Ludzie... co teraz kupić ??
-
B4 za 9tys to
normalna cena. myśle że mimo tego ze wieje od niej latami 80tymi to wydaje się być
dobrym autem.
Gadanie że można
kupić vw passata rocznik 1998 za 10tys to przesada. Każdy reklamuje auto jako mało
jeżdzone, badz też mówi że użytkował go niemiecki dziadek chory na serce który to
jeżdził nim tylko na badania a jego wnuczek odpalał od czasu do czasu auto. A że
dziadek odszedł z tego świata wnuczek postanowił sprzedać auto za groszę.podobnie jak z ASTRA II - wydawało mi się ze za 10 tys. kupię 1998 /99 - owszem są takie ale po obejrzeniu paru takich okazji odechciało mi się zakupu (realna kwota za coś w miarę do jazdy to na pewno ponad 15 tyś. + rozrząd + olej + coś tam pewnie jeszcze) no i kupiłem B4
-
podobnie jak z
ASTRA II - wydawało mi się ze za 10 tys. kupię 1998 /99 - owszem są takie ale po
obejrzeniu paru takich okazji odechciało mi się zakupu (realna kwota za coś w miarę
do jazdy to na pewno ponad 15 tyś. + rozrząd + olej + coś tam pewnie jeszcze) no i
kupiłem B4B4 = Passat czy Audi 80?
-
B4 = Passat czy
Audi 80?AUDIK oczywiście
-
AUDIK oczywiście
Jaki silnik i nadwozie?
Jeszcze nas się kilku znajdzie i o otwarcie kącika Audi 80 będziemy wołać
-
Jaki silnik i
nadwozie?
tak wygląda
http://offender.fotosik.pl/albumy/752022-2.htmla o wszystkim piszę trochę wyżej
-
A ja dziś byłem w komisie w którym się nie szykuje aut i nie kręci liczników, większość miała po 400-500 tys i niedoróbki blacharskie, byłem zszokowany.
-
A ja dziś byłem w
komisie w którym się nie szykuje aut i nie kręci liczników, większość miała po
400-500 tys i niedoróbki blacharskie, byłem zszokowany.to są takie komisy? a jak ceny u nich?
-
Cytat:
A ja dziś byłem w komisie w którym się nie szykuje aut i nie kręci liczników, większość miała po 400-500 tys i niedoróbki blacharskie, byłem zszokowany.
No to fajnie ze istnieją jeszcze ludzie którzy chcą być uczciwi. Co tam ściemniać i bajerować ze auto ma 100-150tys. Zresztą wolę być mile zaskoczonym niż niemile rozczarowanym.
-
A ja dziś byłem w
komisie w którym się nie szykuje aut i nie kręci liczników, większość miała po
400-500 tys i niedoróbki blacharskie, byłem zszokowany.Mów gdzie to. Chcę to zobaczyć na własne oczy.
-
Nawet nie wiem gdzie to dokładnie jest, jak się jedzie z Warszawy nad zegrze przez Nieporęt, tuż przed Nieporętem. Byliśmy z kumplem na rowerach i zajrzeliśmy bo stał Lincoln Mark VIII. Nie sprawdzałem dokładnie wszystkich aut ale np. stała Toyota Camry 5gen 3.0 V6 bez gazowni za 8,5 tys z przebiegiem 500 tys km, oraz Audi A6 C4 2.5 TDI w podobnej cenie z równie dużym przebiegiem.