Skoda kaputt
-
Dzisiaj spotkała mnie niemiła niespodzianka. Po przekręceniu kluczyka - cisza. Kontrolki się świecą, elektromagnes słychać ale rozrusznik nie działa. Poruszałem trochę paskiem klinowym i zapalił. Wszystkie kontrolki pogasły, silnik chodzi równo, ale niemiłosiernie hałasuje. Jakieś chroboty itp. Teraz nie wiem co robić: próbować odpalić i jechać do mechanika, czy wziąć na hol. Samochód mam na parkingu w firmie i szybko muszę coś zrobić... Co mogło się rozsypać?
-
Dzisiaj spotkała mnie niemiła niespodzianka. Po
przekręceniu kluczyka - cisza. Kontrolki się
świecą, elektromagnes słychać ale rozrusznik nie
działa. Poruszałem trochę paskiem klinowym i
zapalił. Wszystkie kontrolki pogasły, silnik chodzi
równo, ale niemiłosiernie hałasuje. Jakieś chroboty
itp. Teraz nie wiem co robić: próbować odpalić i
jechać do mechanika, czy wziąć na hol. Samochód mam
na parkingu w firmie i szybko muszę coś zrobić...
Co mogło się rozsypać?Prawdopodobnie coś z urzżdzeniami które są że tak powiem są połączone paskiem. Moze alternator. Kumplowi tak się stało w punto.
-
Dzisiaj spotkała mnie niemiła niespodzianka. Po
przekręceniu kluczyka - cisza. Kontrolki się
świecą, elektromagnes słychać ale rozrusznik nie
działa. Poruszałem trochę paskiem klinowym i
zapalił. Wszystkie kontrolki pogasły, silnik chodzi
równo, ale niemiłosiernie hałasuje. Jakieś chroboty
itp. Teraz nie wiem co robić: próbować odpalić i
jechać do mechanika, czy wziąć na hol. Samochód mam
na parkingu w firmie i szybko muszę coś zrobić...
Co mogło się rozsypać?bezpieczniej hol
na probe mozesz zdjac pasek klinowy z altelnatora i pompy..sproboj odpalic na powiedzmy 15sekund (nie zadlugo bo chodzenia nie bedzie) zobaczysz czy chrobotanie ustapi...jasli tak to nie ma strachu wielkiego - lozyska w altku lub pompa wody - poruszaj nimi na sucho po zdjeciu pasaka klinowego
-
Prawdopodobnie coś z urzżdzeniami które są że tak powiem
są połączone paskiem. Moze alternator. Kumplowi tak
się stało w punto.ps. w ladny numer sie wstarzliles: " #444444 - 28/07/2005 13:05" <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
Dzisiaj spotkała mnie niemiła niespodzianka. Po
przekręceniu kluczyka - cisza. Kontrolki się
świecą, elektromagnes słychać ale rozrusznik nie
działa. Poruszałem trochę paskiem klinowym i
zapalił. Wszystkie kontrolki pogasły, silnik chodzi
równo, ale niemiłosiernie hałasuje. Jakieś chroboty
itp. Teraz nie wiem co robić: próbować odpalić i
jechać do mechanika, czy wziąć na hol. Samochód mam
na parkingu w firmie i szybko muszę coś zrobić...
Co mogło się rozsypać?najprawdopodobniej rozsypal sie bendix w rozruszniku a dokladniej sprezyna , nie radze jechac poniewaz mozesz wykosic zeby na wiencu takze zobacz rozrusznik
-
najprawdopodobniej rozsypal sie bendix w rozruszniku a
dokladniej sprezyna , nie radze jechac poniewaz
mozesz wykosic zeby na wiencu takze zobacz
rozrusznikWbrew Waszym radom pojechalem jednak skoda... Samochod odstawiony do mechanika, dopiero w poniedzialek sie zabiora za niego. Dzisiaj do pracy podjechalem rowerem <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Niestety nie mam garazu, ani wiele czasu na samodzielne grzebanie w skodzince, tak wiec musze polegac na opinii mechanika.
Dzieki za rady, dam znac jak juz bede wiedzial co poszlo...
-
Dzisiaj spotkała mnie niemiła niespodzianka. Po przekręceniu kluczyka - cisza. Kontrolki się
świecą, elektromagnes słychać ale rozrusznik nie działa. Poruszałem trochę paskiem klinowym
i zapalił. Wszystkie kontrolki pogasły, silnik chodzi równo, ale niemiłosiernie hałasuje.
Jakieś chroboty itp. Teraz nie wiem co robić: próbować odpalić i jechać do mechanika, czy
wziąć na hol. Samochód mam na parkingu w firmie i szybko muszę coś zrobić... Co mogło się
rozsypać? -
Dzisiaj spotkała mnie niemiła niespodzianka. Po przekręceniu kluczyka - cisza. Kontrolki się
świecą, elektromagnes słychać ale rozrusznik nie działa. Poruszałem trochę paskiem klinowym
i zapalił. Wszystkie kontrolki pogasły, silnik chodzi równo, ale niemiłosiernie hałasuje.
Jakieś chroboty itp. Teraz nie wiem co robić: próbować odpalić i jechać do mechanika, czy
wziąć na hol. Samochód mam na parkingu w firmie i szybko muszę coś zrobić... Co mogło się
rozsypać?
napewno to jest wina rozrusznika nie wraca bendix -
Spróbuj poszukać jakiś pilny problem z np. 2003 i tam podpowiedz <img src="/images/graemlins/uzbroj_zlo.gif" alt="" />
-
Spróbuj poszukać jakiś pilny problem z np. 2003 i tam podpowiedz
Ha ha ha ha dobre.Na pewno kolega czekał z niecierpliwością na odpowiedź od 2005 roku. <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />