150km i znów luzy, łożysko czy mechanik nawalił Help!
-
Proszę was o poradę, cztery dni temu naprawiałem łożysko prawy przód wszystko było ok gdybym nie złapał kapcia. Szybko zmieniam koło i tak od niechcenia sprawdzam czy nie ma luzów i wielkie rozczarowanie. Po czterech dniach jazdy ok 150km sa luzy na boki ok 2 mm ale nie szumi. Czy to wina mechanika (zaznaczam że łożysko zakładał na prasie)czy po prostu mam pecha.Liczę na wasze wskazówki bo sie na tym, nie znam a nie chce wysłuchiwać jakiś bajeczek.
Jutro jadę do mechaniora na 16 także prosze o szybkie porady.(ale był zdziwiony jak do niego zadzwoniłem)
Dzięki
-
Proszę was o poradę, cztery dni temu naprawiałem łożysko prawy przód wszystko było ok gdybym nie
złapał kapcia. Szybko zmieniam koło i tak od niechcenia sprawdzam czy nie ma luzów i
wielkie rozczarowanie. Po czterech dniach jazdy ok 150km sa luzy na boki ok 2 mm ale nie
szumi. Czy to wina mechanika (zaznaczam że łożysko zakładał na prasie)czy po prostu mam
pecha.Liczę na wasze wskazówki bo sie na tym, nie znam a nie chce wysłuchiwać jakiś
bajeczek.
Jutro jadę do mechaniora na 16 także prosze o szybkie porady.(ale był zdziwiony jak do niego
zadzwoniłem)
DziękiPierwsze pytanie:
Czy dokręcił śrubę do końca??
Czasem po paruset kilometrach trzeba dociągnąć śrubę jak się łożysko uleży. -
Też się go o to zapytałem telefonicznie, ale powiedział że nie.
Mi się wydaje że dociagnąc można i obserwować co się będzie działo dalej.<img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
Też się go o to zapytałem telefonicznie, ale powiedział że nie.
Mi się wydaje że dociagnąc można i obserwować co się będzie działo dalej.a jak majtałeś kołem to w poziomie czy w pionie?
bo jak w poziomie, to może masz poprostu luzy w układzie kierowniczym
-
a jak majtałeś kołem to w poziomie czy w pionie?
bo jak w poziomie, to może masz poprostu luzy w układzie kierowniczymW poźiome a w pione jest sztywno.
-
W poźiome a w pione jest sztywno.
No to, jak kolega wspomniał, przyczyny szukać przede wszystkim w układzie kierowniczym. <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" />
-
No to, jak kolega wspomniał, przyczyny szukać przede wszystkim w układzie kierowniczym.
Dziekuję za informację i pozdrawiam. <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" />
-
Proszę was o poradę, cztery dni temu naprawiałem łożysko prawy przód wszystko było ok gdybym nie
złapał kapcia. Szybko zmieniam koło i tak od niechcenia sprawdzam czy nie ma luzów i
wielkie rozczarowanie. Po czterech dniach jazdy ok 150km sa luzy na boki ok 2 mm ale nie
szumi. Czy to wina mechanika (zaznaczam że łożysko zakładał na prasie)czy po prostu mam
pecha.Liczę na wasze wskazówki bo sie na tym, nie znam a nie chce wysłuchiwać jakiś
bajeczek.
Jutro jadę do mechaniora na 16 także prosze o szybkie porady.(ale był zdziwiony jak do niego
zadzwoniłem)Może tamto obróciło się i stąd ten problem.Mam nadzieję że wystarczy je ponownie dociagnąć.
Dzięki