafią bez problemu
zrobić. No i spalanie, w ósemce po mieście się zmieści, 2,4 w transicie nie ma siły,
no i ten klekotNo ten klekot w Transicie jest straszny, ciekawe jak w kabinie da się wytrzymać
-
No ten klekot w
Transicie jest straszny, ciekawe jak w kabinie da się wytrzymaćTaki urok W pierwszych modelach nie ma co się oszukiwać ale będzie go strasznie słychać, natomiast w tych ciut nowszych nie ma już tragedii (mowa o tych które jeszcze się mieszczą w założonym pułapie)
-
A tam marudzicie, w zeszłym roku miałem okazje przejechać parę km Transitem z 1984r. to była jazda Byłem tak podjarany, że nawet ten klekot mi nie przeszkadzał
-
A tam marudzicie, w
zeszłym roku miałem okazje przejechać parę km Transitem z 1984r. to była jazda
Byłem tak podjarany, że nawet ten klekot mi nie przeszkadzałJa tak miałem jak pojeździłem trochę Sprinterem I generacji - fajny autobus
A kiedyś zrobiłem parę tysięcy km Iveco Turbo Daily max wysokim, max długim i na bliźniakach - tym się dopiero fajnie jeździło
-
Macie może na tym
polu doświadczenie?Mamy
Bardzo możliwe, że
będę musiał kupić samochód dostawczy - cena max 10tyś zł.Malo troche
Ma być maksymalnie
prosty w obsłudze i mieć sporą pakę, najlepiej bez okien.
Czy możecie polecić
mi jakieś auto?
Będę wdzięczny za
wszystkie sugestie
Oczywiście
ładowność do 3.5T.Tu masz http://otomoto.pl/iveco-daily-3512-T2810336.html duze za mala cene , ale nie kazdy ogarnie przesiadke z osobowki na to , ze wzgledu na duzy zwis za tylnia osia
Troche mniejsza i rozsadniejsza alternatywa no i mlodsza
http://otomoto.pl/iveco-daily-29-l9-T2585012.htmlIVECO to fajne dostawczaki udajace ciezarowke , na dluzsza mete wygodne i mlotkiem ciosane
I niesluchaj glosow "iveco i renowka to nie ciezarowka"
nowe sprintery czesciej potrzebuja mechanika niz stare iveco