Concorde vs TU-144
-
Obydwa samoloty to ponaddźwiekowe "pasażery"...
Obydwa powstały w latach 60-tych...
Obydwa zakończyły swoja "karierę"...Dane techniczne:
Concorde
Rozpiętośc skrzydeł: 25,56m
Długośc całkowita: 62,17m
Masa własna: 78000kG
Maksymalna masa startowa: 185000kG
Maksymalny zasięg: 6580km
Prędkośc przelotowa: 2150km/h (Mach 2,02)
Pułap lotu 18000m
Ilość pasażerów: 100-144 (w zależności od aranżacji kabiny)TU-144
Rozpiętośc skrzydeł: 28,80m
Długośc całkowita: 67,70m
Masa własna: 85000kG
Maksymalna masa startowa: 180000kG
Maksymalny zasięg: 6500km
Prędkośc przelotowa: 2500km/h (Mach 2,35)
Pułap lotu 18000m
Ilość pasażerów: 140Tyle jeśli chodzi o suche dane <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Rosjanie jako pierwsi pokazali latający prototyp, bez żenady kopiując część dokumentacji technicznej francusko-brytyjskiego projektu Concorde.
Jednak Tu-144 nigdy nie latał regularnie, jako że rosyjscy inżynierowie popełnili kilka poważnych błędów konstrukcyjnych.
Największym było umieszczenie wszystkich czterech silników obok siebie pod kadłubem. Zgaśnięcie tylko jednego z nich powodowało takie zawirowania powietrza wokół gondoli silnikowej, że gasły także pozostałe jednostki napędowe. Ta wada była główną przyczyną najgłośniejszej katastrofy Tu-144 - w czasie pokazów lotniczych w podparyskim Le Bourget w 1973 roku.
Rosjanie musieli być jednak przekonani o tym, że z Tu-144 (który był kilkakrotnie modernizowany) coś musi być nie w porządku, skoro długo nie zdecydowali się wpuścić na jego pokład pasażerów. Choć bowiem w grudniu 1975 r. samolot ten wszedł do regularnej eksploatacji na linii Moskwa - Ałma Ata, to przez blisko dwa lata przewoził wyłącznie pocztę i towary. Prawdziwa pasażerska "kariera" Tu-144 trwała zaledwie siedem miesięcy - od 1 listopada 1977 r. do 1 czerwca 1978 r. Zakończyła się ona kolejną - znacznie tym razem tragiczniejszą - katastrofą, po której maszyny te wycofano z komunikacji pasażerskiej.Francuzi i Brytyjczycy nawiązali ścisłą współpracę począwszy od 1959 roku. Ustalono, że nowy samolot powstanie na bazie projektów BAC 223 i Super Caravelle. Wewnętrzne rozmowy - negocjacje - prowadzili przedstawiciele zakładów przemysłu lotniczego, a do ugody dochodzono bardzo powoli (nie było tylko kontrowersji z wyborem silnika - wybrano silnik brytyjski, bo Francuzi nie dysponowali konkurencyjna ofertą). Rozmowy i negocjacje techniczne prowadzono od 1960 roku. Zakładano budowę wersji dalekodystansowej i średniodystansowej. Ustalono, że w budowie płatowca i zespołu napędowego udział prac państw Wielka Brytania-Francja będzie w równym stopniu oraz przyjęto precyzyjny kalendarz rozwojowy samolotu. Zakładał on oblot dwóch prototypów samolotu dalekodystansowego w 1966 roku, w 1968 roku oblot wersji produkcyjnej, a na koniec 1969 roku uzyskanie świadectwa typu, umożliwiające komercyjne u użytkowanie. Samolot średniodystansowy miał być oblatany w 1969 roku i wejść do służby w 1975 roku. W efekcie dalszych negocjacji i prac podjęto decyzje o budowie jednego typu samolotu.
Obie strony partycypowały w równych częściach w pracach konstrukcyjnych, budowie prototypu, programie badawczym i produkcji seryjnej. Rządu obu państw finansowały program w równym stopniu.
W eksploatacji samolot Concorde nie sprawiał dużo kłopotów. Zarówno silniki jak i sam płatowiec okazały się dobrze zaprojektowane i były odporne na trudy 27 lat eksploatacji. Nie mniej dopiero w ostatnich latach wystąpiły groźne niesprawności podczas lotu jak: w 2000 roku stwierdzono pęknięcia elementów skrzydeł, 5.11.2002 awaria silnika samolotu Air France, 27.02.2003r. odpadły dwa elementy steru kierunku samolotu Air France.Do tragedii doszło dopiero po blisko 25 latach regularnej eksploatacji. 25 lipca 2000 roku o godz 14.43 czasu GMT należący do Air France Concorde F-BTSC startował z paryskiego lotniska Charles de Goulle. Spod jego lewego skrzydła zaczęły wybuchać płomienie, a nie świadomi niebezpieczeństwa piloci kontynuowali start. Po stwierdzeniu pożaru planowali awaryjne lądowanie na oddalonym o kilka kilometrów lotnisku Le Bourget. Nie dolecieli, zginęło 109 osób, głównie niemieccy turyści (w tym 2 Polki - na ziemi). Podczas badania wypadku okazało się, że w czasie rozbiegu Concorde pękła jedna z opon lewego podwozia. Stało się to po najechaniu na płaskownik, który odpadł z odwracacza ciągu silnika startującego wcześniej samolotu DC-10. Odrzucone siłą odśrodkową fragmenty ogumienia rozpędzonego samolotu uszkodziły pokrycie skrzydła, co doprowadziło do uszkodzenia zbiornika paliwa. Wyciekające paliwo wywołało pożar zespołu napędowego i wyłączenie się jednego silnika i gwałtowna utrata ciągu całego zespołu napędowego samolotu. Samolot zderzył się z ziemią. Samoloty zostały zawieszone w wykonywaniu lotów.
Concorde powróciły do służby 22 października 2001 roku. Jednak wznowione loty nie trwały długo. Pasażerowie bali się latać, wykorzystanie miejsc było małe. Analiza kosztów obsługi i wpływów ze sprzedaży biletów a nie sprawy bezpieczeństwa wpłynęły na podjęcie decyzji o zaprzestaniu lotów Concorde.
Ostatni lot samolotu Concorde Air France z 68 pasażerami i 11 członkami załogi odbył się 31 maja 2003 roku z Nowego Jorku do Paryża. Samolot ten kilkanaście dni później trafił do muzeum Podobnie uczynili Francuzi z pozostałymi samolotami (eksponaty muzealne). Z samolotów francuskich tylko jeden ma pozostać zdatny do lotów, który pozostaje na lotnisku Charles de Goulle i przechodzi regularne przeglądy (ewentualnie będzie wykorzystywany do lotów demonstracyjnych).
Z siedmiu samolotów brytyjskich posiadanych przez BA tylko jeden ma nadal pozostać zdatny do lotów. Pozostałe jak francuskie mają trafić do muzeów. Do ostatniego lotu handlowego brytyjski Concorde wystartuje 24 października o 7.00 z Nowego Jorku, a wczesnym popołudniem wyląduje w Londynie.
30 sierpnia o godzinie 14.36 czasu lokalnego Concorde po raz ostatni wystartował z Barbados. Był to ten sam samolot, który po raz pierwszy wylądował na Barbados w 1977 roku. Wówczas zabrał z wyspy królową Elżbietę, która na Barbados kończyła swą podróż z okazji obchodów Srebrnego Jubileuszu.TU-144
TU-144 kokpit
CONCORDE
CONCORDE kokpit
-
CONCORDE kokpit
zawsze mi się wydawało, że ten samoloty, które latały i latają do dziś mają nowoczesne skomputeryzowane kokpity w stylu np Boeinga 737:
a tu wszystko manualne <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
-
zawsze mi się wydawało, że ten samoloty, które latały i
latają do dziś mają nowoczesne skomputeryzowane
kokpity w stylu np Boeinga 737:
a tu wszystko manualneZwróc uwagę, że to konstrukcje lat 60-tych.
Wtedy komputer był wielkości szafy grającej <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> albo nawt kilku takich szaf <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> -
Fajne
A z czego te obrazki?? -
-
-
Zwróc uwagę, że to konstrukcje lat 60-tych.
Wtedy komputer był wielkości szafy grającej albo nawt kilku takich szafjest taki mały samolocik Falcon. produkują go od dawna, ale kokpit zmodyfikowali <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
Obydwa samoloty to ponaddźwiekowe "pasażery"...
Obydwa powstały w latach 60-tych...
Obydwa zakończyły swoja "karierę"...
Pozwolę sobie odświeżyć temat...
Jest podobno na świecie takie miejsce, gdzie obydwie te maszyny stoją obok siebie - słyszałem, że jest to gdzieś we Francji. Czy ktoś z Was zna to miejsce?
-
Jest, takie miejsce tyle, że nie we Francji a w Niemczech. Wioska albo miasto
- Sinsheim. To jest chyba muzeum lotnictwa bo stoi tam bardzo wiele maszyn, oprócz Tu-144 i Concorda jest jeszcze tu-134 Malev-u i chyba Vickers Viscount Air France. Tu masz zdjęcie Tupolewa i Concorda obok siebie http://www.airliners.net/open.file/1116904/L/
-
Jest, takie miejsce tyle, że nie we Francji a w Niemczech. Wioska albo miasto
- Sinsheim. To jest chyba muzeum lotnictwa bo stoi tam bardzo wiele maszyn, oprócz Tu-144 i
Concorda jest jeszcze tu-134 Malev-u i chyba Vickers Viscount Air France. Tu masz zdjęcie
Tupolewa i Concorda obok siebie http://www.airliners.net/open.file/1116904/L/
Dzięki serdeczne - może będzie mi po drodze
- Sinsheim. To jest chyba muzeum lotnictwa bo stoi tam bardzo wiele maszyn, oprócz Tu-144 i