Zmieniliście już opony na zimowe?
-
Tu raczej nie ma o czym
dyskutować. Kolega, który twierdzi, że na letnich (czy też "całorocznych") oponach da się zimę
przejeździć ma rację. Kiedyś w ogóle nie było zimówek i jakoś auta jeździły. Z drugiej strony
chyba nikt nie powie, że na całorocznych oponach jest bezpieczniej w zimie niż na zimowych.
Tak więc, kogo stać kupuje zimowe, a reszta proszona jest o szczególną ostrożność.Kiedyś nie było pralek automatycznych a ubrania były czyste , także za argumenty w stylu "kiedyś" bym podziękował i sugeruje wymianę na zimówki przynajmniej os ciągnąca.
-
Po przejechaniu trasy w
sniezyce, przy bialych drogach, smiem twierdzic, ze te piruety to wytwory wyobrazni
Albo kierowca dupa i tylko
latem jezdzic umiePiruety to nie wytwor wyobrazni , a jedna trasa w sniegu to malo na taki osad
Sugeruje troche pokory dla drogi , bo zima bywa nieobliczalna -
To było tylko takie
stwierdzenie na to, co ostatnio się działo w Sz-niehttp://www.youtube.com/watch?v=VcqRzg-J52A&feature=player_embedded
-
To oczywiscie zabawna uwaga,
ale nie sadzisz, ze juz traci lekko dowcipami o babie i lekarzu?
Powaznie - albo jezdziles na
jakims polprodukcie, albo nie jezdziles na wielosezonowej i po prostu powtarzasz jakies
plotki.
Skoro moje (jedne z
najtanszych) oponki sprawuja sie tak dobrze, to pora znalezc bardziej wiarygodny cel cietego
humoruA moze ty nie jezdziles na prawdziwych zimowkach ( dodam ze zimowki powinny miec ponizej pieciu sezonow)
Wielosezonowa opona jest dobra dla ludzi z przebiegami rocznymi ponizej pieciu tysiecy kilometrow rocznie , ze wskazaniem na poruszanie sie glownie po miescie w sezonie zimowym.
-
edyta: przy wymianie
stwierdzono, że 4 sezon jeszcze wytrzymająTym bym się nie sugerował , ostatnio gumiarz próbował oddać mi niewyważone kolo po naprawie "bo większość nie wyważa"
-
Moim zdaniem właśnie osoba
jeżdżąca sporadycznie autem i czysto rekreacyjnie jest bardziej narażona, że auto ją
"zaskoczy" swoim zachowaniem w różnych warunkach pogodowych.
Tym bardziej taki kierowca
powinien zmieniać opony letnie/zimowe...Nie zgodze sie ,poniewaz auta takich kierowcow w zime "odpoczywaja" pod sniegiem
Wielosezonowa opona jest dobrym pomyslem wlasnie dla takich osob -
Jest znaczna roznica
pomiedzy letnimi, a calorocznymi. Na sniegu to przepasc.
Pomiedzy srednimi, uzywanymi
zimowkami, a calorocznymi, jesli roznica jest, to niewielka.
To sa oczywiscie moje
doswiadczenia, Twoje mogly byc odmienne.Pozwolę sobie uzyc porównania ( ponieważ wszyscy na forum jesteśmy dorośli)
Z doborem opon na zimę jest jak z antykoncepcja :
-opona letnia -->kalendarzyk małżeński
-opona wielosezonowa -->tak zwane "wyskakiwanie"
-opona zimowa -->prezerwatywaNa wszystkim sie pojedzie tylko czy warto ryzykować
-
http://www.youtube.com/watch?v=VcqRzg-J52A&feature=player_embedded
To akurat jest z zimy 2008/2009
Tutaj jest z tegorocznej:
-
http://www.youtube.com/watch?v=VcqRzg-J52A&feature=player_embedded
Ładnie gościa otłukli...
-
Ładnie gościa otłukli...
Film dokumentalny jak taryfiarze na chleb zarobili ;D
-
Film dokumentalny jak
taryfiarze na chleb zarobili ;DNo widać że wiedział gdzie postawić auto
-
Film dokumentalny jak
taryfiarze na chleb zarobili ;DCo najciekawsze, tej zimy ta ulica (notabene nie jest to centrum miasta, nie jeździ po niej żadna komunikacja miejska, nie jest jakąś główną drogą) została odśnieżona jako jedna z pierwszych
-
Co najciekawsze, tej zimy ta
ulica (notabene nie jest to centrum miasta, nie jeździ po niej żadna komunikacja miejska, nie
jest jakąś główną drogą) została odśnieżona jako jedna z pierwszychpodejrzewam ze taryfiarze zaniesli ten film do ubezpieczalni , ubezpieczyciel wyrwal kase z mzdik i teraz ulica stala sie najwazniejsza
-
No widać że wiedział gdzie
postawić autoEwidentnie taksiarz czekał na jelenia...
Zimówki nie dawały rady, a co mówić o wielosezonówkach
-
Ewidentnie taksiarz czekał na
jelenia...
Zimówki nie dawały rady, a co
mówić o wielosezonówkachTym bardziej, że widać na innym filmiku jak taxi stoi wyżej...
Przeparkował merca nieco niżej i czekał na nowy lakier... -
Potem założone miałem z przodu stare frigo a tył stare letnie d-124. Jako tako się to sprawowało. Jednak gdy zmieniłem na tyle te stare letnie na nowe
navigatory to był już horror.
Miałem d-124 dawno temu w polonezie i wtedy były to opony całoroczne, lepsze zresztą niż nawigatoryPozdrawiam
Damian -
Mam w maluchu cztery sztuki d-124 i na pewno sprawują się dużo lepiej niż letnie, w tą zimę jeszcze nie miałem żadnego problemu z wjechaniem gdzieś czy hamowaniem, a jeżdżę nim codziennie do pracy.
-
Dębica Navigator 135/80R12 68 T
Universalna, huczy strasznie, bez rewelacji...