co lepsze Seicento czy Hundai Atos?
-
zastanawiam sie ktory samochod lepszy, SC czy Hundai Atos. Ciekawi mnie jakie są rożnice w utrzymaniu, eksploatacji i wogóle... plusy i minusy. Proszę o komentarze
-
IMO Hyundai będzie znacznie bardziej bezawaryjny i trwały. Dodatkowo ma 5 drzwi i nieco więcej miejsca z tyłu.
Bardzo fajne są silniczki - żwawe i ekonomiczne.
Fiat - to Fiat... Może ma nieco bardziej dynamiczny wygląd, natomiast jakość wykonania pozostawia wiele do życzenia.
Powiem tak - miałem od nowości CC - po 20 tys do wyrzucenia katalizator, po 30 tys km zaczęła stukać półośka.
Sprzedałem, bo to nie było na moje nerwy <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" /> -
zastanawiam sie ktory samochod lepszy, SC czy Hundai Atos. Ciekawi mnie jakie są rożnice w
utrzymaniu, eksploatacji i wogóle... plusy i minusy. Proszę o komentarzeCześć! Swifta kup! <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
miałam CC, teraz mam SC ale instalacja gazowa Stefanelli wymaga przeglądu i regulacji, a w moich okolicach nie ma warsztatu ktory mialby program komputerowy do tego typu instalki. No bo autko kupione w Sosnowcu i tam też robiona instalka a ja mieszkam w Tarnowie <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> i zastanawiam sie nad zmianą autka w niedalekiej przyszłości
-
Warsztat na pewno jakiś się znajdzie w okolicach Tarnowa <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Natomiast zmieniając to myślę że zdecydowanie lepiej wziąść Atosa.
Rozważ też Sparka - Jeździłem przez 5 lat Matizem i to naprawdę udane autka <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> -
z tym warsztatem to nie tak łatwo jakby sie wydawało... najbliższy co wcale nie znaczy że najlepszy albo przynajmniej dobry, to Kraków, w Tarnowie nie mają pojęcia i programu komputerowego do instalki Stefanelli
<img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> -
zastanawiam sie ktory samochod lepszy, SC czy Hundai
Atos. Ciekawi mnie jakie są rożnice w utrzymaniu,
eksploatacji i wogóle... plusy i minusy. Proszę o
komentarzeSC będzie:
tańsze w utrzymaniu ( szerzej dostępne częsci) ,
posiada bezkolizyjny silnik ( jak się pasek rozrządu zerwie to nic złego się nie stanie <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> )
mniej poręczne ( 3 drzwiowe nadwozie)Hyundai:
Atos,Wagon R+ to były jakieś krótkometrażowe epizody w rodzinie koreańskiego producenta.Za jakiś czas moze się okazać że do tych modeli poprostu nie ma częsci
o ile się nie myle to koreańczycy/słowacy (montowany u naszych południowych sąsiadów) wkładali tam motorek 3 cylindrowy który musi być doś często serwisowany ( przeglądy/wymiany rozrządu) i jest jednostką kolizyjną
wysokie i dośc wąskie nadwozie jest podatne na boczne podmuchy wiatru i na szybsze wejścia w zakręt- Hyundaia to 5 drzwiowe nadwozie i ekonomiczna jednostka napędowa.
-
SC będzie:
tańsze w utrzymaniu ( szerzej dostępne częsci) ,
posiada bezkolizyjny silnik ( jak się pasek rozrządu zerwie to nic złego się nie stanie )
mniej poręczne ( 3 drzwiowe nadwozie)
Hyundai:
Atos,Wagon R+ to były jakieś krótkometrażowe epizody w rodzinie koreańskiego producenta.Za
jakiś czas moze się okazać że do tych modeli poprostu nie ma częsci
o ile się nie myle to koreańczycy/słowacy (montowany u naszych południowych sąsiadów) wkładali
tam motorek 3 cylindrowy który musi być doś często serwisowany ( przeglądy/wymiany
rozrządu) i jest jednostką kolizyjną
wysokie i dośc wąskie nadwozie jest podatne na boczne podmuchy wiatru i na szybsze wejścia w
zakręt- Hyundaia to 5 drzwiowe nadwozie i ekonomiczna jednostka napędowa.
ALe bzdury wypisałeś <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" />
Atos był pordukowany w Korei w latach 98-04. Części spokojnie dostępne będą przez kilkanaście lat. Tych aut nie wyprodukowano 5szt. i takie są prawa rynku, że jak auta jeżdżą to części do nich są. Posiadał 4-cylindrowy silnik 1.0. Przeglądy co 15kkm - jak w większości aut. Po 7 latach wnętrze nie wydaje żadnych trzasków (potoczna opinia o koreańcach) w przeciwieństwie do mojego Suzuki. Podobnie ma się sprawa awaryjności - bije Swifta na łeb mimo wieku. Wagon R+ to kolego było Suzuki... Części są łatwo dostępne, tak oryginały jak i zamienniki. Ceny oryginalnych wcale nie są jakieś kosmiczne. Zderzak kosztuje np 380pln. Auto w porównaniu do Seicento jest duuuuuużo pojemniejsze, zwłaszcza na tylnich siedzeniach i w dziedzinie przestrzeni bagażowej bliżej mu do auta klasy wyższego. Ze złożonymi siedzeniami także bija 5-drzwiowego Swifta pojemnością i ergonomicznością. Może nie każdemu przypadnie do gustu jego uroda, ale praktyczności nikt nie przegapi. Moim zdaniem Seicento się nie umywa. No chyba że ktoś chce tym szaleć na drogach, ale wtedy to i SC chyba średnim pomysłem jest. Na boczne podmuchy owszem jest czuły ale jakoś robilem trasy po 700km, bujałem się lodówką po 150km/h i mnie nie zdmuchnęło <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
SC będzie:
tańsze w utrzymaniu ( szerzej dostępne częsci) ,Ale wymieniasz je 3x częściej
posiada bezkolizyjny silnik ( jak się pasek rozrządu
zerwie to nic złego się nie stanie )A po co ma się zerwać - jak wymieniasz po odpowiednim przebiegu to nic się nie ma prawa stać...
Poza tym spalanie dużo wyższe w SC
-
posiada bezkolizyjny silnik ( jak się pasek rozrządu zerwie to nic złego się nie stanie )
ten tego, a tam nie ma czasami lancuszka zamiast paska <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
ten tego, a tam nie ma czasami lancuszka zamiast paska
to jest seria FIRE o ile o 1.1 piszemy <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
tak jak w Uno 1.0,1.1 a więc pasek i jeśli jest to 8 zaworówka to jest to silniczek bezkolizyjny
łańcuszki jeżdzą w 900 <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> -
ALe bzdury wypisałeś
<img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> troche się pomyliłem <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> ale byka z tym suzuki R+ strzeliłem <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> , japońce i koreańce nigdy nie były moją mocną stroną.Ja wiem tam tylko jedno swifty najlepsze som <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Atos był pordukowany w Korei w latach 98-04. Części
spokojnie dostępne będą przez kilkanaście lat. Tych
aut nie wyprodukowano 5szt. i takie są prawa rynku,
że jak auta jeżdżą to części do nich są. Posiadał
4-cylindrowy silnik 1.0. Przeglądy co 15kkm - jak w
większości aut. Po 7 latach wnętrze nie wydaje
żadnych trzasków (potoczna opinia o koreańcach) w
przeciwieństwie do mojego Suzuki. Podobnie ma się
sprawa awaryjności - bije Swifta na łeb mimo wieku.
ale ze mnie czubek <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" /> Porąbałem dokładnie modele Hyundaia.Ja pisałem o Matrixie ( też w końcu wysoki i wąskawy i nadomiar złego to chyba najbrzystszy samochód świata ( psakudną linia boczna) <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> i jego 3 cylindrowym, 1,5 litrowym dieslu <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Wagon R+ to kolego było Suzuki... Części są łatwo
dostępne, tak oryginały jak i zamienniki. Ceny
oryginalnych wcale nie są jakieś kosmiczne. Zderzak
kosztuje np 380pln.
Tu weszliśmy na Wagona R+ , bliźniaka Agilli produkowanej w Pl.
Auto w porównaniu do Seicento
jest duuuuuużo pojemniejsze, zwłaszcza na tylnich
siedzeniach i w dziedzinie przestrzeni bagażowej
bliżej mu do auta klasy wyższego. Ze złożonymi
siedzeniami także bija 5-drzwiowego Swifta
pojemnością i ergonomicznością. Może nie każdemu
przypadnie do gustu jego uroda, ale praktyczności
nikt nie przegapi. Moim zdaniem Seicento się nie
umywa. No chyba że ktoś chce tym szaleć na drogach,
ale wtedy to i SC chyba średnim pomysłem jest.Na boczne podmuchy owszem jest czuły ale jakoś robilem trasy po 700km, bujałem się lodówką po 150km/h i mnie nie zdmuchnęło
dobrze go dociążyłeś <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
ten tego, a tam nie ma czasami lancuszka zamiast paska
swoją drogą to nasza szanowna Koleżanka mogła by się określić jakiego silniczka w tych samochodach oczekuje <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
SC jeździły przecież z silniczkiem 900 , 1100 ( jedno i wielo punktowy wtrysk)
Hyundai to w zasadzie tylko 1.0Pare danych nt Atosa <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Centomaniacy = SC, CC <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
ALe bzdury wypisałeś
<img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
Jeszcze raz sorry.Znalazłem Twojego ex w necie <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
wiem tam tylko jedno swifty najlepsze som
Kto Ci tak powiedział <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
ale ze mnie czubek Porąbałem dokładnie modele Hyundaia.Ja pisałem o Matrixie (
Fakt, brzydal <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
dobrze go dociążyłeś
Po coś się ćwiczy mięsień piwny <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
-
dzięki wszystkim za komentarze. Gdyby ktoś miał namiary na dobry krakowski warsztat instalacji gazowych Stefanelli to prosze o info. moje gg 7901728 Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Moim zdaniem lepszy jest SC.przynajmniej jakos wyglada pozatym jest tani w utrzymaniu <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
Moim zdaniem lepszy jest SC.przynajmniej jakos wyglada pozatym jest tani w utrzymaniu
Zaletą SC jest trochę ładniejszy wygląd. Za to Atos choć brzydki jak noc, to ma jednak nadwozie 5-drzwiowe i szereg zalet. Polemizowałbym czy SC będzie tańszy w utrzymaniu. SC to typowy fiat, czyli zdarza mu się dużo niewielkich ale upierdliwych awarii. Księgowy z mojej firmy jeździ Cinquecento sporting. Części niby tanie ale jak często się kupuje to psu na budę ta zaleta. Znając życie, Hyundai przysporzy dużo mniej kłopotów i wydatków niż Fiat.
-
No dokładnie.
W SC kolega już 3x robił zawieszenie z tyłu i teraz się wk***ł i powiedział niech sobie stuka. Amortyzatory z przodu już wymieniał i teraz niedawno znowu...tyle że na gwarancji (SC lat 6). Mój Swift ma od nowości zawiechę nie dotykaną i na tyle miękką aby przeskakiwać po dziurach z prędkością większą jak 10km/h i jeździ a kolega przed każdą dziurą hamuje i wolniutko się przez nią przetacza <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
Fiat to jest dobre auto ale nie na nasze drogi <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" /> -
zastanawiam sie ktory samochod lepszy, SC czy Hundai Atos. Ciekawi mnie jakie są
rożnice w utrzymaniu, eksploatacji i wogóle... plusy i minusy. Proszę o
komentarzeSC:
- tani w utrzymaniu
- auto idealne do miasta dla 2 osób.
- mało pali
- auto tylko do miasta
- bardzo ubogie wyposażenie
Atos:
+tanie w utrzymaniu- 4 osoby spojnie się zmieszczą
- bogatsze wyposażenie od SC (m.in automatyczna skrzynia biegów)
- auto do miasta i poza również
- awarie zawieszenia
- pali srednio o 2-3 litry więcej od SC