Kierunkowskaz przestał odbijać
-
Ja mam identycznie, kupiłem te plastikowe pipki i są tak dziadopwskie że tylko w zimie odbijają, a jak się troche auto nagrzeje to nie ma mowy...
-
Ja mam. Dosłownie. Pozostał mi przełącznik po sprzedaniu Skody. Jeśli będziesz w Szczytnie
zajedź oddam w dobre ręce. Mam tez trochę innych drobiazgów. Jeden amorek, nowa końcówkę,
czujnik poziomu paliwa.witam kolege ze szczytnna
wiem ze po miescie jezdzi kilka favo ale nikogo nie znam
a jezeli masz cos na zbyciu to z checia obejrze - moze podpowiesz cos ciekawego -
witam kolege ze szczytnna
wiem ze po miescie jezdzi kilka favo ale nikogo nie znam
a jezeli masz cos na zbyciu to z checia obejrze - moze podpowiesz cos ciekawegoNie mam tego wiele (musiałbym przeszukać piwnicę, to zależy czego potrzebujesz, końcówkę drążka polecam bo nowa za pół ceny, regulator napięcia sprawny), ale jeśli chodzi o porady (oględziny), nie ma sprawy. Kontakt?, a może mnie znasz? Skodę miałem do wreśnia ubiegłego roku. <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
Jak w temacie. Rozebrałem, obejrzałem, stwierdziłem, że złamał się ten mały plaskiczek który w
momencie włączenia kierunku ślizga się po osi kierownicuy i rzeskakuje pod wpływem dwóch
wyustek. No i moje pytanko: czy takie duperelstwo można kupić w sklepiku, czy już mam sam
kąbinować?? Myślałem o zastąpieniu go elastyczną blaszką, powinna zdać egzamin. No ale może
ktoś ma lepszy pomysł?? Czekam na odzew ludu
pięć lat już jeżdże po zalożeniu dorabianego wlasnoręcznie tego duperela, a zrobiłem z najlepszego z możliwych materialów czyli teflonu, nie jest to dużo pracy a efekt dużo lepszy od orginału <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> -
pięć lat już jeżdże po zalożeniu dorabianego
wlasnoręcznie tego duperela, a zrobiłem z
najlepszego z możliwych materialów czyli teflonu,
nie jest to dużo pracy a efekt dużo lepszy od
orginałuFotki i opisik poprosiemy <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
Jak w temacie. Rozebrałem, obejrzałem, stwierdziłem, że
złamał się ten mały plaskiczek który w momencie
włączenia kierunku ślizga się po osi kierownicuy i
rzeskakuje pod wpływem dwóch wyustek. No i moje
pytanko: czy takie duperelstwo można kupić w
sklepiku, czy już mam sam kąbinować?? Myślałem o
zastąpieniu go elastyczną blaszką, powinna zdać
egzamin. No ale może ktoś ma lepszy pomysł?? Czekam
na odzew luduPewnie złamał się taki plasticzek a nawet napewno. Można to dokupić bo sam ostatnio kupowałem płaciłem 2,5zł za sztukę. Jeszcze nie założyłem i powiem szczerze że na trwałe to nie wygląda. Daje miesiąc i pstryk. Myśle nad zastąpieniem tych plastików czymś innym jakiś patent ale narazie tylko myśle jak wymyśle to opisze. Chyba że ktoś wpadnie na jakiś pomysł to niech da znać. Pozdrawiam
-
Fotki i opisik poprosiemy
chyba fotki zbędne bo wygląda jak orginał
nie zaglądałem od tamtego czasu pod kierownicę ale jak pamiętam wierci się otworek w teflonie, wycina naddatki, szlifierka, nóż i już
robilem wg starego, niepamiętam czy drugi jest identyczny, czy sa prawy i lewy -
ja tak samo juz mam wprawe i reka wylaczam hehe
-
Jak w temacie. Rozebrałem, obejrzałem, stwierdziłem, że złamał się ten mały plaskiczek który w
momencie włączenia kierunku ślizga się po osi kierownicuy i rzeskakuje pod wpływem dwóch
wyustek. No i moje pytanko: czy takie duperelstwo można kupić w sklepiku, czy już mam sam
kąbinować?? Myślałem o zastąpieniu go elastyczną blaszką, powinna zdać egzamin. No ale może
ktoś ma lepszy pomysł?? Czekam na odzew luduTeż ostatnio przerabiałem ten temat, ale w moim przypadku nie tylko się złamał ten plastikowy duperelek ale także pękła taka sprężynka co spręża te obydwa elementy.
-
No dobra byłem w sklepie i co... dupcia. Pan powiedział że nie ma nic takiego. Więc teraz moje pytanko do Mate64 i ludzi z Łodzi. Gdzie to można kupić w Łodzi w okolicach powedzmy Al. Politechniki, a jak nie ma tam to gdziekolwiek. Kupię to i zrobię z jakiegoś miękkiego tworzywa.
BTW Kupiłem nakładkę na klamkę 4.50, oczywiście od modelu LX 94. Ktoś chyba pisał że ok 9 zł. kosztują, albo się mi wydawało. To takie sprostowanko
-
Dziękuję za chęci. Ale w chyba w niedalekiej przyszłości nie zaitam w Twe piękne okolice. Mimo to naprawdę dziekuję. <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
No dobra byłem w sklepie i co... dupcia. Pan powiedział
że nie ma nic takiego. Więc teraz moje pytanko do
Mate64 i ludzi z Łodzi. Gdzie to można kupić w
Łodzi w okolicach powedzmy Al. Politechniki, a jak
nie ma tam to gdziekolwiek.
ja pytałem na Przybyszewskiego 199, ale jakis czas temu więc nie wiem czy bedą mieć
Kupię to i zrobię z
jakiegoś miękkiego tworzywa.
BTW Kupiłem nakładkę na klamkę 4.50, oczywiście od
modelu LX 94. Ktoś chyba pisał że ok 9 zł.
kosztują, albo się mi wydawało. To takie
sprostowanko<img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" /> sam jakis rok temu płaciłem za komplet (4szt) 36 zeta <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" />
-
ojojoj.... to sporo. To się mnie chyba udało. Ale i tak tego duperelka od kierunkowskazów nie kupiłem. Bee musiał szukać w Łodzi.
-
ojojoj.... to sporo. To się mnie chyba udało. Ale i tak tego duperelka od kierunkowskazów nie
kupiłem. Bee musiał szukać w Łodzi.u mnie w sklepie te nakładki sa po 4 zł ostatnio sobie wymienilem <img src="/images/graemlins/cool.gif" alt="" />
a kierunki też mi nie odbijają ale juz sie przyzwyczailem