Zlodzieje
-
Ja mam zwykle felgi, ale i tak mam sruby
zabezpieczajace,
Kradziez standardowych favoritkowskich stalowek jest na tyle bardzo malo prawdopodobna, ze IMO duzo bardziej prawodobne jest, ze te sruby zabezpieczajace zabezpiecza felgi przed Toba samym i to w nabardziej nieprzyjemnym momencie (gdy zajdze potrzeba odkrecenia np. gdzies w trasie, noca w deszczu lub zima podczas mrozu i sniezenia)... -
Kradziez standardowych favoritkowskich stalowek jest na tyle bardzo malo prawdopodobna, ze IMO
duzo bardziej prawodobne jest, ze te sruby zabezpieczajace zabezpiecza felgi przed Toba
samym i to w nabardziej nieprzyjemnym momencie (gdy zajdze potrzeba odkrecenia np. gdzies w
trasie, noca w deszczu lub zima podczas mrozu i sniezenia)...Taaaaaaaa....
Stalówek to z fav raczej nikt nie weżmie...Ale jak sie ma nowe opony to już IMO inna rzecz. Zwłaszcza jak popatrzysz na jakich jeżdzą okoliczne chłopaki swoimi świeżo posciąganymi z zachodu furami za 200 Euro. Myśle, ze nie będzie się im uśmiechać kupowanie opon za cenę swojej fury, a jak się trafiają fajne nowe oponsy to pewnie nie pogardzą...
-
Kradziez standardowych favoritkowskich stalowek jest na tyle bardzo malo prawdopodobna, ze IMO
duzo bardziej prawodobne jest, ze te sruby zabezpieczajace zabezpiecza felgi przed Toba
samym i to w nabardziej nieprzyjemnym momencie (gdy zajdze potrzeba odkrecenia np. gdzies w
trasie, noca w deszczu lub zima podczas mrozu i sniezenia)...A tak wogóle na jakiej zasadzie działają śruby zabezpieczające tzn jak to wygląda bo nigdy tego nie widziałem ?
-
A tak wogóle na jakiej zasadzie działają śruby
zabezpieczające tzn jak to wygląda bo nigdy tego
nie widziałem ?Maja nietypowy ksztalt tak zeby sie nie dalo ich odkrecic zwyklym kluczem. np wygladaja jak sruby TORX w telefonach komorkowych, na zewnatrz okragle a w srodku jest otwor o jakims dziwnym ksztalcie plus jeszcze jakis sterczacy w samym srodku kolek, zeby nie mozna bylo wsadzic byle czego do otworu i tym krecic. Widzialem tez kiedys na allegro, to pewnie sie znajda jakies fotki jak poszukasz
-
korcze tylko mnie jedna sprawa zastanawia
mianowicie czy kazdy komplet srub zabezpieczajacyh ma swoj klucz
czy ja wydam 50-100zł na sruby a jakis lepek kupi to samo i mi odkreci moja nowe kolka ? -
korcze tylko mnie jedna sprawa zastanawia
mianowicie czy kazdy komplet srub zabezpieczajacyh ma
swoj klucz
czy ja wydam 50-100zł na sruby a jakis lepek kupi to
samo i mi odkreci moja nowe kolka ?Kupcie sobie zabezpieczenia od malacza na kluczyk <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
korcze tylko mnie jedna sprawa zastanawia
mianowicie czy kazdy komplet srub zabezpieczajacyh ma swoj klucz
czy ja wydam 50-100zł na sruby a jakis lepek kupi to samo i mi odkreci moja nowe kolka ?właśnie to mnie najbardziej interesowało, co mi po tym że ja bede miec śruby zabezpieczające jak ktoś też takie sobie kupi i mi fele wyciągnie
-
właśnie to mnie najbardziej interesowało, co mi po tym
że ja bede miec śruby zabezpieczające jak ktoś też
takie sobie kupi i mi fele wyciągnieMozna jeszcze dorobić sobie takie śruby samodzielnie, to jest szansa że takiego klucza nie będą mieli. W każdym przypadku pozostaje jeszcze kwestia schowania klucza bo włamać się też mogą, lub noszenie ze sobą. Można też założyć że nie każdy złodziej ma wszystkie możliwe klucze zabezpieczające i jeśli obok będzie auto na zwykłych śrubach, to może nie będzie im się chciało bawić z zabezpieczającymi.
-
Mozna jeszcze dorobić sobie takie śruby samodzielnie, to jest szansa że takiego klucza nie będą
mieli. W każdym przypadku pozostaje jeszcze kwestia schowania klucza bo włamać się też
mogą, lub noszenie ze sobą. Można też założyć że nie każdy złodziej ma wszystkie możliwe
klucze zabezpieczające i jeśli obok będzie auto na zwykłych śrubach, to może nie będzie im
się chciało bawić z zabezpieczającymi.Z takiego założenia też wychodzę...
-
Ja mam zwykle felgi, ale i tak mam sruby
zabezpieczajace, a jak bym mial alu to chyba bym
kupil jeszcze jeden komplet zeby byly po dwie na
kazdym kole..
a czy mieliscie, albo widzieliscie przypadek napasci
rabunkowej, gdy kierowca byl w samochodzie?
Ja kiedys widzialem jak w Olsztynie jechal koles z
dziewczyna i z podporzadkowanej wyjezdzal "kwadrat"
w golfie 2 z tzw "wiejskim tuningiem" i chyba
wydawalo mu sie ze to on ma pierwszenstwo. 100m
dalej bylo skrzyzowanie i ten kark podbiegl
"zagotowany" do tamtego, zaczal trzaskac mu
drzwiami i wyzywac jego i jego dziewczyne. Chyba
przesadzil ze sterydami. Od tamtego momentu
zastanawiam sie nad kupnem paralizatora z gazem i
wozenia go w samochodzie, albo chociasz porecznej
gazrurki...Dokładnie wożenie ze sobą np gazu to dobra sprawa. Do mnie podszedł gość na rondzie jak wracałem sam ze szkoły. Otworzył mi drzwi i zaczął pytać o jakąś ulice, chciałem zamknąć drzwi ale nie chciał puścić. Jak zobaczyłem że rondo opustoszało i zbliża sie jego dwóch kolegów jakiś cwaniaczków to gaz i w długą. Od tego momentu ustawiłem tak alarm że jak przekręcam kluczyk w pozycje zapłon to zamyka mi zamki. Podłączyłem też dodatkową funkcję immbilasera że jak otworze drzwi to po zamknięciu muszę skasować antynapad. Poza tym warto mieć mały gaz w schowku. Pozdrawiam
-
Ja mam zwykle felgi, ale i tak mam sruby zabezpieczajace, a jak bym mial alu to chyba bym kupil
jeszcze jeden komplet zeby byly po dwie na kazdym kole..
a czy mieliscie, albo widzieliscie przypadek napasci rabunkowej, gdy kierowca byl w samochodzie?
Ja kiedys widzialem jak w Olsztynie jechal koles z dziewczyna i z podporzadkowanej wyjezdzal
"kwadrat" w golfie 2 z tzw "wiejskim tuningiem" i chyba wydawalo mu sie ze to on ma
pierwszenstwo. 100m dalej bylo skrzyzowanie i ten kark podbiegl "zagotowany" do tamtego,
zaczal trzaskac mu drzwiami i wyzywac jego i jego dziewczyne. Chyba przesadzil ze
sterydami. Od tamtego momentu zastanawiam sie nad kupnem paralizatora z gazem i wozenia go
w samochodzie, albo chociasz porecznej gazrurki...ja to miałem na żywo
w roli pierwszoplanowej
jakiś młotek zajechał mi droge otworzył moje dzrwi i kop we mnie tzn w nogi
potem trzasnął nimi tak że myslałem że wypadną z zawiasów
ale nic to konstrukcja skody troche mocna była <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
ale ja dłużny nie byłem
jak wracał już do swojej bryki to ja gaz i z piskiem opon na niego ruszyłem
no i sie koleś przewrócił troche zdziwiony chyba (lekko go musnąłem)
wysiadłem a koleś przestraszony wrócił do samochodu z podkulonym ogonem
i odjechałtak po krótce
bklizszych szczegółów nie bede opisywał
ale doświadzcenie bardzo nie miłe
i strasznie szokujące -
Kolejne auto na cegłach. Tym razem ukradli tylko jedno koło, a z innych same dekielki. Facet na alufelgach miał śruby zabezpieczające ale i tak nie ocaliły wszystkich kół. No i skąd teraz weźmie jedną felgę żeby był komplet ?
Wezwał pomoc drogową ale zastanawiam się po co ? Słyszałem jak mu mówili że trzeba kupić komplet kół. Przecież stoi na parkingu to nigdzie go nie będą wozić, a koła mu też nie przywiozą. Pozatym powinien mieć zapasowe, to na nim mógłby pojechać do sklepu czy na złom/giełdę. -
u mnie na osiedlu tez juz w tym roku 2 na cegłach widzialem <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> fokusa i honde acord:( a fajne feligi na nich były... <img src="/images/graemlins/crazy.gif" alt="" />
-
podsumowując jakbym takiego złapał przy mojej furce to by było z nim bardzo cieżko <img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/tuk.gif" alt="" />
-
podsumowując jakbym takiego złapał przy mojej furce to by było z nim bardzo cieżko
wydaje mi sie ze wlasciciele tych autek na ceglach tez mysla jak ty, ale w tym urok zlodzieja ze nie wiadomo kiedy i jak bo inaczej by sie dalo ustrzedz <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
-
Najlepszy sposób dla każdego z nas na walkę z tym zjawiskiem, to nie kupowac nic kradzionego.
-
Najlepszy sposób dla każdego z nas na walkę z tym
zjawiskiem, to nie kupowac nic kradzionego.Jeśli się wie że kradzione to łatwo zdecydować, ale jak się kupuje np. na giełdzie czy Allegro to niestety nigdy nie wiadomo.
No chyba że to radio bez panela, to można się domyślić.
Ja nie kupuję ale co z tego jak wiele osób i tak kupi <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> -
Ja nie kupuję ale co z tego jak wiele osób i tak kupi
Jeżeli każdy by tak myślał i kupował, to nigdy nic się nie zmieni. Z czasem świadomośc społeczeństwa może się zmieni i zostanie ten łańcuch przerwany.
-
Od tego momentu ustawiłem tak alarm że jak
przekręcam kluczyk w pozycje zapłon to zamyka mi zamki. Podłączyłem też dodatkową funkcję
immbilasera że jak otworze drzwi to po zamknięciu muszę skasować antynapad.A jak będziesz miał wypadek, to jak z zewnątrz otworzą drzwi aby wyciągnąć ciebie lub pasażera?
-
A jak będziesz miał wypadek, to jak z zewnątrz otworzą drzwi aby wyciągnąć ciebie lub pasażera?
wybiją szybe i otworzą zamek, pozatym jak sie jeździ w dużych miastach to sie zamyka drzwi od wewnątrz... taka zasada...