Nieczytelne znaki a fotoradary
-
Rozmowa sie rozkreca Nie chce nikogo bronic, ale mam kolege ktory zajmuje sie technika
policyjna. Swego czasu go o to pytalem i wspominal rzeczywiscie, ze urzadzenia te pracuja
(sa legalizowane??) do jakiejs temperatury. Ale to byl inny rzad wielkosci, nie pamietam
dokladnie, ale bylo to cos ok -20, -30. Niestety nie mam z nim teraz kontaktu, gdy tylko
sie zobaczymy postaram sie potwierdzic.gdzies czytalem a kolega zajmujacy sie technika policyjna to ruznica i to na twoja korzysc <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
gdzies czytalem a kolega zajmujacy sie technika policyjna to ruznica i to na twoja korzysc
http://www.zurad.com.pl/tnukepl/modules.php?name=FotorapidC
Strona producenta <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
http://www.zurad.com.pl/tnukepl/modules.php?name=FotorapidC
Strona producentai to jest konkret <img src="/images/graemlins/palacz.gif" alt="" />
-
i to jest konkret
no i jest od -10 czyli wiele sie nie pomyliłem.
-
no i jest od -10 czyli wiele sie nie pomyliłem.
Chyba że słup ma zasilanie z sieci 230V - wtedy od -30 <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Chyba że słup ma zasilanie z sieci 230V - wtedy od -30
zgadza się.
-
myślę, że w taką pogodę nie ma co się śpieszyć, więc dla mnie to bez różnicy. ostatnio jechałem w trasę ok 130 km, wracając do domu cieszyłem się że mam zalepione równiutko śniegiem tablice rejestracyjne...więc w końcu mogę zapomnieć o radarach.ale wyszło na to, że w tych warunkach na drodze nie dało się jechać więcej niż 50/60 więc na nic się to zdało <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> ale wiem, że mówisz o trochę "lżejszych" warunkach, bo to była noc i po raz któryś w tym roku drogowców "zaskoczyła" zima, ale tym razem opady były porządne, więc być może jak mówisz można się tak uratować w razie niespodziewanej fotki <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> pozdrawiam
-
myślę, że w taką pogodę nie ma co się śpieszyć, więc dla mnie to bez różnicy. ostatnio jechałem
w trasę ok 130 km, wracając do domu cieszyłem się że mam zalepione równiutko śniegiem
tablice rejestracyjne...więc w końcu mogę zapomnieć o radarach.ale wyszło na to, że w tych
warunkach na drodze nie dało się jechać więcej niż 50/60 więc na nic się to zdało ale
wiem, że mówisz o trochę "lżejszych" warunkach, bo to była noc i po raz któryś w tym roku
drogowców "zaskoczyła" zima, ale tym razem opady były porządne, więc być może jak mówisz
można się tak uratować w razie niespodziewanej fotki pozdrawiamsame tablice to jednak mało. Potrafią odczytać numery z naklejki na szybie.:(
-
same tablice to jednak mało. Potrafią odczytać numery z naklejki na szybie.:(
racja...zapomniałem...w Swifcie mam, w Toyocie nie miałem <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
racja...zapomniałem...w Swifcie mam, w Toyocie nie miałem
ale to tez zalezy jak jest naklejona naklejka
Ja przy okazji wymiany szyby kazałem tak nakleić, że niepracujące wycieraczki wycieraczki skutecznie ją zasłaniają -
No mam pomysł - jeśli zbliżamy się do radaru obok rejestracji 2 stroboskopy uruchamiane na 5 sekund
Ciekawe czy zrobi fotkę fotoradar i co mu wyjdzie na fotce <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Albo prościej przyklejony do szyby wewnątrz skierowany w prawo <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" /> -
No mam pomysł - jeśli zbliżamy się do radaru obok rejestracji 2 stroboskopy uruchamiane na 5
sekund
Ciekawe czy zrobi fotkę fotoradar i co mu wyjdzie na fotce
Albo prościej przyklejony do szyby wewnątrz skierowany w prawoa po co Ci stroboskopy? <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> ulotka jakaś np z pizzeri za wycieraczkę a na tablice jakiś liść albo siatka,że niby po drodze się napatoczyły <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
-
a po co Ci stroboskopy? ulotka jakaś np z pizzeri za wycieraczkę a na tablice jakiś liść albo
siatka,że niby po drodze się napatoczyłya wtedy pierwszy patrol służbistów wlepia Ci mandat za nieczytelne tablice rejestracyjne <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
-
a wtedy pierwszy patrol służbistów wlepia Ci mandat za nieczytelne tablice rejestracyjne
Dz.U.03.32.262 jak uważasz,że stroboskopy są lepsze <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
wątpię,żeby gdzieś na trasie trafiłbyś na patrol,który będzie Cię ścigał za liścia,wystarczy jedna nieczytelna cyfra tablicy a nie liść palmy na całą <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> -
Dz.U.03.32.262 jak uważasz,że stroboskopy są lepsze
wątpię,żeby gdzieś na trasie trafiłbyś na patrol,który będzie Cię ścigał za liścia,wystarczy
jedna nieczytelna cyfra tablicy a nie liść palmy na całąnie uważam żadnego rozwiązania za dobre, gdyż nie potrzebuję takich sztuczek.
ze dwa tygodnie temu w "Automaniaku" na TVN Turbo testowali różne wynalazki na fotoradar: od różnych sprajów i foli po takiego właśnie liścia i z tąd moja uwaga. -
nie uważam żadnego rozwiązania za dobre, gdyż nie
potrzebuję takich sztuczek.I to jest prawidłowy tok myślenia!
Parę dni temu jechałem do Sochaczewa. Przejeżdżałem obok mnóstwa fotoradarów (pewnie większość z nich to atrapy) i nie przekraczając prędkości o więcej niż 10km/h nie obawiałem się o zdjęcie. Przy dopuszczalnej 90 jadąc 100 jedziemy raczej bezpiecznie nie narażając się na dodatkowe koszty. -
I to jest prawidłowy tok myślenia!
Parę dni temu jechałem do Sochaczewa. Przejeżdżałem obok mnóstwa fotoradarów (pewnie większość z
nich to atrapy) i nie przekraczając prędkości o więcej niż 10km/h nie obawiałem się o
zdjęcie. Przy dopuszczalnej 90 jadąc 100 jedziemy raczej bezpiecznie nie narażając się na
dodatkowe koszty.oj nie mówię,że zakrycie tablic i po trupach do celu <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" /> mi tam wystarczy cb i jak wiem,że jest "czysto" a można sobie pozwolić to wiadomo pedał idzie głębiej w podłogę,ale każdy ma rozum i musi wiedzieć kiedy odpuścić <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
oj nie mówię,że zakrycie tablic i po trupach do celu mi tam wystarczy cb i jak wiem,że jest
"czysto" a można sobie pozwolić to wiadomo pedał idzie głębiej w podłogę,ale każdy ma rozum
i musi wiedzieć kiedy odpuścićCB jest najlepsze - w ciągu trzech tygodni od zakupu radyjka już ze 3 razy mógłbym zapłacić solidny mandat... <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" /> Wiadomo, że nie zawsze i o każdej porze dnia i nocy ktoś mnie ostrzeże przed kontrolą/radarem. Ale jak się ma głowę na karku i trochę wyobraźni, to można się uchronić przed karą za ciut szybszą jazdę <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
CB jest najlepsze - w ciągu trzech tygodni od zakupu radyjka już ze 3 razy mógłbym zapłacić
solidny mandat... Wiadomo, że nie zawsze i o każdej porze dnia i nocy ktoś mnie ostrzeże
przed kontrolą/radarem. Ale jak się ma głowę na karku i trochę wyobraźni, to można się
uchronić przed karą za ciut szybszą jazdędokładnie tak jak piszesz,mi wystarczył jeden wypad nad morze,żeby się zwrócił zakup <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> no i zawsze raźniej jak lecisz gdzieś sam,wiesz co się dzieje na drodze,czasem ktoś Cię poprowadzi(mnie w Toruniu facet zgarną bo się zapędziłem na objeździe korka <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> ) ja tylko używam zestawu cb+navi(zwana wodzem <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> )
-
CB jest najlepsze - w ciągu trzech tygodni od zakupu radyjka już ze 3 razy mógłbym zapłacić
solidny mandat... Wiadomo, że nie zawsze i o każdej porze dnia i nocy ktoś mnie ostrzeże
przed kontrolą/radarem. Ale jak się ma głowę na karku i trochę wyobraźni, to można się
uchronić przed karą za ciut szybszą jazdęZa ciut szybsza to nawet nie zatrzymuja.
Jak sie pop.ala po krajowce tak, jakby to byla autostrada, to predzej, czy pozniej, dzwonek bedzie.
Kogos wyniosa, kogos zakopia i entuzjazm opadnie.
Szerokiej drogi i zdrowego rozsadku <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />