Automatyczny włącznik świateł
-
........ może i ja w ramach eksperymentu spróbuję
No wiesz myślałem że już to przetestowałeś <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
No wiesz myślałem że już to przetestowałeś
No co Ty, niech inni najpierw popsują u siebie i podzielą się zdobytymi doświadczeniami <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
-
A czy czasem kiedy wyłącze kluczyk i nie wyłącze świateł przełącznikiem w kierownicy to światła postojowe będą się świecić bo mnie się wydaję że tak ale może się mylę.
-
A czy czasem kiedy wyłącze kluczyk i nie wyłącze świateł przełącznikiem w kierownicy to światła postojowe będą się
świecić bo mnie się wydaję że tak ale może się mylę.Racja - poniżej zamieszczam już poprawioną wersję automatycznego włącznika i wyłacznika świateł mijania i postojowych.
W nowej wersji trzeba dodatkowo przeciąć przewód idący do pinu 1 złącza X20 (kolor biały), a jego końce połaczyć do styków przekaźnika P1. Tak więc potrzebny będzie przekaźnik o dwóch zestawach styków załączanych po podaniu napięcia na cewkę.
........ i sama przeróbka:
-
No tak ale teraz po wyjeciu kluczyka nie da sie zostawic auta na postojowych <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
-
No tak ale teraz po wyjeciu kluczyka nie da sie zostawic auta na postojowych
Może coś wyjaśnię:
1. chodziło o prostą i funkcjonalną przeróbkę - samoczynne załączanie i wyłączanie świateł w celu ochrony aku przed wyładowaniem w przypadku nie wyłączenia świateł np. na parkingu oraz samoczynne ich załączenie, szczególnie w okresie, gdy jest obowiązek jazdy na światłach przez całą dobę,
2. nakład pracy i posiadana wiedza miała być na poziomie podstawowym, nawet dla kompletnych laików,
3. w celu zapalenia świateł (wszystkich) po wyjęciu kluczyka można dokonać naprawdę prostą przeróbkę, tzn. dorobić dodatkowy włącznik, który poda napięcie na przekaźnik z miejsca, gdzie +12V występuje cały czas, np. instalacja radiowa,
4. po wprowadzeniu tych modyfikacji może pojawić się następna propozycja i uwaga i układ zacznie się rozrastać, moim zamiarem było to co w pkt. 1,
5. jeżeli zależy Ci na światłach postojowych bez dodatkowych włączników, to można zastosować modyfikację prezentowaną na początku,
6. tak z ciekawości, ile osób celowo zostawiało auto na światłach postojowych po wyjęciu kluczyka? -
Nie no spoko, ja tylko tak dla informacji że nie będą się świeciły postojowe po wyjęciu kluczyka. Uważam ze 1 przeróbka dla zapominalskich jest całkiem <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />, postojowe tak szybko nie "wybombią" akumulatora jak mijania. A co do postojowych to niestety zdarza mi się tak raz na miesiąc zostawiać auto na 2 godz. w miejscu gdzie nie radziłbym nikomu zostawiać auta nie oświetlonego (wąsko i ciemno jak w........)
Pozdrawiam
Bartek -
Nie no spoko, ja tylko tak dla informacji że nie będą się świeciły postojowe po wyjęciu kluczyka. Uważam ze 1
przeróbka dla zapominalskich jest całkiem , postojowe tak szybko nie "wybombią" akumulatora jak mijania.Właśnie tą przeróbkę dedykowałem dla zapominalskich, którzy nie pamiętają o włączeniu i wyłączeniu świateł.
A co
do postojowych to niestety zdarza mi się tak raz na miesiąc zostawiać auto na 2 godz. w miejscu gdzie nie
radziłbym nikomu zostawiać auta nie oświetlonego (wąsko i ciemno jak w........)Ja jeszcze nigdy celowo nie zostawiłem włączonych świateł postojowych na wyłączonej stacyjce <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
Jak pisałem wcześniej, zastosowanie dosłownie dodatkowego jednego włacznika zapewni pełną funkcjonalność.
-
6. tak z ciekawości, ile osób celowo zostawiało auto na światłach postojowych po wyjęciu kluczyka?
Ja. Poza tym PoRD wymaga.
-
Ja. Poza tym PoRD wymaga.
No to dodatkowy pstryczek załatwi sprawę <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />