Jak najekonomicznej jezdzic..
-
ale po co? paliwo teraz tanie, korzystaj z życia!
tanio bedziesz jeździć na starośćniom w zabrzu przed weekendem ON byl drozszy od pb <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
@ twinsinteractive o co chodzi z tym smarowaniem?
chodzio to ze jesli masz w autku jakieś wymagające lozyska <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> i nie są one dobrze nasmarowane <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> to mogą wywolywac niepotrzebny opór <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> a to samo ZŁO <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
<img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" /> -
a ja mam takie pytanko. czesto teraz jezdze A4 trasa Wrocław - Opole. autostrada prosta z reguły bez wzniesien. jaka najlepsza predkosc oczywiscie na piatym biegu zeby bylo jak najekonomiczniej w litrowym silniczku??
-
a ja mam takie pytanko. czesto teraz jezdze A4 trasa Wrocław - Opole. autostrada prosta z reguły
bez wzniesien. jaka najlepsza predkosc oczywiscie na piatym biegu zeby bylo jak
najekonomiczniej w litrowym silniczku??W 1.6 to jakieś 75 km/h <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
W 1.6 to jakieś 75 km/h
ILE??? Na 5ce??? To ile masz przy tym obortow w 1.6? z 1800?
Czy tak sie silnik przypadkiem nie meczy z lekka?
Z drugiej strony czesto zdarza mi sie jezdzic 60km/h na 4ce.. Ale silnik ma wtedy rowniutko 2000rpm, wiec chyba dobzie? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />Czytalem manual od swifta, to dla 4ki jest zakres od 30 do 120km/h? <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />
-
Ja swoim 1.6 toczę się przy 50km na piąteczce (jakieś 1500 obr/min) - o ile nie przyspieszam, to jest dobrze i silnik nie "kicha"...
-
ILE??? Na 5ce??? To ile masz przy tym obortow w 1.6? z 1800?
Może coś koło 2tys. Skrzynia 1.6 jest trochę "krótsza od 1.3".
Czy tak sie silnik przypadkiem nie meczy z lekka?
Dla mnie męczenie to przyśpieszanie na niskiej prędkosci obrotowej na wysokim biegu, powiedzmy 3 bieg i 1700 obr. Wiadomo że tak robić nie wolno.
Z drugiej strony czesto zdarza mi sie jezdzic 60km/h na 4ce.. Ale silnik ma wtedy rowniutko
2000rpm, wiec chyba dobzie?Moja jazda w zasadzie opiera się o 2tys obr <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Tu sie zgodze. Miasto to przy spokojnej jeździe da sie na 4-ce jechać 50. W trasie 5-tka i coś koło 95 i sie śmiga ekonomicznie.
-
Tu sie zgodze. Miasto to przy spokojnej jeździe da sie na 4-ce jechać 50. W trasie 5-tka i coś
koło 95 i sie śmiga ekonomicznie.A ja nie umiem tak jeździc!! <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
Na benzynie w 1.6 na trasie spalił mi kiedyś 5,5. Ale ciężko walczyc ze sobą i zmuszac się do rezygnowania z "cudnych przyspieszeń". <img src="/images/graemlins/diabel.gif" alt="" /> -
A ja nie umiem tak jeździc!!
Na benzynie w 1.6 na trasie spalił mi kiedyś 5,5. Ale ciężko walczyc ze sobą i zmuszac się do
rezygnowania z "cudnych przyspieszeń".To tak jak ja <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Ponizej 7 literek jeszcze nie mialem chyba ze cos zle licze <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> -
A ja nie umiem tak jeździc!!
Na benzynie w 1.6 na trasie spalił mi kiedyś 5,5. Ale
ciężko walczyc ze sobą i zmuszac się do
rezygnowania z "cudnych przyspieszeń".Nie wiem ile jeździsz, ale dla mnie to różnica wydać w miesiącu na benzynkę 500 PLN, a wydać 600 PLN...