Tylko ASO! Cha..cha..cha...
-
Wyznanie mechanika.
Prawdziwe, bo już niejedno takie słyszałem od wiecznie pianych mechanoli:" Pracowalem w ASO we wrocku, nie powiem ktorym bo
moglbym miec nieprzyjemnosci. Powiem Wam szczerze,
do takich serwisow jezdza kolesie ktorym nie zal
kasy wyrzuconej w bloto. Na podworzu z tylu
zakladu mielismy uzywane czesci do roznych modeli.
Praktycznie do wszystkich zakladalismy stare
uzywane czesci. Nowe byly tylko na fakturach, a
tak na serio to szly po dobrych cenach dla
znajomych, znajomych znajomych itp. Raz nawet
zdazylo mi sie wymieniac swiece, stare na stare
(koszmar). Ale na kase nie moglem narzekac.
Kierownik serwisu dbal o nas."http://motoryzacja.interia.pl/news/psuje-ci-sie-auto-co-robisz/komentarze,1469107,,30017320
-
tak naprawdę nie wiadomo kto to pisze ... a że u nas są przekręty w kraju to każdy wie ... nic nowego.
-
tak naprawdę nie wiadomo kto
to pisze ... a że u nas są przekręty w kraju to każdy wie ... nic nowego.Moim zdaniem można uogólnić i przyjąć że w prawie wszystkich warsztatach w Polsce jest drożyzna, bylejakość i pijaństwo.
Takie jest moje zdanie, niezmienne od 30 lat. Smutne..."Aso Opel Podkarpacie
Miałem kolegę z którym prowadziłem warsztat
rozstałem się z nim bo często nadużywał alkocholu
a ja jestem temu przeciwny, teraz pracuje w
serwisie opla i tam też pije i naprawia auta bo
tylko takich mechaników tam przyjmą bo dobry
fachowiec za tysiąc złotych nie będzie tyrał żeby
serwis zarobił" -
Moim zdaniem można uogólnić i
przyjąć że w prawie wszystkich warsztatach w Polsce jest drożyzna, bylejakość i pijaństwo.
Takie jest moje zdanie,
niezmienne od 30 lat. Smutne...
"Aso Opel
Podkarpacie
Miałem kolegę z którym
prowadziłem warsztat
rozstałem się z nim bo
często nadużywał alkocholu
a ja jestem temu
przeciwny, teraz pracuje w
serwisie opla i tam też
pije i naprawia auta bo
tylko takich mechaników
tam przyjmą bo dobry
fachowiec za tysiąc
złotych nie będzie tyrał żeby
serwis zarobił"Co to jest alkochol?
ASO w Rze -
Co to jest alkochol?
ASO w Rze
Zachowałem oryginalną pisownię.
-
Troche przekolorowują niektórzy z tymi serwisami, ale faktycznie, czasem bywa różnie. Co do opla w rzeszowie, to z rok robiłem tam weekendami
Generalnie prawie każdy mechanik w Polsce jak widzi, że klient się nie zna, to wciśnie mu, że przyczłapa do bulbulatora padła i to kosztuje 1000zł. Jak ja czegoś nie mam jak zrobić samemu, to po naprawie u fachowca dokładnie oglądam czy faktycznie zostało wymienione to co chciałem i na to co chciałem
-
Albo mieć po prostu kolegę mechanika. Fakt, wuja kolega mieszka ode mnie 70km, ale tylko przez kilka razy sprawdzałem, czy naprawdę wymienił. Teraz wiem, że nie mam o co się bać. Druga sprawa do niego trzeba się umawiać 3-4 dni wcześniej.
-
Moim zdaniem można uogólnić i
przyjąć że w prawie wszystkich warsztatach w Polsce jest drożyzna, bylejakość i pijaństwo.
Takie jest moje zdanie,
niezmienne od 30 lat. Smutne...Tu się niestety zgodzę, chociaż zdarzają sie wyjątki. W przypadku nowszych aut jedyne wyjście to sprawdzony mechanik, najlepiej w ASO lub w wyspecjalizowanym dla danej marki zakładzie (czytaj: znajomy). Fakt w ASO trzeba uważać, ale niektóre auta można tylko tam robić lub w bardzo doświadczonym i wypecjalizowanym zakładzie których jest bardzi mało.
Niedawno skończyła mi się gwarancja na mój samochód- jestem w tej dobrej sytuacji że znam byłego szefa serwisu ASO, który teraz prowadzi własną wyspecjalizowaną firmę i ma doświadczenie w tej marce bo inaczej nic bym poza ASO nie zrobił.