Jakie auto - prosba o opinie
-
Jako, ze nadchodzi czas rozstania z vectra, szukam
pomyslu na nastepne auto.
Warunki - lata 95 - 98- podobne gabarytowo
- benzyna (tak do 1.8 - cena ubezpieczenia)
Vectra doskonale spelniala moje potrzeby i pewnie
szukalbym nastepnej, ale w irlandii ciezko o tak
stare auta. Vectry B nie chce przed rokiem 2000
(facelifting) ze wzgledu na liczne choroby wieku
dzieciecego, a z kolei 2000 i mlodsze troche sa za
drogie.
Biore pod uwage Volvo S40 oraz Mitsu Galant, ale moze
cos innego?
jak bierzesz s40 pod uwage to pomysl nad carisma. To samo auto co volvo - choc brzydsze to pewnie sporo tansze w Anglii. Poza tym jest nadsterowne <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
Brzydkie Baleno 1,8 w kombiaku może być praktyczne i jednocześnie potrafi sprawić duuużo frajdy.
W Europie rarytas, choć może z kierą po prawej stronie łatwiej (bo chyba o taką chodzi?) -
Toyota Carina E 1,8 <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Fajny samochodzik, za rozsądne pieniądze, i u was nie będzie problemu z dostępem do części bo była robiona od 95 r na wyspach.
-
Brzydkie Baleno 1,8 w kombiaku może być praktyczne i jednocześnie potrafi sprawić duuużo frajdy.
W Europie rarytas, choć może z kierą po prawej stronie łatwiej (bo chyba o taką chodzi?)Ale tej wersji silnikowej nie uswiadczysz <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
klik -
Ale tej wersji silnikowej nie uswiadczysz
" target="_blank">klik
1,6 też jest miłe, ale 1,3 to odradzam. Już lepszy Swift - przynajmniej chce jechać <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Może Alfa 156 z motorem 1.6 lub 1.8 właśnie. Piękne auta <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Może Alfa 156 z motorem 1.6 lub 1.8 właśnie. Piękne auta
Od razu podaj mu adres najbliższego serwisu <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> a z tym że piękne to się zgodzę.
-
Może Alfa 156 z motorem 1.6 lub 1.8 właśnie. Piękne auta
Piękne, ale faktycznie opinię ma nienajlepszą.
Mało praktyczne dla mnie. -
Znalazłem S40 z 96 roku za śmieszne pieniądze. Fajny, niebieski, 1.8 beznyna, bez klimy.
Po taniości, bo lekko puknięty - przedni kierunek zbity, zderzak pęknięty, ale cały, lekko cofnięty reflektor (też cały). Po oględzinach wyszło, że alternator trochę szumi i jedna końcówka drążka wybita.
Czy ktoś z Was miał styczność z tymi autami? Przeglądałem fora użytkowników Volvo, więc mniej więcej wiem o co chodzi, ale tak pytam, co myślicie? -
Znalazłem S40 z 96 roku za śmieszne pieniądze. Fajny,
niebieski, 1.8 beznyna, bez klimy.
Po taniości, bo lekko puknięty - przedni kierunek zbity,
zderzak pęknięty, ale cały, lekko cofnięty
reflektor (też cały). Po oględzinach wyszło, że
alternator trochę szumi i jedna końcówka drążka
wybita.
Czy ktoś z Was miał styczność z tymi autami?
Przeglądałem fora użytkowników Volvo, więc mniej
więcej wiem o co chodzi, ale tak pytam, co
myślicie?jak jestes pewny ze wszystko ok z silnikiem i zawieszeniem, to moze byc to udany zakup.
Na jednych czesciach zaoszczedzisz na innych stracisz jesli chodzi o Japan vs Sweden ...
Ja mialem ostatnio stycznosc z V40 co prawda, z 98 roku, takze 1.8
Naprawde ciekawe auto dla rodziny <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
Znalazłem S40 z 96 roku za śmieszne pieniądze. Fajny, niebieski, 1.8 beznyna, bez klimy.
Po taniości, bo lekko puknięty - przedni kierunek zbity, zderzak pęknięty, ale cały, lekko
cofnięty reflektor (też cały). Po oględzinach wyszło, że alternator trochę szumi i jedna
końcówka drążka wybita.
Czy ktoś z Was miał styczność z tymi autami? Przeglądałem fora użytkowników Volvo, więc mniej
więcej wiem o co chodzi, ale tak pytam, co myślicie?to taka Carisma, sam sie rozgladalem za takim autkiem, jak dobra cena to bierz
<img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
To te co były z Renaultem robione - silnik z Laguny bodajże...
Ponoć w pierwszym okresie produkcji było kiepsko z jakością S40. -
To te co były z Renaultem robione - silnik z Laguny bodajże...
Ponoć w pierwszym okresie produkcji było kiepsko z jakością S40.i skrzynie padaly
-
To te co były z Renaultem robione - silnik z Laguny bodajże...
Ponoć w pierwszym okresie produkcji było kiepsko z jakością S40.Z tego co wyczytałem, to skrzynie były renault - słabsze, te o których Julek5ileśtam pisze. Natomiast silniki benzynowe są volvo - oprócz 1.8 GDI z mitsubishi, ale to dopiero od 98 roku. Diesle są renówki.
-
jak jestes pewny ze wszystko ok z silnikiem i zawieszeniem, to moze byc to udany zakup.
Na jednych czesciach zaoszczedzisz na innych stracisz jesli chodzi o Japan vs Sweden ...
Ja mialem ostatnio stycznosc z V40 co prawda, z 98 roku, takze 1.8
Naprawde ciekawe auto dla rodzinyNie jestem pewien czy wszystko ok, jak mogę być pewien? <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />
-
Nie jestem pewien czy wszystko ok, jak mogę być pewien?
jechac na diagnostyke, co posprawdzac co sie da i tyle.
Choc czesc rzeczy czasem slychac ... -
jechac na diagnostyke, co posprawdzac co sie da i tyle.
Choc czesc rzeczy czasem slychac ...jak gostek kupował moją fele to kazał byśmy przejechali na przegląd i że on zapłaci diagnoście by wszystko posprawdzał . Zapłacił 40 zł i wiedział co kupuje i dopiero poten spisaliśmy umowe.
A jak by mu nie pasowało coś to te 40zł stracił by <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" /> -
jechac na diagnostyke, co posprawdzac co sie da i tyle.
Choc czesc rzeczy czasem slychac ...To ma sens w polsce - u mnie niestety nie ma szans - zapisy na przegląd techniczny - 4 - 6 tygodni.
A słuchałem, oglądałem i macałem ile się dało - silnik suchy, skrzynia też, jak pisałem alternator lekko słychać, ale nie ma tragedii, silnik nie szarpie, wkręca się ładnie i nie kopci. Przewody chłodnicze nie puchną. Co jeszcze?
A - przebieg ok 200kkm - wiargodne na wyspie - tyle się nie jeździ co na kontynencie, a też i nikt się nie bawi w kręcenie, bo i po co. Chyba dla volvo to pikuś, co? -
A jak by mu nie pasowało coś to te 40zł stracił by
<img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
lol
ja wychodze z zalozenia ze jesi jest wszystko ok to przeciez za chwile to bedzie moje autko <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
jesli nieto nie moj problem <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
oczywiscie o fakcie zawsze informowalem sprzedajacego (jeden sie nie zgodzil) <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" /> -
jak gostek kupował moją fele to kazał byśmy przejechali
na przegląd i że on zapłaci diagnoście by wszystko
posprawdzał . Zapłacił 40 zł i wiedział co kupuje
i dopiero poten spisaliśmy umowe.
A jak by mu nie pasowało coś to te 40zł stracił bylepiej stracic 40 zl niz duzo wiecej ...
To ma sens w polsce - u mnie niestety nie ma szans -
zapisy na przegląd techniczny - 4 - 6 tygodni.
A słuchałem, oglądałem i macałem ile się dało - silnik
suchy, skrzynia też, jak pisałem alternator lekko
słychać, ale nie ma tragedii, silnik nie szarpie,
wkręca się ładnie i nie kopci. Przewody chłodnicze
nie puchną. Co jeszcze?
A - przebieg ok 200kkm - wiargodne na wyspie - tyle się
nie jeździ co na kontynencie, a też i nikt się nie
bawi w kręcenie, bo i po co. Chyba dla volvo to
pikuś, co?no tak, zapomnialem ze Ty na wyspach jestes, ale nie wiedzialem ze tam jest tak tragicznie z przegladami <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Mowie jak jestes pewny to kupuj, jak masz jakies watpliwosci, wez ze soba jakiegos mechanika co sie zna, oczywiscie polaka <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
200kkm to dla kazdego auta moze byc pikus jak bylo zadbane <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Popytaj jeszcze na forum userow tego modelu, moze doradza Ci na co jeszcze mozesz zwrocic uwage, zeby nie wejsc od razu w koszta <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />