zawieszenie silnika
-
Witam !! jestem tu nowy..ale Favoritka jezdze juz 15 lat. W zasadzie spisuje mi sie bardzo
dobrze, wszystkie drobne i niektore grubsze naprawy wykonuje sam. Teraz mam problem bo
zauwazylem uszkodzony element gumo-metalowy zawieszenia silnika (po lewej stronie silnika
patrzac od przodu samochodu). Pytalem w sklepie czy mozna kupic ten element...nie ma z tym
problemu nawet mialem go w rece (koszt ok. 20 zl.) nie wiem czy to byl orginal czy podroba.
Problem jest w tym czy poradze sobie z wymiana. Pytania mam takie:- czy aby wymienic ten element trzeba wyjmowac silnik?
- w jaki sposob wyciagnac uszkodzony element ?
- jak zalozyc nowy? (mysle ze moze byc z tym problem)
- czy trzeba posiadac jakis przyrzad?
- czy warto sie za to zabierac samemu ?
Prosze o jakies praktyczne podpowiedzi, mysle ze pozwola mi one w jakis sposob wykonac te
robote. Pozdrawiam
Wyminialem go tydzien temu, nazywa sie to ogranicznk wychłu silnika, Bez problemu go odkrecisz potem gorzej z wlozeniem ale jak zaprzesz sie "plecami o silnik weejdze bez grubszych przeszkod".
-
Wyminialem go tydzien temu, nazywa sie to ogranicznk wychłu silnika, Bez problemu go odkrecisz
potem gorzej z wlozeniem ale jak zaprzesz sie "plecami o silnik weejdze bez grubszych
przeszkod".sorki pomylilem elementy!!!
-
autko znam od nowości
wszystkie naprawy robie sam
no może z wyjątkiem ostatniego rozrządua gumy są zuzyte
-
autko znam od nowości
Byles przy wszystkich naprawach, ktore robil/zlecal poprzedni wlasciciel?wszystkie naprawy robie sam
no może z wyjątkiem ostatniego rozrządu
a gumy są zuzyte
Co nie zmienia faktu, ze jak bedzie zle ustaione to w miare jeszcze dobra (a nawet nowka) guma bedzie wygladc na zuzyta. -
Byles przy wszystkich naprawach, ktore robil/zlecal poprzedni wlasciciel?
no przecież napisałem że znam od nowości
poprzedni właściciel to mój ojciec który ją kupił NOWĄ
a znając go jest dobrym fachowcem jeśli chodzi o sprawy mechaniczneCo nie zmienia faktu, ze jak bedzie zle ustaione to w miare jeszcze dobra (a nawet nowka) guma
bedzie wygladc na zuzyta.zgadza się
ale uchwyt jest nieruszony
i silnik na nim przejechał 150kkm
i jakoś wytrzymał -
no przecież napisałem że znam od nowości
poprzedni właściciel to mój ojciec który ją kupił NOWĄ
a znając go jest dobrym fachowcem jeśli chodzi o sprawy
mechaniczne
zgadza się
ale uchwyt jest nieruszony
i silnik na nim przejechał 150kkm
i jakoś wytrzymał
I co z tego, przy zle ustawionym tez by jakos wytrzymal.
Ja mam w Feli juz kilka dziesiatkow kkm zle ustawiony i jezdzi <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />Z calym szcunkiem, ale tego nie mozesz na 100% widziec (mowie o fakcie rusznia badz nie), bo nie byles przy kazdej naprawie autka.
W sprawie "ruszania" z mojej strony EOT.
<img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> -
ta guma jak jest walnieta to napewno przy ruszaniu jest jakby luz odczuwalny i przy szybkim
puszczaniu sprzegla poniewaz silnik idzie do gory...mozna to sprawdzic pchajac silnik do
tylu _(ale nie za filtr powietrza heh)Czy ja dobrze rozumiem, jeśli guma zawieszenia silnika w obudowie pompy wodnej, będzie uszkodzona to będzie to odczuwalne podczas puszczania sprzęgła bo u mnie przy puszczaniu sprzęgła (niezawsze) odczuwalne bylo takie jakby stuknięcie szarpnięcie, myślałem że to łożysko dociskowe sprzęgła lub coś innego w sprzęgle, sprzęgło rozebrałem ale tarcza i docisk jest w super stanie a łożysko takie sobie ale jeszcze możliwe no i nie wiem skąd mogły się wziąć te szarpięcia były one odczuwalne tak jakby coś się zacinało tzn tak jak bym puszczał sprzęgło ono się zawieszało i dopiero jak jeszcze mocniej puściłem pedał sprzęgła to jakby doskakiwało do miejsca w którym powinno być wcześniej. Trochę zamieszałem ale myślę że zrozumicie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
PS. Linka sprzęgła na 100% w porządku
-
Cześć. Od 3 miesiecy mam Skodę Favorit. Czy konieczny jest demontaż pompy płynu chłodniczego, żeby wymienić Gumy zawieszenia silnika?
-
Cześć. Od 3 miesiecy mam Skodę Favorit. Czy konieczny jest demontaż pompy płynu chłodniczego,
żeby wymienić Gumy zawieszenia silnika?Tak! Gumy demontujesz/montujesz na prasie więc "na samochodzie" sie nie da.