Trwałość amorków
-
Możecie się wypowiedzieć jaki przebieg udało Wam się osiągnąć na amortyzatorach do ich wymiany? Lub też ile już
macie km zrobionych, a amortyzatory wciąż te same?
Moje autko ma już prawie 78tyś, a podejrzewam, że amorki zmieniane nie były... w kwietniu będzie przegląd to się
okaże.Zmienilem tyl przy niecalych 100 tysiacach, przod przy nieco ponad 110. Teraz mam na tyle Bilstein B4, na przedzie Sach Supertouring (nie bylo mnie stac na B4 na przod, niestety). Troche juz dostaly...
A czy są jakieś objawy typowe dla Tico świadczące o zużyciu amorów? Poza wyciekami, itd.
Buja - dowiadujesz sie tego po zmianie auta <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Mi amorki z tylu wytrzymaly 46 tys.km. Ich zuzycie objawialo sie wiekszymi bujaniami nadwozia oraz jeden z nich juz stukal (mial luz na tloczysku). Jesli moge cos doradzic to przy wymianie amorow z tylu kupujcie komplet srub bo zazwyczaj jest problem z odkreceniem starych.
Pozdrawiam -
Mi amorki z tylu wytrzymaly 46 tys.km. Ich zuzycie objawialo sie wiekszymi bujaniami nadwozia
oraz jeden z nich juz stukal (mial luz na tloczysku). Jesli moge cos doradzic to przy
wymianie amorow z tylu kupujcie komplet srub bo zazwyczaj jest problem z odkreceniem
starych.
Pozdrawiam
Witam! W poniedziałek wymieniłem, w swoim tikaczu tylne amortyzatory na gazowe DELphi,228zł komplet z roczną gwarancją,przy 79 tys przebiegu mocno stukał prawy amorek przy wszelkich nierównościach . pozdrawi -
Witam!
W poniedziałek wymieniłem, w swoim tikaczu tylne
amortyzatory na gazowe DELphi,228zł komplet z
roczną gwarancją,przy 79 tys przebiegu mocno
stukał prawy amorek przy wszelkich nierównościach
. pozdrawiCzym w praktyce się różnią gazowe od olejowych? no i które lepsze, a które bardziej wytrzymałe?
-
Roznia sie budowa a dokladniej w gazowych tez jest olej ale nad olejem znajduje sie gaz ktory zapobiega pienieniu oleju podczas pracy amortyzatora. Ktore lepsze i trwalsze? Hmmmmmmm, to raczej trudno odpowiedziec, napewno lepsze sa markowe od niemarkowych.
Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" /> -
Możecie się wypowiedzieć jaki przebieg udało Wam się
osiągnąć na amortyzatorach do ich wymiany? Lub też
ile już macie km zrobionych, a amortyzatory wciąż
te same?
Moje autko ma już prawie 78tyś, a podejrzewam, że amorki
zmieniane nie były... w kwietniu będzie przegląd to
się okaże.
A czy są jakieś objawy typowe dla Tico świadczące o
zużyciu amorów? Poza wyciekami, itd.U mnie wyciekow nie bylo,jedynie bujanie.
A wytrzymaly prawie 100tys(zgon) -
Mi amorki z tylu wytrzymaly 46 tys.km. Ich zuzycie objawialo sie wiekszymi bujaniami nadwozia oraz jeden z nich juz
stukal (mial luz na tloczysku). Jesli moge cos doradzic to przy wymianie amorow z tylu kupujcie komplet srub bo
zazwyczaj jest problem z odkreceniem starych.Ktos kiedys pisal, ale nie pomne: tu, czy na liscie mailingowej, ze przed wymiana przez tydzien codziennie psiukal WD40 na sruby - i odkrecil bez zadnego problemu.
-
Roznia sie budowa a dokladniej w gazowych tez jest olej ale nad olejem znajduje sie gaz ktory zapobiega pienieniu
oleju podczas pracy amortyzatora. Ktore lepsze i trwalsze? Hmmmmmmm, to raczej trudno odpowiedziec, napewno
lepsze sa markowe od niemarkowych.I na pewno gazowe, a prawidlowo: gazowo-olejowe, beda "sztywniejsze" - szybciej reaguja na nierownosci.
-
moje tylne wytrzymały około 30000 km i były w stanie ok.14%.
Kupiłem jakieś Tocico czy co...i chodzą bardzo fajnie od paru tysięcy kilometrów -
u mnie śmigały 7 lat i 113 tys. trzaskały sie już strasznie wiec wymieniłem cłe zawieszenie tył i przód ze spręzynami na kayaba
-
u mnie śmigały 7 lat i 113 tys. trzaskały sie już
strasznie wiec wymieniłem cłe zawieszenie tył i
przód ze spręzynami na kayabaA przeglądy przechodziły? <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
U mnie problem polegal na tym, ze sruba krecila sie razem z tuleja w glowce amortyzatora, nie mozna jej bylo wyciagnac, niestety poszla w ruch szlifierka i sruba zostala ucieta.
-
Moja znajoma przejechała na nowych ok 6000km i na przeglądzie w zeszłym tygodniu stwierdzono że ich skutecznosć wynosi jednego 7%, a drugiego 0%, było to nowe tylne amorki założone w kwietniu 2004 roku.
Ja w moim Tik-Tak-u mam przejchane 34tyś i nie wymieniałem jeszcze amorków <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
pozdr -
Moja znajoma przejechała na nowych ok 6000km i na przeglądzie w zeszłym tygodniu stwierdzono że
ich skutecznosć wynosi jednego 7%, a drugiego 0%, było to nowe tylne amorki założone w
kwietniu 2004 roku.
A jakiej marki? -
A jakiej marki?
Nie wiem bo to nie ja jej zakładałem, a jak zmeniałem to napisów już nie było, ale napewno polskie bo był polski znak jakości
-
Nie wiem bo to nie ja jej zakładałem, a jak zmeniałem to napisów już nie było, ale napewno
polskie bo był polski znak jakości
A może źle były ustawione parametry na przyrządzie pomiarowym? Podobno też aby wynik badania tylnych amorków w tico byl w miarę prawidłowy powinny z tyłu siedzieć dwie osoby <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> -
A może źle były ustawione parametry na przyrządzie
pomiarowym? Podobno też aby wynik badania tylnych
amorków w tico byl w miarę prawidłowy powinny z
tyłu siedzieć dwie osobyChyba nie, a nawet jeśli styłu siedziałyby dwie osoby mysle że skuteczność wzrosłaby o ok 10%, to i tak amorki są słabe. To że amorki są do wymiany stwierdziłem po jeżdzie za tym tik-tak-iem.
-
A przeglądy przechodziły?
A co to za sztuka?