Jak holować SUZI??? Z przodu nie mam żadnego zaczepu??? :/
-
przed chwilą sprawdziłem, potwierdzam, po prawej
u mnie są po obu stronach takie zaczepy za zderzakiem
-
u mnie są po obu stronach takie zaczepy za zderzakiem
to celowe <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> zeby GTi do tylu nie uciekło <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
a na poważnie to to faktycznie wychodzi na to ze nie są to zaczepy do holowania , tylko do przytwierdzenia ( <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> ) autka jak bedzie na motylku stalo <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
No właśnie. Ja też mam takie oczka pod zdeżakiem po obu stronach. Czyli kawałek blachy a w nim dziurka... Ale czy to jest mocne na tyle żeby pociągnąć samochód...??sam nie wiem nie wygląda to zasolidnie!
-
No właśnie. Ja też mam takie oczka pod zdeżakiem po obu stronach. Czyli kawałek blachy a w nim
dziurka... Ale czy to jest mocne na tyle żeby pociągnąć samochód...??sam nie wiem nie
wygląda to zasolidnie!napisze tak <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
pare razy zdarzylo mi sie tym oczkiem przy...[bip].. w kraweznik i z całą pewnością jest to z trwałego materiału wykonane <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
ale czy o to chodziło japońskim muzgom by do tego linkę mocować <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> -
Spoko, dwukrotnie się na czymś takim holowałem. Raz jak mi immobilizer zablokował silnik (za karę wyrwałem chwasta) drugi raz jak mi zamarzła Suzi w styczniowe mrozy. Za każdym razem holowałem wóz po kilka kilometrów i spox.
-
napisze tak
pare razy zdarzylo mi sie tym oczkiem przy...[bip].. w kraweznik i z całą pewnością jest to z
trwałego materiału wykonane
ale czy o to chodziło japońskim muzgom by do tego linkę mocowaćW moim sedanie to oczko jest mocne jak jasny gwint.
Ostatno przydzwoniłem nim tak mocno, że myślałem, że mi pół zderzaka oderwało (u mnie między blokami jest taki przejazd w dół i zaraz w górę, zawsze tam śmigam, ale ostatnio jechałem pełny, autko obciążone...). Wysiadam, zaglądam i...NIC. Oczko nawet nie pomyślało, żeby się odgiąć albo coś.
Po takim teście, ze spokojem bym holował zuzie za to. -
No właśnie. Ja też mam takie oczka pod zdeżakiem po obu stronach. Czyli kawałek blachy a w nim
dziurka... Ale czy to jest mocne na tyle żeby pociągnąć samochód...??sam nie wiem nie
wygląda to zasolidnie!Spokojnie możesz holować-sprawdzone <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
W moim sedanie to oczko jest mocne jak jasny gwint.
Ostatno przydzwoniłem nim tak mocno, że myślałem, że mi pół zderzaka oderwało (u mnie między
blokami jest taki przejazd w dół i zaraz w górę, zawsze tam śmigam, ale ostatnio jechałem
pełny, autko obciążone...). Wysiadam, zaglądam i...NIC. Oczko nawet nie pomyślało, żeby się
odgiąć albo coś.Nie dziwota, w końcu to blacha prawie 7mm <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" />
Po takim teście, ze spokojem bym holował zuzie za to.
-
Reasumując, czyli wszyscy jednogłośnie mówią że za tą część co na zdjęciu można cholować? troszkę u mnie pordzewiała... <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
-
Reasumując, czyli wszyscy jednogłośnie mówią że za tą część co na
zdjęciu można cholować? troszkę u mnie pordzewiała...Tak, Tak, Tak. Można holować, prędzej Ci linka pęknie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
No to fajnie. Obym nie miał przyjemności testowania;]
dzięki za pomoc wszystkim