Kupuje Lanosa - lub cos podobnego w okolicach 10 000 PLN
-
Jesli już chcesz Lanosa to wymierz silnik 1.6 - niby
podobny, ale cichszy niż 1.5
no i weź wrsje koniecznie z klimą
Co mogę napisać o Lanosie? Dobrze mi się nim jeżdzi. Zby
był cichy trzeba go wygłuszyć, by dobrze brał
zakręty trzeba założyć twardsze zawieszenie
Generalnie auto bezawaryjne, jeżdzisz tylko na
przeglądy. Rozrząd co 60-75 tyś wymienić.
Mi pali mało. Poza miastem 6-7,5l w mieście 7-9 litrów
na 100km. Przyspiesza dobrze po przekroczeniu 3
tyś obr.
No i taki Lanosik kosztuje obecnie z 10 tyś. Jeśli
chcesz wydać 15 tyś szukaj np Toyoty Corolli, albo
Volvo 850. (modele z lat 1995-99)ja bym mu Volvo takiego już troszkę wiekowego nie polecał... oczywiście komfort etc. jest dużo lepszy od lanosa ale myślę, że jak coś zacznie się sypac to pójdzie po kieszeni!
-
Ja moge śmiało Passata B3 polecić. Za 10 tyś to bedzie piękny, a za 15 tyś to nawet już nie chodzą chyba. Chyba że już B4 kupisz.
Znajdź jakąś wypasioną wersję np. Arriva w benzynie 1,8 i bedziesz zadowolony. Spali tyle co Lanos +/-, a komfort jazdy już całkiem inny. O tej niemieckiej niezawodności sie przekonasz jak bedziesz cierpliwy i nie kupisz byle czego. Jakie są ceny części w razie czego, zobacz na Allegro, a sie zdziwisz jakie tanie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
Za 15 tysięcy mogę kupić Lanosa z 2004 roku, z fabryczną instalacja gazową i jeszcze
na gwarancji, nie bity (jestem pewny) wspomaganie, alram, immobilaizer, Centralny
zamek. silnik 1,5 16V - zastanawiam się nad tym Autem - przebieg 80 000.choć mam Lanosa - naprawdę nie warto, poszukaj czegoś lepszego. <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
-
Ja rowniez zastanawialem sie nad kupnem Lanosa, przejechalem sie raz i podziekowalem. Wszystko trzeszczalo skrzypialo i z przodu i z tylu bardziej niz w moim Tico. Glosno w srodku, dodatkowo auto sprawialo wrazenie jakby wcale nie chcialo jechac. Skutecznie mnie to wszystko zniechecilo. Nie wiem, moze trafilem na felerny egzemplarz... <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
Ja rowniez zastanawialem sie nad kupnem Lanosa, przejechalem sie raz i podziekowalem. Wszystko
trzeszczalo skrzypialo i z przodu i z tylu bardziej niz w moim Tico. Glosno w srodku,
dodatkowo auto sprawialo wrazenie jakby wcale nie chcialo jechac. Skutecznie mnie to
wszystko zniechecilo. Nie wiem, moze trafilem na felerny egzemplarz...u mnie nic nie skrzypi, absolutnie nic bo jestem lekko uczulony na tym punkcie <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> jak cos sie pojawia to od razu eliminuje
pytanie jeszcze o silnik? bo rozrzut jest spory
zareczam ze 1.6 jedzie calkiem dobrze
-
Odnośnie wad to chyba główna wadą jest miękkie zawieszenie - jak ostro wchodzi się w zakręty to
może być mocno nieciekawie - prawie szoruje się klamkami o asfaltJaka wersja? Jakie kola? Bo strasznie mnie to dziwi, nasz bardzo dobrze klei sie do drogi na zakretach, fakt jest troszke miekki i przechyla, ale zeby puscil droge to trzeba naprawde grubo przesadzic.
No i co do glosnosci, to zupelnie juz dla mnie dziwne, bo jak dla mnie to jest cichutki, jak sie przesiadam ze Swifta , ktory ma seryjny wydech to czuje sie jak w dzwiekoszczelnym pomieszczeniu.
99 rok 1,5 16V, u nas od poczatku i nie bylo nigdy problemow. Godny polecenia.
-
A wiec potwierdza sie, ze trafilem na felerny egzemplarz <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
-
Za 15 tysięcy mogę kupić Lanosa z 2004 roku, z fabryczną instalacja gazową i jeszcze na
gwarancji, nie bity (jestem pewny) wspomaganie, alram, immobilaizer, Centralny zamek.
silnik 1,5 16V - zastanawiam się nad tym Autem - przebieg 80 000.Mysle ze warto. Mnie rocznik 99 wyniosl 7tys=+1,6tys za LPG. Ogólnie jestem zadowolony.
Jasne,że jak wczesniej byl tico i palil 4.5 lpg to lanos to smok (ok.9)
Miękki , ale to wiadomo i troche głosny, ale mozna wyciszyc .Poza tym polecam. -
A wiec potwierdza sie, ze trafilem na felerny egzemplarz
no chyba tak bo kumpel tez ma lanosa 1.5 i jest cicho w srodku i nic nie skrzypi.
ale tak czy siak za diabły bym nie kupił tego auta- strasznie mułowaty i miękki przesadnie, no i do tego wszystkiego ta marka- daewooo <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" /> -
ta marka- daewooo
co masz do tej marki? <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" />
-
co masz do tej marki?
a czy można uznac markę za powazna jesli kiedys robila np. monitory czy AGD? Ja w sumie do Daewoo jestem nastawiony pozytywnie, ale chyba bym nie kupił.
-
a czy można uznac markę za powazna jesli kiedys robila np. monitory czy AGD? Ja w sumie do
Daewoo jestem nastawiony pozytywnie, ale chyba bym nie kupił.A czy można uznać marke za poważna co robi ciągniki rolnicze? (Lamborgini) Chyba nie, nigdy Lamborgini, tak? <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />
-
Za 15 tysięcy mogę kupić Lanosa z 2004 roku, z fabryczną instalacja gazową i jeszcze na
gwarancji, nie bity (jestem pewny) wspomaganie, alram, immobilaizer, Centralny zamek.
silnik 1,5 16V - zastanawiam się nad tym Autem - przebieg 80 000.14 tysięcy można tez kupić Corolle, z 99 w dieslu, 5D, ponoc przebieg 135 000, Diesel 2.0 litra, z dobrym wyposażeniem. - macie jakies opinie tym aucie z takim motorem?
Cena podobna klasa auta wyższa, jednak auto o 5 la starsze.
-
A czy można uznać marke za poważna co robi ciągniki
rolnicze? (Lamborgini) Chyba nie, nigdy Lamborgini,
tak?no ale kolego porównujesz chyba dwie różne segmenty w dodatku z totalną przepaścią finansową! Poza tym ciągniki rolnicze to także pojazdy <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
a czy można uznac markę za powazna jesli kiedys robila np. monitory czy AGD? Ja w sumie do
Daewoo jestem nastawiony pozytywnie, ale chyba bym nie kupił.lanos to porawiona astra F.... silniki opla po malym tjunie, blachy w pelnym ocynku (poza dachem )
reszta aut tez w sumie na licencji
DU mialo na tyle niezla opinie, ze ceny lanosow w DE byly duuuzo wyzsze niz w PL
no ale kazdy bierze to co lubi... generalnie to bym chcial zeby kazde nastepne auto bylo tak awaryjne jak lanos <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
-
14 tysięcy można tez kupić Corolle, z 99 w dieslu, 5D, ponoc przebieg 135 000, Diesel
2.0 litra, z dobrym wyposażeniem. - macie jakies opinie tym aucie z takim
motorem?
Cena podobna klasa auta wyższa, jednak auto o 5 la starsze.i to własnie wybierz <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> bezawaryjna i mało kosztów dodatkowych - taka opinia jest znajomej mamy, która takim autem jeżdzi. (nie wiem jaki silnik, ale diesel)
-
14 tysięcy można tez kupić Corolle, z 99 w dieslu, 5D, ponoc przebieg 135 000, Diesel 2.0 litra,
z dobrym wyposażeniem. - macie jakies opinie tym aucie z takim motorem?
Cena podobna klasa auta wyższa, jednak auto o 5 la starsze.najnizsze ceny jakie widzialem to 16 tys <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
najnizsze ceny jakie widzialem to 16 tys
Ten konkretny egzemparz jest w komisie za 16 000, ale własciciel powiedział że zadowoli go 14,5 a ja chce zjechac do 14.
Komis ma dla siebie około 15-20 %.( w mojej opini i obserwacji) -
no ale kolego porównujesz chyba dwie różne segmenty w dodatku z totalną przepaścią finansową!
Tu się zgodzę Daewoo to światowy koncern, a Lamborgini to Włoska manufaktura <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
-
Ten konkretny egzemparz jest w komisie za 16 000, ale własciciel powiedział że zadowoli go 14,5
a ja chce zjechac do 14.
Komis ma dla siebie około 15-20 %.( w mojej opini i obserwacji)czyli ktos mu to auto sprzedal za 12... dziwne
sprawdz dobrze