Jestem motocyklistą
-
Jest Junak 2 ale to
jakaś marna koreańsko-polska konstrukcja. Jedynie napis na zbiorniku nawiązuje do
świetności protoplastyNie robi się już takich pięknych maszyn jak księgowi liczą na czym by tu jeszcze zaoszczędzić przy projektowaniu motoru.
-
A ja bym tam takiego nowego Junaka M16 nabył.
Moto ma fajną sylwetkę (można tu odszukać kreskę H-D i nie tylko), która zachęca do kupna. Dodatkowo cena jak na nasze portfele jest dobrze skalkulowana - można już kupić za 12 tyś. nowy motocykl z salonu. Co do jego "junokowatości", temat rzeka. Licencje mają i tego się nie zmieni. Melanży na świecie nie brakuje teraz Fiat będzie wprowadzał na rynek Chrysler'y jako Lancie jeden z nich to min. 300C u nas będzie się zwał Thema. Jaguar to Tata więc jednym słowem globalizacja.
Wracając do M16 silnik pochodzi z Hondy Rebel jest rozwiercony i wyposażony w dwa wałki wyrównoważające czego Virago nie ma tylko kuniuff mało i V-max śmieszne.
Nazwa maszyny to Junak a nie Junak 2, a nazewnictwo modeli jest zgodne z poprzednimi M16 a nie np. Daytona. -
Dziś byłem na imprezie Motoserce w Gdyni i tam były wystawione trzy Junaki. Jedna wersja 50ccm( ) i dwie większe ale nie wiem jakie. Do jednej dołączony był wózek boczny. Fakt, prezentuje się to ładnie ale...
-
Dziś byłem na
imprezie Motoserce w Gdyni i tam były wystawione trzy Junaki. Jedna wersja 50ccm(
) i dwie większe ale nie wiem jakie. Do jednej dołączony był wózek
boczny. Fakt, prezentuje się to ładnie ale...Tak się właśnie zastanawiałem nad tym "Junakiem" 50cm, lecz awaryjność o trwałość tego silnika 4T znanego z innych jednośladów, nawet tych z marketów, jest wątpliwa. Wynagradza to niska cena części zamiennych, lecz czy są one tego warte...
-
Ale ... nie miał silnika Yamahy. Wtedy byłby dobry
-
Ale
... nie miał silnika Yamahy. Wtedy byłby dobryYamahy nie Yamahy ale toć to made in PRC
-
Yamahy nie Yamahy
ale toć to made in PRCa co teraz w chinach nie robią?
-
a co teraz w
chinach nie robią?Mleko "Łowickie"?
-
Mleko "Łowickie"?
Tańsza siła robocza ble ble ble... Czasami to aż mnie {bip} na te chiny bierze
-
Nie bądźmy tak krytyczni. Dostajesz go w skrzyni do samodzielnego montażu . Wtedy masz go MADE IN POLAND. Ba można jechać składać do Niemiec wtedy będzie można z dumą powiedzieć że to maszyna zmontowana z niemiecką precyzją. Nawet naklejkę MADE IN DEUTSCHLAND możesz przykleić.
-
Nie
bądźmy tak krytyczni. Dostajesz go w skrzyni do samodzielnego montażu .
Wtedy masz go MADE IN POLAND. Ba można jechać składać do Niemiec wtedy będzie można
z dumą powiedzieć że to maszyna zmontowana z niemiecką precyzją. Nawet naklejkę MADE
IN DEUTSCHLAND możesz przykleić. -
Zapomniałem napisać
W sobotę umyłem i wypucowałem Virażkę Teraz się świeci jak psu ja.. -
W sobotę umyłem i
wypucowałem Virażkę Teraz się świeci jak psu ja..Pies nie ma chyba chromowanych...
-
Co prawda nie grzebałem ale byłem na "sumie". To taki cotygodniowy spęd motocyklistów z Gdańska. Zbierają się użytkownicy różnych marek w tym samym miejscu a później ....
Z grupą chooperów (ca 15-20), w tym Intrudery, pojechaliśmy do "Szadego" w Borkowie.
Potraficie to sobie wyobrazić? 20 motórów w zwartym szyku jedzie przez miasto i powiat do knajpy 20 km od Gdańska?
Fajnie było -
Co prawda nie
grzebałem ale byłem na "sumie". To taki cotygodniowy spęd motocyklistów z Gdańska.
Zbierają się użytkownicy różnych marek w tym samym miejscu a później ....
Z grupą chooperów
(ca 15-20), w tym Intrudery, pojechaliśmy do "Szadego" w Borkowie.
Potraficie to sobie
wyobrazić? 20 motórów w zwartym szyku jedzie przez miasto i powiat do knajpy 20 km
od Gdańska?
Fajnie byłoPozazdrościć....
Klub Cordoby robi ino ogólnopolskie zloty raz do roku... -
Pozazdrościć....
Klub Cordoby robi
ino ogólnopolskie zloty raz do roku...No wisz! Kupuj motór
-
Zrobisz A i heja
Odpada. Boję się wsiąść na motór.
-
Odpada. Boję się
wsiąść na motór.No to kiszka
-
Co prawda nie
grzebałem ale byłem na "sumie". To taki cotygodniowy spęd motocyklistów z Gdańska.
Zbierają się użytkownicy różnych marek w tym samym miejscu a później ....
Z grupą chooperów
(ca 15-20), w tym Intrudery, pojechaliśmy do "Szadego" w Borkowie.Kiedyś byłem w Borkowie
Potraficie to sobie
wyobrazić? 20 motórów w zwartym szyku jedzie przez miasto i powiat do knajpy 20 km
od Gdańska?
Fajnie byłoNio motorów ogólnie coraz więcej u nas na drogach.
Pare dni temu prze naszą Dębice sporo tego jechało.
-
Kiedyś byłem w
Borkowie"U Szadego"?
Niejako OT ale fajne wędlinki tam mają. Wędzone w piecu tradycyjną metodą I wcale nie drogo