Koszty zarejestrowania samochodu.
-
po h... było wprowadzanie sktótu miasta
i województwa.Czasami to jest bardzo przydatne. Jak ognia unikam jazdy (a już na pewno stawania na światłach) za autami typu LRY, OSK, PKE. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> No, chyba, że mi się naprawdę nigdzie nie śpieszy.
-
Nie ma na to przepisu.
pol roku temu przy rejestracji auta pytalem pani w UM jak to jest wlasnie z tymi czarnymi rejestracjami.. powiedziala mi ze sa one caly czas wazne i wlasciciel ich wymieniac nie musi, z tym ze jesli auto zmienia wlasciciela a poprzednie tablice byly czarne - musza byc one wymienione na biale bez wzgledu na to czy kupujacy i sprzedajacy byli z tego samego miasta czy z drugiego konca polski
tak mi to wytlumaczyla pani w okienku <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" /> -
Nie ma na to przepisu.
Czarne tablice są tak samo ważne jak nowe.
Jak mi się skończył dowód rejestracyjny to musiałem wymienić blachy czarne tylko dlatego że
przednią miałem pękniętą i pordzewiałą.Po zakupie nie ma mozliwosci pozostawienia. Musisz miec tablice z miasta w jakim mieszkasz.
-
Miałem okazję rejestrować osobiście 3 samochody zawsze płaciłem ten chory podatek i nigdy w
wydziale komunikacji nie wołali potwierdzenia zapłaty pcc, także się zastanawiam ale jak
mam mieć nieprzyjemności to wolę zapłacićW moim mieście bez pokazania kwitka o zapłaceniu podatku nie da rady zarejestrować auta...
-
Czasami to jest bardzo przydatne. Jak ognia unikam jazdy (a już na pewno stawania na światłach)
za autami typu LRY, OSK, PKE. No, chyba, że mi się naprawdę nigdzie nie śpieszy.Nie wiem czy mam rację ale chyba w Warszawie nikt nie lubi rejestracji z LU itd <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> . Jeżdżę teraz po Lublinie na warszawskich i nie ma sytuacji żeby mnie ktoś nie wpuścił <img src="/images/graemlins/cool.gif" alt="" />, i tak bym chciał zawsze bez chamstwa i cwaniactwa.
-
Nie ma na to przepisu.
Czarne tablice są tak samo ważne jak nowe.
jak nie ma przepisu??kolego kłania sie ustawa prawo o ruchu drogowym.jestesmy w uni europejskiej i teraz obowiazuja tablice rej. ze znaczkami unii.jesli masz auto na czarnych tabliucach to mozesz je miec.nawet jak zmieniasz dowod rejestracyjny bo skonczy Ci sie miejsce w domowodzie na badania to tez mozesz tablice zostawic, ale z chwila gdy sprzedajesz autko i kupi ktos z Twojej miejscowosci to i tak musi wymienic tablice na nowe ze znakiem unijnym -
W moim mieście bez pokazania kwitka o zapłaceniu podatku nie da rady zarejestrować auta...
W moim tak samo
-
jak nie ma przepisu??kolego kłania sie ustawa prawo o ruchu drogowym.jestesmy w uni
europejskiej i teraz obowiazuja tablice rej. ze znaczkami unii.jesli masz auto na czarnych
tabliucach to mozesz je miec.nawet jak zmieniasz dowod rejestracyjny bo skonczy Ci sie
miejsce w domowodzie na badania to tez mozesz tablice zostawic, ale z chwila gdy
sprzedajesz autko i kupi ktos z Twojej miejscowosci to i tak musi wymienic tablice na nowe
ze znakiem unijnymPotwierdzam. W aucie mojego ojca jak skończył się stary dowód (auto na czarnych blachach), to wydali wtórnik dowodu i blachy zostawiliśmy stare, choć buraki z okienka z WK chcieli nam wcisnąć nowe tablice...
-
Nie wiem czy mam rację ale chyba w Warszawie nikt nie lubi rejestracji z LU itd . Jeżdżę teraz
po Lublinie na warszawskich i nie ma sytuacji żeby mnie ktoś nie wpuścił , i tak bym chciał
zawsze bez chamstwa i cwaniactwa.Tak jak w Szczecinie nikt nie lubi ZPL, ZGR, ZGY, ZGL, ZST <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" />
-
Przecież żeby przerejestrować auto najpierw idziesz do skarbówki zapłacić podatek a potem z
kwitkiem że zapłaciłeś dopiero do urzędu zarejestrować i tam bez tego kwitka nikt Ci auta
nie zarejestruje! Co innego jeśli kupiłeś auto na fakturę (np od hondlarza, z komisu) a nie
na umowę to wtedy już nie musisz płacić podatku, bo płaci go sprzedawca. W tej sytuacji
wystarczy faktura do przerejestrowania auta.Byłem dzisiaj w wydziale komunikacji i zarejestrowałem bez tego podatku. I teraz mam dylemat czy iść do US i płacić czy tak to zostawić <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
lepiej zapłać bo US i tak Cie ścignie i naliczą Ci odsteki. w WK to nie jest potrzebne ale Urząd Skarbowy ma z Wydziału Komunikacji informacje że nabyles pojazd wiec podatek Cie nie ominie.im predzej zapłacisz tym lepiej...
-
Byłem dzisiaj w wydziale komunikacji i zarejestrowałem bez tego podatku. I teraz mam dylemat czy
iść do US i płacić czy tak to zostawićNie wiem gdzie tu dylemat. Polskie prawo naklada na ciebie obowiazek zaplacenia, wiec tu chyba nie ma nic do rozmyslania?
-
Jeśli nie zapłacisz podatku to zapłacisz mandat karny w US. Znajomy miał taką sytuację poszedł po 3 tygodniach i już mu mandat karny chcieli wlepić, ale coś posciemniał że pani w UM mu powiedziala, że na rejestracje i opłate w US ma 30 dni i jakoś się udało. A mandaty zaczynają się od 100zł tak ze nie wiem czy warto.. <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />