Straż miejska na Trasie Toruńskiej
-
Wracając do tematu zgadzam się z przedmówcą, uważam, że
jeśli stoją tam by nikt nie łamał przepisów, to
jest to jak najbardziej wskazane.W tym samym celu stoi policja po krzakach - żeby było bezpieczniej i nikt nie łamał przepisów. <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />
Jak dla mnie to wygląda tak: postawili bezsensowny znak, który potrafi baaardzo życie utrudnić (wyobraź sobie, że przegapiłeś zjazd w Marywilską, musisz zawrócić za Grotem i jest godzina 17), stoją nielegalnie i reperują budżet (swój, czy też gminny <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />) -
W tym samym celu stoi policja po krzakach - żeby było bezpieczniej i nikt nie łamał przepisów.
Stojąc na ulicy powodowali by zagrożenie dla ruchu <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />Jak dla mnie to wygląda tak: postawili bezsensowny znak, który potrafi baaardzo życie utrudnić
Pytalem, czy ktokolwiek ma prawo dą drogą jechać <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> No i czy są jakieś uszkodzenia tego fragmentu drogi -
Zamienilem 'wladzy' na 'sluzby'. Nie o ortografie sie rozchodzi, a mentalnosc.
moze jestem przeczulony sory
a co jest zlego we wladzy <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
Stojąc na ulicy powodowali by zagrożenie dla ruchu
<img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
Pytalem, czy ktokolwiek ma prawo dą drogą jechać No i czy są jakieś uszkodzenia tego fragmentu
drogiten wiadukt sie sypie napewno bylo tam 3,5 tony jak jest teraz nie wiem , lenie sie ostatnio
-
ten wiadukt sie sypie napewno bylo tam 3,5 tony jak jest teraz nie wiem , lenie sie ostatnio
No to wiadomo czemu zamknięte... A co do wjeżdżania przez SM w zakazy ruchu nic nie znalazłem...
Wiadukt przy dworcu gdańskim tez jest w tej chwili do 3,5t. Nawet autobusom objazdy już porobili, a tramwaje wygonili. Jakieś pół roku na wiadukcie mógł przebywać tylko jeden tramwaj jednocześnie... -
A co do wjeżdżania przez SM w zakazy ruchu nic nie
znalazłem...No dobra a nawet jakbys znalazl to co policja im mandat da <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
No dobra a nawet jakbys znalazl to co policja im mandat da
Wlasnie to jest irytujace. Z jednej strony - to prawie ta sama 'firma', wiec nic dziwnego, ze sa dla siebie wzajem mili.
Z drugiej strony - takie ostentacyjne lamanie prawa 'nam wolno, bo nam nikt nic nie zrobi' robi wiecej szkody policji niz wygody. Z takim wizerunkiem, nic dziwnego, ze narzekaja na brak wspolpracy z nieumundorowanymi.
O SM juz nic nie pisze, bo ich to juz chyba nikt nie szanuje
-
O SM juz nic nie pisze, bo ich to juz chyba nikt nie szanuje
Dzieje się tak z powodu tego, że zajmują się sprawami, których generalnie policja nie lubi. Moim zdaniem powstanie straży miejskiej było bardzo korzystne dla policji (pomijając już zatrudnianie byłych funkcjonariuszy) pozwoliło im to zrzucić część tych najbardziej "niewdzięcznych" obowiązków na strażników właśnie(pomijając już sprawę, iż są oni drożsi w utrzymaniu niż panowie w niebieskich mundurach).
Niedawno była debata o roli straży miejskiej i jej rzecznik prasowy wspominał o tym, iż policja chce aby straż miejska zajmowała się również pijaczkami i ich przewożeniem do izby wytrzeźwień.
pzdr
-
Niedawno była debata o roli straży miejskiej i jej rzecznik prasowy wspominał o tym, iż policja
chce aby straż miejska zajmowała się również pijaczkami i ich przewożeniem do izby
wytrzeźwień.A mnie sie wydaje, ze sm to jest organ miasta, ktory zapewnia wplywy gotowki do miasta.
Tacy poborcy swoistego podatku. Podatek od zlamania przepisu nalozonego przez miasto, pobierany w formie mandatu. A to parkowanie nie tutaj, a to sprzedaje pietruszke nie tam, a to przechodzil gdzie nie powinien, straznik pisze mandat, miasto robi 'ka-czing!' i chociaz strazak miejski jest drozszy, to ostatecznie sie oplaca bardziej od policji.
Bo co robi policja? Zapala na pych poloneza.
-
A mnie sie wydaje, ze sm to jest organ miasta, ktory zapewnia wplywy gotowki do miasta.
Tacy poborcy swoistego podatku. Podatek od zlamania przepisu nalozonego przez miasto, pobierany
w formie mandatu. A to parkowanie nie tutaj, a to sprzedaje pietruszke nie tam, a to
przechodzil gdzie nie powinien, straznik pisze mandat, miasto robi 'ka-czing!' i chociaz
strazak miejski jest drozszy, to ostatecznie sie oplaca bardziej od policji.
Bo co robi policja? Zapala na pych poloneza.Kasa za mandat od policji idzie do budżetu państwa.
Kasa za mandat od straży miejskiej idzie do budżetu miasta.
Tyle w tym temacie <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" /> -
A mnie sie wydaje, ze sm to jest organ miasta, ktory zapewnia wplywy gotowki do miasta.
Jak najbardziej. Myślę, że policjantów jako takich mało obchodzi, gdzie idzie kasa z mandatów straży miejskiej, z dwojga złego wolałbym już być policjantem <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
pzdr
-
Kasa za mandat od policji idzie do budżetu państwa.
Konkretnie to idzie do budżetu województwa...
-
Bez wlaczonych 'kogutow' i sygnalu dzwiekowego (jedno i drugie razem), radiowozy sa zwyklymi
osobowkami (no, moze ich kierowcy sa troche mniej rozgarnieci).Nie, wystarczy ze prowadza czynnosci operacyjne / sluzbowe.
-
Nie, wystarczy ze prowadza czynnosci operacyjne / sluzbowe.
Zmienily sie przepisy? Ehh.. pora kupic nowa knige i przewertowac <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />