Jak szybko zmienić bieg na wyższy?
-
Sprobowalem zastosowac to co napisales, no i nie udalo mi sie.
Wycie nie do zniesienia.No nieeee... to te same obroty, co przy 60 km/h na IV biegu. Nie wiem chyba w takim razie co to jest "wycie nie do zniesienia", ale chetnie dowiem sie jak zniesiesz 30-35 na "jedynce".
Nie mialem litosci, dociagnalem do 30 i zrezygnowalem.
Albo masz nadwrazliwy sluch, albo zepsute auto <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
No nieeee... to te same obroty, co przy 60 km/h na IV biegu. Nie
wiem chyba w takim razie co to jest "wycie nie do
zniesienia", ale chetnie dowiem sie jak zniesiesz 30-35 na
"jedynce".Nie rozumiem. Na jedynce jezdze do maks 10-15 km/h.
Albo masz nadwrazliwy sluch, albo zepsute auto
Nie mam akurat radia, moze to dlatego:)
-
ja mam prosty sposb zmiany biegow
I do 20km/h
II do 40 km/f
III do 60 km/h
IV do 80 km/h
jest to oczywicie przy wmiare spokojnym acz dynamicznym trybie jazdy wiadomo ze jak trzeba na trasie łyknąć
ciężarówke to na IV spokojnie mozna dojść do 100
ale wtedy juz słychac silnik
Jak sobie zamontuje obrotka to zobacze czy mój styl jakos bardzo nadwyręża silnik ale tak na ucho nie wydaje mi sieKrecisz silnik do okolo 4000 rpm, co nie jest zadnym katowaniem, jako, ze wiekszosc czterocylindrowych kreci sie przy normalnej jezdzie do ok 3500 rpm... (nie wyskakiwac mi tu z dieslami <img src="/images/graemlins/tuk.gif" alt="" />).
-
Nie rozumiem. Na jedynce jezdze do maks 10-15 km/h.
Czego nie rozumiesz? Jesli chce jechac naprawde dynamicznie, to niestety, ale krotka "jedynka" oznacza naprawde wysokie obroty - okolo 30 km/h przy 6000, jesli dobrze pamietam. Potem szybka zmiana na dwojke, niestety trudna bez szarpniecia...
Nie mam akurat radia, moze to dlatego:)
No to moze miec wplyw, ale nie sadze, zeby dalo sie podciagnac ten dzwiek pod "nie do wytrzymania" <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Jezdzilem kiedys bez radia w trasach (dokladniej to 50 km - Torun-Bydgoszcz) no i raczej permanentnie z predkosciami rzedu 140 km/h...
-
Mialem ochote napisac jakis wydumany referat, ale nie mam ochoty. W tico mamy porzadny, wolnossacy silnik benzynowy,
a takowe silniki obroty lubia, takze nie ma co sie z nim certolic tylko trzeba krecic zeby jechac. Ciekawe jak
kolega wyprzedza inne samochody na trasie przyspieszajac na trojce do powiedzmy 50 czy nawet 60 kmh. Jesli
kolega uwaza ze silnik tico wyje na pierwszym biegu przy 20kmh to radze sie przejechac 90 na trojce, na pewno
przejdzie. A w ogole polecam jakiegos dizelka, ciagnie tak samo i na gorze i na dole.I tylko ta drobna niedogodnosc, ze jazda konczy sie tam, gdzie w Tico zaczyna - przy 4krpm <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
-
Krecisz silnik do okolo 4000 rpm, co nie jest zadnym
katowaniem, jako, ze wiekszosc czterocylindrowych
kreci sie przy normalnej jezdzie do ok 3500 rpm...
(nie wyskakiwac mi tu z dieslami ).A gdzie ja tu napisałem że katuje ??
U mnie słowa nadwyrężam i katuje mają zupełnie inne znaczenie
nadwyrężam do 5000rpm
katuje czyli zamykam licznik wiem np że polonez kręci sie do 7500 rpm co sprawdzilem doświadczalnie i to jest katowanie <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" /> -
A gdzie ja tu napisałem że katuje ??
Ty nie, ale uprzedzam innych interlokutorow... <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
-
DU Tico osiąga moc max. przy ok. 3500 obrotów
aby jeździć ekonomicznie należy utrzymywać w zakresie 1500-3500 obr/min
możesz sobie przeliczyć -
DU Tico osiąga moc max. przy ok. 3500 obrotów
........ a nie 5500 obr/min. <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
aby jeździć ekonomicznie należy utrzymywać w zakresie 1500-3500 obr/min
możesz sobie przeliczyćTu się zgadzam, choć tą drugą wartość można nawet obniżyć do 3000obr/min. (styl jazdy bardziej spokojny).
-
Z tego co wiem to maksymalna moc 41 KM przypada na 5500 obr/min, a maksymalny moment na 2500 obr/min. Tak podaje fachowa literatura <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />