Czy mozna zakładac używane instalacje lpg?
-
Witam. Pozbywam sie instalacji lpg w moim gti. Mój kumpel chce ją ode mnie kupic bo wie, że tanio mu ja puszcze.
Moje pytanie: czy może założyć taką używaną ode mnie? Mam na nia wszystkie homologacje i papiery. Obiło mi się
o uszy, że nie wolno używek zakładać. Instalacja po przebiegu 50 tys. i używana 1,5 roku.NIe ma problemu, jak zakladalem u siebie to gosc nawet mi mowil, ze jak kupie sobie nowy samochod to nie ma problemu z przelozeniem jej do nowego samochodu.
-
Witam. Pozbywam sie instalacji lpg w moim gti. Mój
kumpel chce ją ode mnie kupic bo wie, że tanio mu
ja puszcze. Moje pytanie: czy może założyć taką
używaną ode mnie? Mam na nia wszystkie homologacje
i papiery. Obiło mi się o uszy, że nie wolno używek
zakładać. Instalacja po przebiegu 50 tys. i używana
1,5 roku.Formalnie nie mozna <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />, ale jak znajdzie zakład który wystawi mu zaświadczenie to nie a problemu. To zaświadczenie jest potrzebne po to żeby mu ją w dowód wstęplowali że ma.
-
Panowie ?
a jesli ja mam wbite w dowodzie ze mam LPG a fizycznie w samochodzie niemam gazu z przyczyn powiedzmyz e był zmieniany silnik ..i aktualnei nieuzywam tego a w dowodzie nadal pisze .. to czy moge sobie załozyc taką uzywaną instalke ??
-
Panowie ?
a jesli ja mam wbite w dowodzie ze mam LPG a fizycznie w
samochodzie niemam gazu z przyczyn powiedzmyz e był
zmieniany silnik ..i aktualnei nieuzywam tego a w
dowodzie nadal pisze .. to czy moge sobie załozyc
taką uzywaną instalke ??Formalnie chyba nie, ale kto ci się pozna, że to nie ta instalka naktórą był stempelek?
-
Tego nie sprawdzają!
A używkę mozna owszem założyć-a o papier trzeba siepostarać (konieczny) u gazownika który będzie ją wkładał! Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
Formalnie chyba nie, ale kto ci się pozna, że to nie ta
instalka naktórą był stempelek?Xero homologacji w Wydziale Komunikacji <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Xero homologacji w Wydziale Komunikacji
To niech sobie to ksero leży w wydziale komunikacji. Podczas kontroli policjant patrzy czy jest stempelek i nic więcej.
-
To niech sobie to ksero leży w wydziale komunikacji. Podczas kontroli policjant patrzy czy jest
stempelek i nic więcej.problem zaczyna sie kiedy ubezpieczyciel ma wyplacic odszkodowanie , wtedy sprawdzaja wszystko jak to znajda to nie wyplaca
-
problem zaczyna sie kiedy ubezpieczyciel ma wyplacic
odszkodowanie , wtedy sprawdzaja wszystko jak to
znajda to nie wyplacaNie przesadzasz? Naprawdę gnają do urzędu komunikacji, sprzwdzają jaka instalka jest zadeklarowana a potem sprawdzają w aucie? Poza tym przy ubezpieczaniu nikt o to nie pyta, więc czemu miałby potem kwestionować?
-
Nie przesadzasz? Naprawdę gnają do urzędu komunikacji, sprzwdzają jaka instalka jest
zadeklarowana a potem sprawdzają w aucie? Poza tym przy ubezpieczaniu nikt o to nie pyta,
więc czemu miałby potem kwestionować?niewiem czy gnaja , ale wiem ze kazdy powod jest dobry zeby nie wyplacic odszkodowania ....
i jesli przypadkiem to wyjdzie to moga byc nici z odszkodowania
teoretyzuje ale kto wie