Kąkolewo - wypadek
-
najwidoczniej tego drugiego ponioslo nie wyrobil(wyhamował)... i są takie straty
Wiesz, taka ocena jest delikatnie powiedziawszy nic nie warta. Jeździli sobie
ot tak, więc trudno zrzucać winę na kogokolwiek...ale szlag musieli dostać dosyc konkretny ze zgineli obaj
Razem się bawili - czasem trzeba pomyśleć - nie tylko o sobie...
Ostatnio kolega na F4 przy 140 km/h uderzył w sarnę
motor ucierpial mocno ale on poza poobijaniem to cały,tylko udo oparzone od tarcia kombinezonem po asfalcieCieszyć się, cieszyć się, a później zastanawiać się nad własną głupotą (jeżeli przeżyliśmy).
-
Cieszyć się, cieszyć się, a później zastanawiać się nad własną głupotą (jeżeli przeżyliśmy).
tak? 140 to duzo na autostradzie nie jest... czy jak jechalbys 140 na autostradzie i uderzylbys w sarne, po drodze wpadlbys do rowu itd wyszedlbys z polamanymi nogami np to tez bys potem sie zastanawial nad wlasna glupota? <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />
pech i tyle.. -
Dobra dopiszę, że i mnie można spotkać na jednośladzie
mieszasz sie wtym co piszesz, w tym samym poscie napisales "Ja tam pożegnałem motocykl na jakiś czas na początku lat 90"
<img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" /> -
tak? 140 to duzo na autostradzie nie jest... czy jak jechalbys 140 na autostradzie i uderzylbys w sarne, po drodze
wpadlbys do rowu itd wyszedlbys z polamanymi nogami np to tez bys potem sie zastanawial nad wlasna glupota?Sarna na autostradzie?
pech i tyle..
Tak, tak...
-
mieszasz sie wtym co piszesz, w tym samym poscie napisales "Ja tam pożegnałem motocykl na jakiś czas na początku
lat 90"Sam się mieszasz, bądź nie zastanowiłeś się nad tym co napisałem.
-
Sarna na autostradzie?
No akurat u nas w Polsce to całkiem możliwe <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Sam się mieszasz, bądź nie zastanowiłeś się nad tym co napisałem.
Przeczytaj swoje zdanie i dojdziesz do wniosku ze to raczej ty nie zastanowiles sie nad tym co napisales..
-
Sam się mieszasz, bądź nie zastanowiłeś się nad tym co napisałem.
Przeczytaj swoje zdanie i dojdziesz do wniosku ze to raczej ty nie zastanowiles sie nad tym co napisales..
rzeczowa dyskusja
<img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />od siebie dodam że w Krakowie jak jest obwodnica to jest oznakowana jako autostrada a zabezpieczeń przeciw zwierzyny nie ma
-
od siebie dodam że w Krakowie jak jest obwodnica to jest oznakowana jako autostrada a
zabezpieczeń przeciw zwierzyny nie mamasz rację - nawet spotkałem tam rowerzystę <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
masz rację - nawet spotkałem tam rowerzystę
Śmiej się - w Niemczech złapali emeryta na wózku, który rączo sobie autostradą podążał <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Przeczytaj swoje zdanie i dojdziesz do wniosku ze to raczej ty nie zastanowiles sie nad tym co napisales..
Nie chce mi się z Tobą dyskutować w tej materii w ten sposób - naprawdę.
Napisałem tam trochę więcej niż jedno zdanie. Będziesz chciał zrozumieć całość - dobrze. Uczepisz się
jednego zdania wyrwanego z kontekstu - też dobrze, ale nie raczej nie znajdziemy wspólnej płaszczyzny do dalszej
dyskusji.