Ceny gazu rosną więc trzeba ograniczyć jegoZużycie
-
Wymieniłem kopułkę, palec rozdzielacza, filtr powietrza, ustawiłem zapłon ok. 4 - 6 stopni ,
nasmarowałem aparat zapłonowy, przerobiłem wlot powietrza tylko na zimne, sprawdziłem
ciśnienie w oponach - przód 0,21 MPa, tył 0,20 MPa wyregulowałem instalacje LPG,
sprawdziłem stan świec i przerwę na elektrodach, łożyska w tylnych kołach bo już szumiały i
pewnie też przy tym większe opory tarcia były, jeszcze chcę ustawić luzy na zaworach,
wymienić przewody zapłonowe mam teraz SENTECH i nie wiem czy zmienić je na inne czy kupić
takie same - nigdy nie było z nimi problemu a i drogie nie są - 25 zł , filtr gazu tylko że
nie mogę go nigdzie kupić Co do świec to zastanawiam się czy nie kupić NGK ale te co mam
BOSCHA 6+ symbolu nie pamiętam są jak na razie w dobrym stanie wizualnym i myślę że jeszcze
z 10 tyś spokojnie mogę na nich zrobić.
Ja po tych zabiegach doszedłem do 8.75 l /100 km ale myślę że jeszcze o 1 litr dało by się zejść
w zeszłym roku miałem ciężko spalić więcej jak 8l / 100 km i to już przy aucie załadowanym
na maxa.
Ma ktoś jeszcze jakieś pomysły co by można zrobić żeby zmniejszyć zużycie gazu ?
Pochwalcie się ile wasze autka palą ?Zrobiłem jeszcze kryzę na dolocie powietrza - zatkałem rurę - tą sztywna co podłącza się słoni zatyczką z odrmażacza i wytopiłem dziurę trochę większą od 5 zł wyregulowałem instalację i po 3 tankowaniach od 0 - do pełna wyszło spalanie 8 l / 100km w trybie mieszanym myślę że to całkiem niezły wynik jak na tą porę roku, auto nie straciło na mocy a nawet zyskało w zakresie 2000 - 3000 obrotów, wyżej go i tak nigdy nie kręcę.
-
Mi dokladnie tyle samo, 12,5 na 100 po miescie i co zrobic? :>
Co moze miec wplyw na takie spalanie?
Swiece NGK, nowe, Kable dobre (po myciu komory silnika auto dzialalo bez problemu)
Kopulka sprawdzana ...i podobno dobraPoza tym nie chce palic na gazie nawet przy niewielkim chlodzie (0st)
Co proponujecie?Pozdrawiam
F.
-
no i <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" /> po zmianie kopolki i palca zaoszczedzilem litr <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> dzisiaj zmienilem kable i zalalem do pelna ciekawe co teraz bedzie, zwlaszcza ze mam zimowki....
-
Zrobiłem jeszcze kryzę na dolocie powietrza - zatkałem rurę - tą sztywna co podłącza się słoni
zatyczką z odrmażacza i wytopiłem dziurę trochę większą od 5 zł wyregulowałem instalację i
po 3 tankowaniach od 0 - do pełna wyszło spalanie 8 l / 100km w trybie mieszanym myślę że
to całkiem niezły wynik jak na tą porę roku, auto nie straciło na mocy a nawet zyskało w
zakresie 2000 - 3000 obrotów, wyżej go i tak nigdy nie kręcę.Zauważyłem jeszcze że teraz końcówka rury wydechowej jest pokryta rdzą a wcześniej była pokryta sadzą przy spalaniu 9 - 10 litrów, jak Skoda mi paliła ok 7 litrów to tez końcówka była pokryta rdzą czy ktoś też coś podobnego zauważył ?
-
Mi dokladnie tyle samo, 12,5 na 100 po miescie i co zrobic? :Co moze miec wplyw na takie
spalanie?
Swiece NGK, nowe, Kable dobre (po myciu komory silnika auto dzialalo bez problemu)
Kopulka sprawdzana ...i podobno dobra
Poza tym nie chce palic na gazie nawet przy niewielkim chlodzie (0st)
Co proponujecie?
Pozdrawiam
F.podczas kilku ostatnich dni podczs rannego odpalania gdy tak jak zawsze zapodawałem dawke rozruchową nie było słychać pssss tylko chtrhtrchtr i podejżewam że to może już membranka troszke sie zużyła, miałem w tym tygodniu oddać autko do mechanika( opisane w innym poście ale wyszły inne opłaty wiec jeszcze poczekam ) więc moim zdaniem lepiej jak pali za duzo niz ma palić mało i spalć zaworki jak to któryś ze zlosnikiowców napisał a dodam ze kabeliki swiece i palec mam nowe, a to że obstawiam na membranke świadczą nie trzymane obroty pomimo bardzo częstych regulacji.
pozdro -
Zauważyłem jeszcze że teraz końcówka rury wydechowej jest pokryta rdzą a wcześniej była pokryta
sadzą przy spalaniu 9 - 10 litrów, jak Skoda mi paliła ok 7 litrów to tez końcówka była
pokryta rdzą czy ktoś też coś podobnego zauważył ?a w tych 9-10 litrach, to oleju za wiele nie było?
-
a w tych 9-10 litrach, to oleju za wiele nie było?
oleju było tyle ile trzeba.
-
oleju było tyle ile trzeba.
to pewnie skutek złego "przepalania" gazu. hmm, a może miesznka za bogata była? dziś sprawdzę u siebie, spalanie mi się unormowało chyba, więc sprawdzę, ale dziwne to rochę dla mnie. <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
po zmianie regulacji parownika z wydajnosco jak bylo ustawione na 3 litry po przestawieniu tego na 1.3 oraz po regulacji skodzina zeszla mi juz n ok 10.6 a gaz jeszcze jest <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
jak wam samochody palą po 7-8 litrów i wy mówice ze macie ciężką noge to ja nie wiem
...albo macie tak ubogą mieszanke ze moze i faktycznie macie ciezka noge bo
wciskacie do oporu a skodzina jak nie jechała tak nie jedzie albo to u mnie jest
cos nie tak moja 10 jak spali w miescie to jestem baardzo zadowolony niżej nigdy
mi sie nie udało chyba.Ale fakt jest taki ze jak jezdzilem dwoma innymi fav(nie
mojimi) to były duzo mniej dynamiczne.Nna trasie przy jezdzie zazwyszaj 100-120
pali około 7.5-8 zgorszamipewnie maja ubogie mieszanki ciekawe kto pierwszy bedzie mial powypalane zawory <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Mi dokladnie tyle samo, 12,5 na 100 po miescie i co zrobic? :Co moze miec wplyw na
takie spalanie?
Swiece NGK, nowe, Kable dobre (po myciu komory silnika auto dzialalo bez problemu)
Kopulka sprawdzana ...i podobno dobra
Poza tym nie chce palic na gazie nawet przy niewielkim chlodzie (0st)<img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> 12,5l LPG - 2.23zl/l to daje 27,875zl/100km teraz dzielac to na cene benzyny ktora kosztuje na tej samej stacji 3,77zl/l to wychodzi 7,394l takze biorac pod uwage samo spalanie to juz widac ze LPG sie nie oplaca, a jak sie doda problemy z instalacja i koszty serwisowania to wychodzi nawet drozej <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />
-
12,5l LPG - 2.23zl/l to daje 27,875zl/100km teraz dzielac to na cene benzyny ktora kosztuje na
tej samej stacji 3,77zl/l to wychodzi 7,394l takze biorac pod uwage samo spalanie to juz
widac ze LPG sie nie oplaca, a jak sie doda problemy z instalacja i koszty serwisowania to
wychodzi nawet drozejtak....i to ni chu... nie jest zabawne. <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />
-
tak....i to ni chu... nie jest zabawne.
oo widze ze z tej samej wsi nadajemy <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> robicie jakies spoty forumowe ?
-
oo widze ze z tej samej wsi nadajemy robicie jakies spoty forumowe ?
<img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />wsi Łodzi, ghdzie nawet chodzenie psu szkodzi...
przydałby ię jakiś spocik, ino pomysła nikt nie rzucił póki co -
jak narazie 6.7 litra gazu na 100km przy oszczędnej jezdzie trasa i 5% miasto
a norma to 8 litrow 1/3 miastojeszcze postaram sie mniej spalic i sie pochwale.