ooddppaaaaaaaliłłłłłłłłłłłłł!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

bartek

no i 8v dziś odpaliło <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />

z dłubania głowicy zrobił się remont w pełnym tego słowa znaczeniu <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
blok był honowany,wymieniony wał,pierścienie oporowe,panewki główne i korbowodowe,pierścienie,kpl.uszczelek,rozrząd,świece i wszystkie filtry.
w głowicy zrobione to co pokazałem w topicu"dłubiemy 8v"+spasowany kolektor ssący(wydechowy się już robi).

z innych bajerów to lekkie koło pasowe i odłączone podgrzewanie przepustnicy <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

autko jest obecnie na dotarciu przez jakieś 600-800km.
już przejechałem 10km <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />

odpalałem na oleju LUX-10,na którym chodził 15min/~3000rpm
teraz już jest na półsyntetycznym shell'u.

wstępnie mogę powiedzieć,że się dużo lepiej wkręca na obroty i mimo delikatnej jazdy odczuwalnie lepiej przyspiesza.
za jakieś 10 dni(już bedzie dotarty) zrobi sie wydech,pobawię się zaplonem i sprawdzimy co wyszło z całej roboty <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />

piter34

no i 8v dziś odpaliło
z dłubania głowicy zrobił się remont w pełnym tego słowa znaczeniu
blok był honowany,wymieniony wał,pierścienie oporowe,panewki główne i
korbowodowe,pierścienie,kpl.uszczelek,rozrząd,świece i wszystkie filtry.
w głowicy zrobione to co pokazałem w topicu"dłubiemy 8v"+spasowany kolektor ssący(wydechowy się
już robi).
z innych bajerów to lekkie koło pasowe i odłączone podgrzewanie przepustnicy
autko jest obecnie na dotarciu przez jakieś 600-800km.
już przejechałem 10km
odpalałem na oleju LUX-10,na którym chodził 15min/~3000rpm
teraz już jest na półsyntetycznym shell'u.
wstępnie mogę powiedzieć,że się dużo lepiej wkręca na obroty i mimo delikatnej jazdy odczuwalnie
lepiej przyspiesza.
za jakieś 10 dni(już bedzie dotarty) zrobi sie wydech,pobawię się zaplonem i sprawdzimy co
wyszło z całej roboty

Gratuluję. <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
Docierajcie szybko i na hamownię z nim. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

bartek

Gratuluję.
Docierajcie szybko i na hamownię z nim.

dzięki <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

cieszę się,że jest OK(póki co <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />)
ogromna satysfakcja jak coś się zrobi od początku do końca samemu <img src="/images/graemlins/diabel.gif" alt="" />

NaczelnyFilozof

no i 8v dziś odpaliło

z innych bajerów to odłączone podgrzewanie przepustnicy

A co to takiego wogóle jest?

Colin

A co to takiego wogóle jest?

Cos, bez czego w zimie (i nie tylko) moze zamarznac przepustnica przy wtrysku jednopunktowym <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />

NaczelnyFilozof

Cos, bez czego w zimie (i nie tylko) moze zamarznac przepustnica przy wtrysku jednopunktowym

Czyli to "robi" ciepło?
Z prądu?
Będzie mi niezauważalnie mniej palić jak odłącze? <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

gunio83

no i 8v dziś odpaliło
z dłubania głowicy zrobił się remont w pełnym tego słowa
znaczeniu
blok był honowany,wymieniony wał,pierścienie
oporowe,panewki główne i
korbowodowe,pierścienie,kpl.uszczelek,rozrząd,świece
i wszystkie filtry.
w głowicy zrobione to co pokazałem w topicu"dłubiemy
8v"+spasowany kolektor ssący(wydechowy się już
robi).
z innych bajerów to lekkie koło pasowe i odłączone
podgrzewanie przepustnicy
autko jest obecnie na dotarciu przez jakieś 600-800km.
już przejechałem 10km
odpalałem na oleju LUX-10,na którym chodził
15min/~3000rpm
teraz już jest na półsyntetycznym shell'u.
wstępnie mogę powiedzieć,że się dużo lepiej wkręca na
obroty i mimo delikatnej jazdy odczuwalnie lepiej
przyspiesza.
za jakieś 10 dni(już bedzie dotarty) zrobi sie
wydech,pobawię się zaplonem i sprawdzimy co wyszło
z całej roboty

Fajnie Marcinku ciesze się z wami i mam nadzieje że jak dzwoniłeś i byłem na bombie to głupot nie gadałem <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

bartek

Fajnie Marcinku ciesze się z wami i mam nadzieje że jak
dzwoniłeś i byłem na bombie to głupot nie gadałem

nic głupiego nie powiedziałeś <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />

gunio83

nic głupiego nie powiedziałeś

Aż się dziwie <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />

bartek

A co to takiego wogóle jest?

płyn chłodniczy przepływa przez obudowę przepustnicy podgrzewając ją.
z tyłu od str.rozrządu zobaczysz takie wężyki.

Barti

dzięki
cieszę się,że jest OK(póki co )
ogromna satysfakcja jak coś się zrobi od początku do
końca samemu

nio <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />

bartek

Cos, bez czego w zimie (i nie tylko) moze zamarznac
przepustnica przy wtrysku jednopunktowym

w seju mi nie zamarzło(ale tam jest mpi) <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />

czemu może zamarznąć jeżeli w obiegu jest płyn zazwyczaj jakiś do -30stopni <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />

NaczelnyFilozof

płyn chłodniczy przepływa przez obudowę przepustnicy podgrzewając ją.
z tyłu od str.rozrządu zobaczysz takie wężyki.

Myślałem że to coś jest na prąd... <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> Bo bym odpiął, i mniej energi by mi Swift musiał naprodukować <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

bartek

Cos, bez czego w zimie (i nie tylko) moze zamarznac
przepustnica przy wtrysku jednopunktowym

miszczu,taki problem mam:

nie moge zejść z wolnymi poniżej 1500rpm i auto po lekkim depnięciu rzuci czarną chmurkę - czyli tak jakby za bogato było.
do tego przy małym otwarciu przepustnicy jest mułowaty,dopiero jak sie troche przycisnie zaczyna odczuwalnie jechać.

obstawiam taką teorie:

czujnik temp silnika jest w obudowie przepustnicy,po odłączeniu podgrzewania przepustnicy dostaje sygnał że silnik jest zimnyi leje więcej paliwa(chip-rezystor <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />),skąd się biorą w/w objawy.
dobrze myślę?

Colin

miszczu,taki problem mam:
nie moge zejść z wolnymi poniżej 1500rpm i auto po
lekkim depnięciu rzuci czarną chmurkę - czyli tak
jakby za bogato było.
do tego przy małym otwarciu przepustnicy jest
mułowaty,dopiero jak sie troche przycisnie zaczyna
odczuwalnie jechać.
obstawiam taką teorie:
czujnik temp silnika jest w obudowie przepustnicy,po
odłączeniu podgrzewania przepustnicy dostaje sygnał
że silnik jest zimnyi leje więcej
paliwa(chip-rezystor ),skąd się biorą w/w objawy.
dobrze myślę?

Jak bierze z tego czujnika to masz calkowita racje.

Colin

w seju mi nie zamarzło(ale tam jest mpi)
czemu może zamarznąć jeżeli w obiegu jest płyn zazwyczaj
jakiś do -30stopni

Powietrze przechodzace przez zwezke zmniejsza swoje cisnienie i nastepuje przemiana adiabatyczna (czy jakos tak). Cos jak psikanie dezodorantem - zawsze jest zimny:P
Wiec jak na tyle jest w stanie schlodzic przepustnice zeby temp jej spadla do 0 stopni to zaczyna osiadac na niej szron i lod. Jak odpadnie to jest beeeee.
Co prawda nie musi tak byc, ale tym wieksze na to szanse im wiecej silnik pobiera powietrza przy stalej srednicy przepustnicy (po tjuningu sie znaczy).

Blade

no i 8v dziś odpaliło

Brawo <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />-domyślam się jak bardzo się cieszysz-nie ma to jak podłubać i potem żeby się okazało, że to działa <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />

kinek

no i 8v dziś odpaliło
z dłubania głowicy zrobił się remont w pełnym tego słowa
znaczeniu
blok był honowany,wymieniony wał,pierścienie
oporowe,panewki główne i
korbowodowe,pierścienie,kpl.uszczelek,rozrząd,świece
i wszystkie filtry.
w głowicy zrobione to co pokazałem w topicu"dłubiemy
8v"+spasowany kolektor ssący(wydechowy się już
robi).
z innych bajerów to lekkie koło pasowe i odłączone
podgrzewanie przepustnicy
autko jest obecnie na dotarciu przez jakieś 600-800km.
już przejechałem 10km
odpalałem na oleju LUX-10,na którym chodził
15min/~3000rpm
teraz już jest na półsyntetycznym shell'u.
wstępnie mogę powiedzieć,że się dużo lepiej wkręca na
obroty i mimo delikatnej jazdy odczuwalnie lepiej
przyspiesza.
za jakieś 10 dni(już bedzie dotarty) zrobi sie
wydech,pobawię się zaplonem i sprawdzimy co wyszło
z całej roboty

gratulacje!! <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />

mati

miszczu,taki problem mam:
nie moge zejść z wolnymi poniżej 1500rpm i auto po
lekkim depnięciu rzuci czarną chmurkę - czyli tak
jakby za bogato było.
do tego przy małym otwarciu przepustnicy jest
mułowaty,dopiero jak sie troche przycisnie zaczyna
odczuwalnie jechać.
obstawiam taką teorie:
czujnik temp silnika jest w obudowie przepustnicy,po
odłączeniu podgrzewania przepustnicy dostaje sygnał
że silnik jest zimnyi leje więcej
paliwa(chip-rezystor ),skąd się biorą w/w objawy.
dobrze myślę?

Podobne objawy są przy zapowietrzonym układzie chłodzenia: czujnik mierzy temp. "powietrza" i mimo, że silnik już nabrał temperaturę pracy, to czujnik daje sygnał do sterownika np. +40st.C - co z kolei przyczynia się do wzbogacenia mieszanki <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />

bartek

Jak bierze z tego czujnika to masz calkowita racje.

było jak myślałem,już wszystko jest ok <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />