Upierdliwy Policjant...
-
http://pl.youtube.com/watch?v=qvQIXa12Q2Y
Wierzcie mi, że są tacy upierdliwi policjanci.
Stary, doświadczony policjant, jeśli nie było zagrożenia, nie dałby mandatu.
Młodzi chcą się wykazać.
Wiem to z opowiadań starych, zawodowych kierowców.
Też nie przyjąłbym mandatu i niech gówniarz w mundurze kieruje sprawę do sądu.
Jest szansa wygrania!
Znam sytuację, że policjant nieraz nie chce się ośmieszyć i nie lubi papierkowej roboty i sprawy nie kieruje do Sądu Grodzkiego.
Skierowanie sprawy do sądu jest kłopotliwe dla policjanta, który musi przygotować wniosek.
Nie raz, jak się nie przyjmie mandatu policjant odpuszcza i kończy się na pouczeniu.
Szczególnie jak wykroczenie jest znikome, to sprawa ucicha. -
i co policjant,który chce dać mandat za wyprzedanie na przejściu jest nadgorliwy?!! ja bym mu jeszcze za takie teksty sprawdził wszystko łącznie z gaśnicą,używanie wulgaryzmów i coś by się znalazło na obrazę policjanta..
-
i co policjant,który chce dać mandat za wyprzedanie na
przejściu jest nadgorliwy?!! ja bym mu jeszcze za
takie teksty sprawdził wszystko łącznie z
gaśnicą,używanie wulgaryzmów i coś by się znalazło
na obrazę policjanta..za samą formę wypowiedzi powinien dostać mandat <img src="/images/graemlins/tuk.gif" alt="" />
-
Fakt są w drogówce tacy, co za byle pierdołę walą najwyższe mandaty, jakie się da, ale nie w tym przypadku tu, jeśli rzeczywiści wyprzedzał na przejściu to należało się no i sposób wypowiedzi <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" />
-
coś by
się znalazło na obrazę policjanta..Nie policjanta tylko gówniarza w mundurze.
-
i co policjant,który chce dać mandat za wyprzedanie na przejściu jest nadgorliwy?!! ja bym mu
jeszcze za takie teksty sprawdził wszystko łącznie z gaśnicą,używanie wulgaryzmów i coś by
się znalazło na obrazę policjanta..Mandatu by kierowca nie przyjął, a gaśnicę to może policjant sprawdzić tylko czy jest.
Nie ma prawa sprawdzać terminu ważności.
Takie uprawnienia mają tylko strażacy, a i to nie wszyscy. -
Nie policjanta tylko gówniarza w mundurze.
sam jesteś gówniarz panie ... masz 48 lat na karku, a piszesz brednie rodem jak 5 letnie dziecko ...
znów zamknie moderator wątek i gdzie się wypłaczesz ? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
no tak ... w kolejnym wątku, jaki to ten kraj jest niesprawiedliwy <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
-
Nie policjanta tylko gówniarza w mundurze.
Temat już raz ruszałem na temat Twojej kultury wypowiedzi,nie będę się powtarzać,bo nie umiałeś nawet znaleźć kontrargumentu,no ale tak to jest jak ktoś pisze tylko po to żeby pisać <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Chyba rozumiem dlaczego tak bardzo Cie boli jak ktoś jest młody,ale spoko późna geriatria atakuje.... Aż serce mnie boli jak widzę,że młodzież będzie musiała pracować na takich ludzi <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
-
Temat już raz ruszałem na temat Twojej kultury wypowiedzi,nie będę się powtarzać,
No to odpowiem z kulturą o co mi chodzi.
Jest różnica w podejściu do interpretacji przepisów policjantów z długim stażem, a młodych policjantów prosto po szkole policyjnej.
Stary policjant nie będzie zwracał uwagi na duperele, nie będzie czepiał się szczegółów.
Jeśli nie było realnego zagrożenia życia, zdrowia przechodnia czy stłuczki z innym samochodem, to stary policjant poprzestanie na pouczeniu.
Młody policjant oczywiście będzie sztywno trzymał się przepisów.
Miałem już tego typu doświadczenie, jeżdżąc służbowym Lublinem czy ciągnikiem.
Po prostu z doświadczonym policjantem inaczej się rozmawia, niż z młodym nadgorliwcem, nie obrażając młodych, ale tak jest.PS: Ja też nie przyjmuję żadnych mandatów i sprawa kończy się na zabraniu dowodu rejestracyjnego samochodu służbowego, który i tak bez problemu odzyskujemy!
Chodzi o mandaty o niby zły stan techniczny pojazdu, oczywiście urojony przez policjanta. -
Po prostu z doświadczonym policjantem inaczej się rozmawia, niż z młodym nadgorliwcem, nie
obrażając młodych, ale tak jest.Prawda... ale powiedz, czy chciałbyś iść po tych wspomnianych pasach ? <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" />
-
Prawda... ale powiedz, czy chciałbyś iść po tych wspomnianych pasach ?
Przecież kierowca mówił wyraźnie, że wyprzedzał przed przejściem dla pieszych.
Ja wierzę kierowcy, a nie policjantowi.
Zresztą gdyby tam był pieszy, to mandat należy się bez dwóch zdań, ale było pusto, co zresztą sam policjant przyznał! -
Przecież kierowca mówił wyraźnie, że wyprzedzał przed
przejściem dla pieszych.
Ja wierzę kierowcy, a nie policjantowi.
Zresztą gdyby tam był pieszy, to mandat należy się bez
dwóch zdań, ale było pusto, co zresztą sam
policjant przyznał!a znasz w ogóle przepisy ? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
a potem są argumentacje po potrąceniu,że było pusto albo,że wyskoczył nie wiadomo skąd....tyaaaaa wyrósł nagle z ziemi <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> tak samo jak drzewa zabijają ludzi <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />
-
a znasz w ogóle przepisy ?
Tak.
Bezpośrednio przed przejściem dla pieszych też nie wolno wyprzedzać.
Pamiętaj jednak że było pusto, kierowca nie przekroczył prędkości i nie stworzył zagrożenia. -
a potem są argumentacje po potrąceniu,że było pusto albo,że wyskoczył nie wiadomo
skąd....tyaaaaa wyrósł nagle z ziemi tak samo jak drzewa zabijają ludziAle nikt nie wyskoczył i o drzewach tam nie ma mowy.
Mam nadzieję że kierowca nie przyjął mandatu i sprawę rozpatrzy Sąd Grodzki.
Policjant nie popuści, bo zdarzenie jest filmowane.
Czasem w sądzie się wygrywa. -
Ale nie rozumiesz,że lepiej przeciwdziałać niż leczyć skutki potrącenia? te parę metrów by go nie zbawiło.
A ja mam nadzieję,że dostanie mandat + koszty rozprawy.Z drzewami chodziło mi o argumentację jak się słyszy,że ludzie są za wycinaniem drzew bo zabijają...ja osobiści jestem przeciwko.
-
Ale nie rozumiesz,że lepiej przeciwdziałać niż leczyć skutki potrącenia? te parę metrów by go
nie zbawiło.Policjant mógł poprzestać na pouczeniu.
Ja jechałem rowerem jednokierunkową pod prąd, zostałem zatrzymany przez aspiranta sztabowego i pouczony.
Nie dostałem mandatu.(Byłem trzeźwy.)
Ale policjant był już starym, doświadczonym wygą.
Nie szastał mandatami.A ja mam nadzieję,że dostanie mandat + koszty rozprawy.
To i tak będzie na plusie, bo Sąd Grodzki przeważnie nie daje punktów karnych. <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />
-
To i tak będzie na plusie, bo Sąd Grodzki przeważnie nie daje punktów karnych.
ale będzie musiał zapłacić koszty większe od samego mandatu <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> fajny mi plus <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
ale będzie musiał zapłacić koszty większe od samego mandatu fajny mi plus
Nie zawsze.
Policjanci dawali pieszym mandaty za przejcie na czerwonym świetle w kwocie 250 zł.
Oczywiście piesi nie przyjmowali tak wysokich mandatów.
Sprawy trafiały do Sądu Grodzkiego, który obniżał karę do 100 zł.
Nie płacili żadnych kosztów sądowych!Teraz obniżono mandat za przejście na czerwonym do 100 zł., bo i tak mandatu 250 zł.(według taryfikatora) nikt nie przyjmował, tylko śmiał się w nos policjantowi.
Musiałeś o tym słyszeć. -
koleś jak dla mnie ma szczęście..
ja bym mu samochód przetrzepał i jeszcze kazał dmuchaća strażacy nie kontrolują gaśnic w samochodach, bo nie mają nic do tego..