przerywanie 120 km/h
-
Mysle, ze to poprostu kwestia doboru odpowiedniego
miksera. Mi gazownik (jak mowil) zakladal "jedyny
sluszny rodzaj miksera nadajacy sie do Tico"
Jaka średnica wewn. kryzy? -
Nigdy nie mów nigdy. Pogadamy jak Pb będzie po 5,0 a
uwierz mi że będzie.Trata-tata, jak będę chciał poczytać bajki to pożyczę sobie z biblioteki Andersena.
Poza tym jak się zakłada gaz,
to nie po to, żeby jeździć na Pb, prawda?
Każdy chwali swoje. To co on ma to najlepsze i nie ma gadki. Ty masz Gaz i sobie go chwalisz, a ja mam benzynkę i też sobie chwalę. Nie mam zamioaru zmieniać na gaz.
-
Trata-tata, jak będę chciał poczytać bajki to pożyczę
sobie z biblioteki Andersena.
Życzę żebyś rzeczywiście mógł tego Andersena pożyczyć, aby poczytać rzeczy niewyobrażalne, zamiast zobaczyć je na stacjach benzynowych.
Jednak fakty zdają się wskazywać na zupełnie coś innego. Od 1 stycznia 2005r. wzrasta akcyza na Pb, ON i LPG. Narazie nie wiem jeszcze dokładnie o ile, ale będzie to od 10 do 15 gr. na litrze, w zależności od paliwa. Poza tym ma miejsce coś, co nazywa się potocznie zbliżanem polskich cen do unijnych. Ile kosztuje Pb w Niemczech na przykład, chyba wiesz? Więc (pomijając fakt, że Twój "wybuch" z Andersenem jedt równie rzeczowy, jak bajki tegoż autora), nie uważam, że prognozowanie ceny benzyny na poziomie 5 zł za litr jest nieuzasadnione. Gdyby 2 lata menu ktoś powiedział ci, że Pb będzie po 4 zł, też byś go pewnie od bajkopisarzy wyzwał.
Dlatego też bardzo proszę o więcej powściągliwości. No i oczywiście o jakieś konkrety, jeżeli zamierzasz podejmować ze mną polemikę. Bo chyba zależy ci, aby była ona na poziomie, prawda?
Każdy chwali swoje. To co on ma to najlepsze i nie ma
gadki. Ty masz Gaz i sobie go chwalisz, a ja mam
benzynkę i też sobie chwalę. Nie mam zamioaru
zmieniać na gaz.
Nie przypominam sobie, żebym udawadniał wyższość LPG nad Pb. Nie przypominam sobie również, żebym chwalił LPG ganiąc benzynę. Więc nie wtykaj mi w usta słów, których nie powiedziałem, Panie Butny.
Rzeczywiście - gaz ma jedną, ogromną i niezaprzeczalną przewagę w stosunku do Pb. Mianowicie jest on [color:"red"] [/color] TAŃSZY.
I dlatego na nim jeżdżę. Nie uważam, że jest lepszy, nie uważam że gorszy, oceniając go jako paliwo samo w sobie. Po prostu oszczędzam sporo pieniędzy (około 250 zł miesięcznie) jeżdżąc na gazie. I to wszystko. Oczywiście - można powiedzieć, że skoro nie stać mnie na tankowanie benzyny, to powinienem przesiąść się do autobusu. Szkopuł tkwi w tym, że stać mnie na tankowanie Pb, nawet do trzylitrowego V6. Jednak skoro można taniej jeździć, wydając zaoszczędzone pieniądze na coś innego, to dlaczego nie miałbym skorzystać z takiej możliwości?
Ty natomiast mówisz, że chwalisz sobie benzynę. Powiedz z jakich powodów sobie ją chwalisz i czy oznacza to, że w twojej ocenie jest ona lepszym paliwem niż chociażby LPG i ON.
Pozdrawiam i mniej nerwów życzę!
Wołos -
Życzę żebyś rzeczywiście mógł tego Andersena pożyczyć, aby poczytać rzeczy niewyobrażalne,
zamiast zobaczyć je na stacjach benzynowych.
Jednak fakty zdają się wskazywać na zupełnie coś innego. Od 1 stycznia 2005r. wzrasta akcyza na
Pb, ON i LPG. Narazie nie wiem jeszcze dokładnie o ile, ale będzie to od 10 do 15 gr. na
litrze, w zależności od paliwa. Poza tym ma miejsce coś, co nazywa się potocznie zbliżanem
polskich cen do unijnych. Ile kosztuje Pb w Niemczech na przykład, chyba wiesz? Więc
(pomijając fakt, że Twój "wybuch" z Andersenem jedt równie rzeczowy, jak bajki tegoż
autora), nie uważam, że prognozowanie ceny benzyny na poziomie 5 zł za litr jest
nieuzasadnione. Gdyby 2 lata menu ktoś powiedział ci, że Pb będzie po 4 zł, też byś go
pewnie od bajkopisarzy wyzwał.
Dlatego też bardzo proszę o więcej powściągliwości. No i oczywiście o jakieś konkrety, jeżeli
zamierzasz podejmować ze mną polemikę. Bo chyba zależy ci, aby była ona na poziomie,
prawda?
Nie przypominam sobie, żebym udawadniał wyższość LPG nad Pb. Nie przypominam sobie również,
żebym chwalił LPG ganiąc benzynę. Więc nie wtykaj mi w usta słów, których nie powiedziałem,
Panie Butny.
Rzeczywiście - gaz ma jedną, ogromną i niezaprzeczalną przewagę w stosunku do Pb. Mianowicie
jest on TAŃSZY.
I dlatego na nim jeżdżę. Nie uważam, że jest lepszy, nie uważam że gorszy, oceniając go jako
paliwo samo w sobie. Po prostu oszczędzam sporo pieniędzy (około 250 zł miesięcznie)
jeżdżąc na gazie. I to wszystko. Oczywiście - można powiedzieć, że skoro nie stać mnie na
tankowanie benzyny, to powinienem przesiąść się do autobusu. Szkopuł tkwi w tym, że stać
mnie na tankowanie Pb, nawet do trzylitrowego V6. Jednak skoro można taniej jeździć,
wydając zaoszczędzone pieniądze na coś innego, to dlaczego nie miałbym skorzystać z takiej
możliwości?
Ty natomiast mówisz, że chwalisz sobie benzynę. Powiedz z jakich powodów sobie ją chwalisz i czy
oznacza to, że w twojej ocenie jest ona lepszym paliwem niż chociażby LPG i ON.
Pozdrawiam i mniej nerwów życzę!
WołosAleś wypracowanie rąbnął ale dobrze powiedziane <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
-
Aleś wypracowanie rąbnął ale dobrze powiedziane
No przepraszam, że tak obficie objętościowo, ale aby sumiennie odnieść się do hasłowego twierdzenia kolegi, kilka linijek trzeba było napisać <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" /> -
No przepraszam, że tak obficie objętościowo, ale aby sumiennie odnieść się do hasłowego
twierdzenia kolegi, kilka linijek trzeba było napisaćA powiedz mi gdzieś ty sobie taki podpis pod nickiem załatwił <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
A powiedz mi gdzieś ty sobie taki podpis pod nickiem
załatwiłW organie właściwym do spraw zmian podpisów pod nickiem <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />
-
W organie właściwym do spraw zmian podpisów pod nickiem
No ale w jakim bo od kąd Voytass został moderatorem kącika golizny to tylko tam siedzi a tutaj to prawie nie zagląda (zresztą co się chłopu dziwić) i nic się tutaj większego nie dzieje.
HEHE ciekawe jak by było gdyby Kulen został moderatorem <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> -
HEHE ciekawe jak by było gdyby Kulen został moderatorem
Dałby mi bana skur..... na dzień dobry <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> -
Nigdy nie mów nigdy. Pogadamy jak Pb będzie po 5,0 a uwierz mi że będzie. Poza tym jak się
zakłada gaz, to nie po to, żeby jeździć na Pb, prawda?5 PLN za litr ?? To wspaniale!! Juz widze miny wlascicieli 3.0 V6 albo nawet 2.0 i wiecej. Nie mam nic przeciwko drogiej benzynie, juz kiedys napisalem dlaczego. Ale jesli benzynka bedzie po 5.0 to LPG bedzie po 3.5 albo i wiecej.
Takze prosze mnie tu nie straszyc cenami <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Bardzo lubie jezdzic i nawet chleba nie kupie, a na benzyne bede miec <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Ty natomiast mówisz, że chwalisz sobie benzynę. Powiedz z jakich powodów sobie ją chwalisz i czy oznacza to, że w
twojej ocenie jest ona lepszym paliwem niż chociażby LPG i ON.Moge ja moje 0,03 PLN?
Otoz nie zalozylem LPG, i to mimo, ze w ciagu ostatniego pol roku wydawalem miesiecznie od 600 do 800 PLN na paliwo.
Przyczyny juz kiedys opisywalem:
1. dynamika (jezdze w trasach, z predkosciami dalekimi od przepisowych) oraz trwalosci silnika
2. regulacje
3. kolo zapasowe (dlaczego nie polegam na kole w sprayu tez pisalem) - nie zamierzam wozic go w kabinie nawet, jak jezdze sam, a czesto woze wiecej osob.Nie wykluczam zalozenia LPG do nastepnego czy tez drugiego autka, jesli bede mial dwa - byle bylo na wtrysku, a instalacje zaloze najmarniej trzeciej generacji. Cel: unikniecie niedogodnosci, jakimi placi sie za tansze jezdzenie w przypadku instalacji I i II generacji.
Dziekuje.
-
No ale w jakim bo od kąd Voytass został moderatorem kącika golizny to tylko tam siedzi a tutaj to prawie nie zagląda
(zresztą co się chłopu dziwić) i nic się tutaj większego nie dzieje.Nie demonizowalbym <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Jaka średnica wewn. kryzy?
Hmmm... nie wiem - musiałbym sprawdzić.
-
A jaki to mixer ??
Okrągły ;-)
Nie wiem jak mam odpowiedzieć na Twoje pytanie. Mam zrobić zdjęcie? <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
Tak jest. I przy dużym zapotrzebowaniu na mieszankę, a
co za tym idzie na powietrze, tzn. przy dużych
prędkościach obrotowych i obciążeniach powietrza
nie starcza. Stąd przerywanie.
Nigdy nie mów nigdy. Pogadamy jak Pb będzie po 5,0 a
uwierz mi że będzie. Poza tym jak się zakłada gaz,
to nie po to, żeby jeździć na Pb, prawda?Tak czy inaczej tak być nie powinno. Dobrze dopasowana i założona instalacja LPG nie powinna mieć negatywnego wpływu na jazdę na Pb!
Ja przykładowo byłem Tico w Chorwacji w wakacje (Czym z resztą się oczywiście już tu chwaliłem <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> ) i jadąc przez Austrię musiałem kilkaset km zrobić na Pb z powodu braku stacji LPG po drodze - tak więc różnie to bywa i czasami zdarza się konieczność jazdy na Pb. -
Życzę żebyś rzeczywiście mógł tego Andersena pożyczyć,
aby poczytać rzeczy niewyobrażalne, zamiast
zobaczyć je na stacjach benzynowych.
Jednak fakty zdają się wskazywać na zupełnie coś innego.
Od 1 stycznia 2005r. wzrasta akcyza na Pb, ON i
LPG. Narazie nie wiem jeszcze dokładnie o ile, ale
będzie to od 10 do 15 gr. na litrze,Akcyza wzrasta o 10% LPG i chyba 13,5% pozostałe paliwa.
w zależności
od paliwa. Poza tym ma miejsce coś, co nazywa się
potocznie zbliżanem polskich cen do unijnych. Ile
kosztuje Pb w Niemczech na przykład, chyba wiesz?A wiesz ile kosztuje LPG w Austrii? <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
Ok. 0.7E, natomiast w BElgii chyba ok. 0.4E.Tak więc różnie to bywa <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> -
Moge ja moje 0,03 PLN?
Otoz nie zalozylem LPG, i to mimo, ze w ciagu ostatniego
pol roku wydawalem miesiecznie od 600 do 800 PLN na
paliwo.
Przyczyny juz kiedys opisywalem:
1. dynamika (jezdze w trasach, z predkosciami dalekimi
od przepisowych) oraz trwalosci silnikaZ tym ostatnim to trochę IMHO przesadziłeś <img src="/images/graemlins/laugh.gif" alt="" />
2. regulacje
Jakie regulacje? Raz na 10tyś, a może rzadziej? <img src="/images/graemlins/laugh.gif" alt="" />
3. kolo zapasowe (dlaczego nie polegam na kole w sprayu
tez pisalem) - nie zamierzam wozic go w kabinie
nawet, jak jezdze sam, a czesto woze wiecej osob.Są sposoby na wożenie w bagażniku <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Nie wykluczam zalozenia LPG do nastepnego czy tez
drugiego autka, jesli bede mial dwa - byle bylo na
wtrysku, a instalacje zaloze najmarniej trzeciej
generacji. Cel: unikniecie niedogodnosci, jakimi
placi sie za tansze jezdzenie w przypadku
instalacji I i II generacji.Jechałeś Ty kiedyś Tico na gaz? Chyba nie <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Okrągły ;-)
Nie wiem jak mam odpowiedzieć na Twoje pytanie. Mam
zrobić zdjęcie?Jesli to mozliwe to poprosze. Bede zakladal LPG do Tico i chcialbym zeby mi dobry zalozyli.
-
Akcyza wzrasta o 10% LPG i chyba 13,5% pozostałe paliwa.
Znowu widze tu nierowne traktowanie... <img src="/images/graemlins/tuk.gif" alt="" />
-
Z tym ostatnim to trochę IMHO przesadziłeś
Owsze, nie. Wyzsza temperatura spalania - mowi Ci to cos? Przeszukaj archiwum pod katem postow Waikiki i wypalania gniazd zaworowych. I pokaz mi Tikawke, co ma 200 tysiecy bez remontu, z czego chocby polowe na LPG. Moje Tico ma 120 tysiecy.
Jakie regulacje? Raz na 10tyś, a może rzadziej?
A nie czesciej? Zeby dobrze jechalo. Pamietaj, ze ja nie jezdze wylacznie w zakresie predkosci obrotowych 2500-3500.
Są sposoby na wożenie w bagażniku
I niewlozenie tam laptoka? Dzieki, zabawek za 5-8 tysiecy nie zwyklem wozic w kabinie - za duze ryzyko.
Jechałeś Ty kiedyś Tico na gaz? Chyba nie
Zapytaj: Ziele, Pszemega i jeszcze paru ludzi. Jezdzilem nie tylko Tico, nie tylko na gazie. Cirka ebaut 40-50 samochodow rozniastych, jesli liczyc tylko te, gdzie wiecej, niz ok. 5 km zrobilem. Takich, co mniej, to nie liczylem nawet.