odkręcanie zacisku
-
1. kompletny
-
2. Oczyszczony i przygotowany do włożenia nowych uszczelek i tłoka.
-
2. Oczyszczony i przygotowany do włożenia nowych
uszczelek i tłoka.a ile te uszczelki kosztują i czy to sciernym szczyscic?
aha i czy kupowac tłoczek czy nie ma sensu? -
a ile te uszczelki kosztują i czy to sciernym szczyscic?
Uszczelki można oczywiście kupić osobno, jednak są trudnodostępne. Ja akurat kupiłem gotowy zestaw Daewoo i kosztował ok. 15 - 20zł.
Powierzchnie czyściłem płynem hamulcowym poprzez wielokrotne przecieranie szmatką - wszystko da radę umyć <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />aha i czy kupowac tłoczek czy nie ma sensu?
Wszystko zależy od stanu tłoczka. Na fotce niżej widać mój tłok i wżery na nim - powinien być wymieniony. Jeżeli jego powierzchnia jest gładka to nie ma sensu wymieniać. Aha - ja nie wymieniałem tłoka.
-
Wystarczy odkręcić dwie śruby, rozmiar chyba 14mm - śruby widoczne na fotce (jedne to prowadniki
- 2szt.)
Czy przed odkreceneim zacisku zacisnales czyms przewod hamulcowy? Czy po prostu po zamontowaniu nalales od nowa plyn do ukladu i juz?
-
Czy przed odkreceneim zacisku zacisnales czyms przewod hamulcowy?
Po odkręceniu przewodu hamulcowego zatkałem go okrągłym trzonkiem pędzla, który idealnie wszedł w otwór <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Czy po prostu po zamontowaniu nalales od nowa plyn
do ukladu i juz?Dodatkowo postanowiłem wymienić płyn hamulcowy, więc kupiłem DOT-3 i przepłukałem przy okazji cały układ hamulcowy.
-
Po odkręceniu przewodu hamulcowego zatkałem go okrągłym trzonkiem pędzla, który idealnie wszedł w otwór
.......... o tak to zrobiłem:
-
.......... o tak to zrobiłem:
Dzieki za instruktaz, lece do sklepu po pedzel <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
No to sie jeszcze spytam: czym zaciskales nakretke piasty, bo wiem ze sa do tego takie specjalne szczypce, a w warsztacie mi "fachowcy" to robili mlotkiem <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" />
-
Dzieki za instruktaz, lece do sklepu po pedzel
No problem, kup stożkowy to na pewno będzie pasował <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
No to sie jeszcze spytam: czym zaciskales nakretke piasty, bo wiem ze sa do tego takie specjalne szczypce, a w
warsztacie mi "fachowcy" to robili mlotkiemZ mojego doświadczenia - zrób tak, po założeniu całości nakręć nakrętkę kluczem 30mm dość mocno, a następnie dobij młotkiem do momentu, aby zawleczka weszła bezproblemowo. Ta metoda sprawdziła się u mnie i nie było luzów w łożyskach.
-
co trzeba zrobić żeby te szpeja były takie czyste!!??
ja w tym miejscu mam kupę błota z której trzeba się domyślac co i gdzie :-)
-
na moim tłoczku są jeszcze większe wżery ale jakoś mi nie pasuje wydatek 80zł za nowy. Ile można jeszcze na takim tłoczku zjezdzic? aha: Mógłbys napisac jak zakładac te uszczelki a szczególnie tę zewnętrzna z powrotem? tj. najpierw ja tam wcisnąc a potem tłoczek dopiero czy co?
-
na moim tłoczku są jeszcze większe wżery ale jakoś mi nie pasuje wydatek 80zł za nowy. Ile można jeszcze na takim
tłoczku zjezdzic?Myślę, że można jeździć tak długo, aż tłoczek zacznie ponownie się na nich blokować lub pojawią się wycieki.
W moim przypadku wszystko pracowało poprawnie dwa lata i w tym roku ponownie wymieniłem uszczelkę tłoka.aha: Mógłbys napisac jak zakładac te uszczelki a szczególnie tę zewnętrzna z powrotem? tj.
najpierw ja tam wcisnąc a potem tłoczek dopiero czy co?Do wnętrza cylinderka wkładasz gumę tłoka w odpowiednio przygotowane miejsce, po tym osłonę przeciwkurzową. Dokładnie wszystko jeszcze raz skontrolować i wstępnie włożyć tłok. Oczywiście pojawi się duży opór. Koniecznie trzeba gumę tłoka i sam tłoczek posmarować załączonym w zestawie olejem lub przynajmniej płynem hamulcowym. Nie wolno używać innych smarowideł, bo płyn hamulcowy straci swoje właściwości i nie polepszymy skuteczności hamowania. Najważniejsze w całej naprawie jest, aby tłoczek umieścić wstępnie idealnie prostopadle i wsunąć go na parę milimetrów w głąb cylinderka. Od razu trzeba sprawdzić, czy nie została zahaczona osłona przeciwkurzowa, bo po prostu ten fragmęt zostanie ścięty. Proponuję operację wkładania tłoka zrobić z pomocą dużego imadła lub tak, jak ja - z pomocą lewarka samochodowego. Przez klocek drewniany dołożyłem lewarek do tłoczka, a sam zacisk oparłem o ścianę. Teraz to już tylko umiejętnie z wyczuciem prostowałem lewarek i tłoczek powoli chował się w cylinderku. W jednym momencie trochę poprawiłem jego prowadzenie, aby równiutko wszedł na swoje miejsce. Tłoczek lepiej schować głebiej, bo nowy płyn hamulcowy i tak go wypchnie. Teraz to wszystko złożyć na swoje miejsce i obecnym płynem przepłukać układ hamulcowy i wymienić płyn na nowy. To chyba wszystko, robiąc to uważnie nie ma z niczym problemów.
-
co trzeba zrobić żeby te szpeja były takie czyste!!??
ja w tym miejscu mam kupę błota z której trzeba się domyślac co i gdzie :-)Fotka została zrobiona po całej operacji wymiany uszczelek gumowych tłoka, więc wszystko wcześniej zostało oczyszczone. Natomiast nie mam tam specjalnie dużo błota, widać to po wahaczu i okolicznych elementach, po prostu trochę zaschniętego piachu w okolicach śrub zacisku zawsze trochę jest, ale nie za dużo. Auto używane jest głównie na drogach miejskich, gdzie piachu nie jest za dużo.
-
dzieki za opis <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
-
dzieki za opis
No problem <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
-
Witam mój problem polega na tym ze zapiekły mi sie tłoczki, kupiłem zestaw naprawczy i przy próbie wymiany zaczął sie prawdziwy horror.... nie dość ze męczyłem sie z włożeniem tłoczka z powrotem chyba 2 godziny to po uzupełnieniu płynu hamulcowego okazało sie ze jest on nieszczelny i wyciekł cały płyn.... prosiłbym o szczegółowe opisane jak zamontować te pier....uszczelki a szczególnie ta przeciwkurczowa bo już mnie krew zalewa jak na to patrze...najśmieszniejsze jest to ze rant tej uszczelki przeciwkurczowej nie mieści sie idealnie do tego rowka w zacisku://
-
patrze...najśmieszniejsze jest to ze rant tej
uszczelki przeciwkurczowej nie mieści sie idealnie
do tego rowka w zacisku://Oj mieści się mieści, tylko najpierw trzeba rowek dokładnie oczyścić i wydłubać ten syf który tam się nazbierał <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
-
nieszczelny i wyciekł cały płyn.... prosiłbym o szczegółowe opisane jak zamontować te
pier....uszczelki a szczególnie ta przeciwkurczowaWitam serdecznie na forum!
Nie ma co się denerwować, bo tak nic nie zdziałasz. Jeżeli wyciekł Ci płyn, to jest coś nie tak i nic wspólnego z tym nie ma ta uszczelka o której piszesz. Za to jest odpowiedzialna uszczelka w głębi zacisku - okragła (oring). Sprawdź, czy ją zamontowałeś. A jeżeli chodzi o włożenie uszczelki przeciwkurzowej, to nie jest takie trudne. Napiszę Ci tak jak ja to robę:na końcówkę tłoczka wkładam uszczelkę i dopiero w ten sposób wpycham kołnierz uszczelki (ten który ma wejść we frez w zacisku). Pomagam sobie jakimś cienkim tępym narzędziem (żeby nie uszkodzić uszczelki). Jak kołnierz uszczelki znajdzie się już we frezie w zacisku wpycham tłok do środka zacisku, oczywiście wcześniej musisz wymienić też uszczelkę, która jest w zacisku troszkę głębiej. Pod uszczelkę nałóż smar miedziowy lub inny (ten który jest w zestawie naprawczym) pod uszczelkę. To chyba tyle. Pozdrawiam. -
dzięki za porady okazały sie pomocne <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />) ale po złożeniu wszystkiego pojawił sie kolejny problem - przy prędkości 50 i więcej słychać nieustające tyk tyk tyk tyk tyk tyk z lewego koła wie ktoś co może być tego przyczyna??
PS. Sorka ze w tym temacie ale robie w tym momencie auto i przyszedłem na chwilkę z garażu i nie za bardzo jest czas żeby przeczytać tysiące postów o stukach w zawieszeniu... -
dzięki za porady okazały sie pomocne ) ale po złożeniu wszystkiego pojawił sie kolejny problem - przy prędkości 50 i
więcej słychać nieustające tyk tyk tyk tyk tyk tyk z lewego koła wie ktoś co może być tego przyczyna??Podlewaruj samochód z tej strony i obracając rękoma koło zlokalizuj stuki - to chyba najprostsze rozwiązanie.