amortyzatory
-
kurna, a slyzsalem, ze nie trzeba sciskac sprezyn.. a przynajmniej nie trza patenetu..a ajaka
firma??? a moze wiesz ile taka wymiana z materialem stoi w warsztacie?
tak mniej wiecej...to zależy co chcesz wymieniać
jeśli przód to trzeba mieć sciągacze
jeśli tył nie trzebaja teraz jestem w temacie
bo niedaqwno z jakiś miesiąc temu wymieniałęm przody
a teraz skompletowałem juz amory na tył i bede wymieniał w najbliższych dniach -
Bez ściskania springów nie da raduy. Przynajmniej z tyłu, bo z przodu jak jesteś kamikadze to
mozna kombinować (nie polecam)
Mozesz sciagacze do sprężyn wykonać sam.
jakies sugestie jak to powinno wyglaadac?? albo jak wyglada "oryginalny" sciag do sprezyn? -
sork, bo od niedawna jestem na forum i chiba jeszce nie
jestem biegly...a jakies sugestie co do firmy
amorkuff??Z tego co kojarze to mido kupił AL-KO ktoś tam polecał Monroe. Musisz poszukać.
-
jakies sugestie jak to powinno wyglaadac?? albo jak wyglada "oryginalny" sciag do sprezyn?
tak wygląda orginalny sciągacz a'la TYR
-
jakies sugestie jak to powinno wyglaadac?? albo jak
wyglada "oryginalny" sciag do sprezyn?tak jak pokazał ci TYR tylko zamiast rzymskiej śruby możesz zastosować porządną 12 z nakrętką. Materiały kupisz w castoramie
-
sork, bo od niedawna jestem na forum i chiba jeszce nie jestem biegly...a jakies sugestie co do
firmy amorkuff??hm
może napisze jakie ja mam założone i jakie będe miał
przody - Statim - słyszałem wiele pochlebnych opini na ten temat
tył - Sachs - tutaj chyba nie trzeba wiele wyjaśniać - a kupiłem tylko dlatego że miałęm zaj...stą okazje -
tak wygląda orginalny sciągacz a'la TYR
po dwa na sprężyne ?(zapewne). Wygląda solidnie!
-
mam jakieś żółte gazowo olejowe (zapomniałem nazwy), ale wcale nie powdwyższyły mi one komfortu jazdy o dziwo.. <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
po dwa na sprężyne ?(zapewne). Wygląda solidnie!
no właśnie nie wyglądają tak za barzdo solidnie wg mnie <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
i dlatego na sprężyne zakładałem 3 sztuki -
no właśnie nie wyglądają tak za barzdo solidnie wg mnie
i dlatego na sprężyne zakładałem 3 sztuki
Ok..to dzieki, zobaczymy co nam wyjdzie - bede robiz z braciakiem, wiem ze on tez sie na forum w tym temacie odzywal...
bedziem walczyc <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
dzieki -
no właśnie nie wyglądają tak za barzdo solidnie wg mnie
i dlatego na sprężyne zakładałem 3 sztukina fotce wyglądają jakby ważyły po 5 kilo <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" />
-
na fotce wyglądają jakby ważyły po 5 kilo
ale wiesz że telewizja i foty pogrubiają <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
Ok..to dzieki, zobaczymy co nam wyjdzie - bede robiz z
braciakiem, wiem ze on tez sie na forum w tym
temacie odzywal...
bedziem walczyc
dziekia braciak to ......? <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
Bez ściskania springów nie da raduy. Przynajmniej z
tyłu, bo z przodu jak jesteś kamikadze to mozna
kombinować (nie polecam)
Z tylu bez problemu bez zadnych srub sciskajacych sie wymieni, a z przodu bez scisniecia spezyn nie da rady, chyba ze komus zycie niemile... -
Z tylu bez problemu bez zadnych srub sciskajacych sie
wymieni, a z przodu bez scisniecia spezyn nie da
rady, chyba ze komus zycie niemile...Daj szybkiego opisa, bo ja wiedziałem że z tyłu trzeba sciągać a z przodu można próbować bez ryzykując życiem.
amorów jeszcze nie robiłem.....
-
Daj szybkiego opisa, bo ja wiedziałem że z tyłu trzeba
sciągać a z przodu można próbować bez ryzykując
życiem.
amorów jeszcze nie robiłem.....
Chyba sie na ogladales fotek ze Swifta <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
W Fav/For/Fel z tylu po prostu podnosisz tyl, podstawiasz jakies klocki badz koziolki, odkrecsz dolne mocowanie amorka oraz gorne (w bagazniku) i juz wyciagasz amorek razem ze sprezyna w dol (odginajac wcesniej belke w dol).
Sprezyna bedzie luzna na amorku (nie scisnieta). -
Chyba sie na ogladales fotek ze Swifta
W Fav/For/Fel z tylu po prostu podnosisz tyl, podstawiasz jakies klocki badz koziolki, odkrecsz
dolne mocowanie amorka oraz gorne (w bagazniku) i juz wyciagasz amorek razem ze sprezyna w
dol (odginajac wcesniej belke w dol).Sprezyna bedzie luzem na amorku.
no a później odkręcasz jesczze jedną nakrętke mocującą talerz na którym opiera się sprężyna
tyle tylko że ta sprężyna jest tam wogóle nie scisnięta
więc nie ma obawy że wyskoczy -
roblem przod to nie wyobrazam sobie bez sciagaczy a slyszalemo kamikadze ktoremu polamalo obojczyki <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" />
z tylu podobno sie podnosci autko po odkreceniu nakretki w srodku i czegos podspodem autko idzie dso gory a tylna os zostaje - lecz nie wime dokladnie nie robilem
co do amorow ja mam wladowane sachsy i nie polecam
wg mnie sie zle sprawuja
AL-Ko polecam kolega co sie bawi w rajdy i mowil ze spoko sa
kayaby podobno ciekna wiec nie warto
niby monroe dobre ale slyszalem ze tesh sa gowniane
z na pewno dobrych to pozostaje KONI oraz bilstein -
no a później odkręcasz jesczze jedną nakrętke mocującą
talerz na którym opiera się sprężyna
tyle tylko że ta sprężyna jest tam wogóle nie scisnięta
więc nie ma obawy że wyskoczy
No przeczytaj jeszcze raz co napisalem i zwroc uwage na slowo "gorne"... -
No przeczytaj jeszcze raz co napisalem i zwroc uwage na slowo "gorne"...
tylko jak chyba wiesz
tam są dwie nakrętki
jedna, którą odkręca się od bagażnika i ona utrzymuje taki mały talerzyk z niewielką guma pod nim
wtedy da się wyjąc całą kolumne
i druga którą odkręca się po wyjęciu kolumny i tak jak wcześniej wspomniałem utrzymuje talerzyk na którym oparta jest sprężynaa jak piszesz dolne mocowania amortyzatora
to raczej masz na myśli śrubę mocującą ucho amora do belki